Doxing - nowy rodzaj matrymonialnego oszustwa

Jeśli randkujesz w sieci, to zostawiasz po sobie ślad. A im więcej informacji osobowych ujawniasz w aplikacjach, tym bardziej narażasz się na poważne problemy w przyszłości.

Zdjęcie ilustracyjne

Foto: Shutterstock/Pixel-Shot

W naszym badaniu 40 proc. ofiar doxingu przyznało, że bez ich zgody udostępniono w sieci zrzuty ekranu z ich prywatnych rozmów i grożono im ujawnieniem intymnych zdjęć. Piotr Kupczyk

Sprawdź

Związki w pandemii. Czy przetrwały próbę czasu?

W czasach pandemii aplikacje randkowe zyskały na popularności. Korzystają z nich przede wszystkim ci, którzy szukają miłości i przyjaźni, ale robią to także oszuści. Jak wynika z badań firmy Kaspersky: 50 proc. użytkowników padło ofiarą catfishingu, 20 proc. otrzymało zawirusowany link, a co szósty padł ofiarą doxingu. - Doxing to zjawisko internetowe, które polega na tym, że osoba atakująca albo o nieczystych intencjach w jakiś sposób próbuje wyciągnąć informacje osobowe od danego użytkownika - wyjaśnia Piotr Kupczyk z Kaspersky Lab Polska. - Celem takiego działania jest na przykład późniejszy szantaż, z czym często spotykają się celebryci, albo kradzież tożsamości.

Posłuchaj

03:56 CZWÓRKA Pierwsze slysze - doxing 05.08.2021.mp3 Czym jest doxing i jak nam zagraża? (Pierwsze słyszę/Czwórka)

Posłuchaj też

Nastoletnia miłość. Różowe okulary kontra złamane serce?

Ryzyko, że zagrożenia przeniosą się ze świata online do fizycznego, wzrasta, jeśli doxerzy znają adres domowy, miejsce pracy, nazwisko i numer telefonu swojej ofiary. - Wszystko zależy od tego, jakie dane zdobędzie atakujący. Jeżeli będą to pełne dane osobowe, to taki ktoś może w naszym imieniu założyć konto albo wziąć mikropożyczkę - dodaje rozmówca Martyny Ogonek. - Jeśli będzie miał dostęp do naszych zdjęć, to może próbować wyłudzić od nas pieniądze.

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Materiał przygotowała: Martyna Ogonek

Data emisji: 05.08.2021

Godzina emisji: 7.15

kul