Będę influencerem. Preferencje zawodowe polskich nastolatków
- Kwoty, które zapłacono za te gry, są astronomiczne - ocenia ekspert gier wideo Rafał Kurczyński i przypomina, że w 1996 roku za grę "Super Mario 64" wystarczyło zapłacić jedynie 60 dolarów. Ciekawostką jest, że gra wylicytowana na aukcji przez 25 lat leżakowała na dnie czyjejś szuflady. Miała być prezentem, który z jakiegoś powodu nie został wręczony i w oryginalnym opakowaniu doczekał 2021 roku.
03:49 czwórka pierwsze słyszę 25.08.2021.mp3 Czy gry komputerowe to przyszłość kolekcjonerstwa? (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Wydaje się, że dziś świetnym sposobem na założenie kolekcji lub wzbogacenie jest odkopanie zapomnianych gier z przeszłości, które może gdzieś jeszcze leżą w naszych domach. - Podobno dziś kolekcjonerzy przerzucają się z komiksów i monet na gry wideo, ale trzeba pamiętać, że ten świat gier jest dość specyficzny - mówi gamer Jerzy Bartoszewicz. - Część moich znajomych, miłośników gier, niektóre tytuły, szczególnie te rzadsze, ładnie wydane, kupuje w dwóch egzemplarzach. Jednego z nich używają, drugi zostawiają zafoliowany, z założeniem, że ma zostać dla potomnych lub być odsprzedany za wysoką kwotę - wyjaśnia.
Czytaj także:
Jednak ze sprzedażą gry za duże pieniądze wcale nie jest łatwo. Taka gra powinna spełniać określone warunki:
- nie może być wydana w dużym nakładzie,
- musi być tytułem docenionym, pożądanym przez graczy,
- jednak nie może być tak pożądana, by była sprzedawana wszędzie.
Ewolucja w e-sporcie. Jak zmieniały się popularne gry?
- Myślę, że mamy do czynienia z nową gwardią kolekcjonerów, którzy wychowali się z grami komputerowymi, lubią te gry, tworzą swoje gigantyczne kolekcje tytułów, zbierają np. pierwsze części ich ulubionych gier - mówi rozmówca Mateusza Kulika. - Niektóre z tytułów trudno dostać, nawet w wersji odpakowanej, np. pierwsze odsłony Pokemonów na Game Boya. Nie dziwię się, że dziś kwoty są tak wysokie, a będą jeszcze wyższe - dodaje.
Rozmówcy Czwórki zwracają uwagę, że kolekcjonerstwo gier będzie obejmowało jedynie pewien wycinek z historii gier wideo. - Obecne gry będzie nam trudno kolekcjonować. Większość współczesnych gier nawet nie ma w pudełku płyty, tylko kartkę papieru - wyjaśniają. - Stare tytuły będą drożeć jeszcze bardziej, kolekcjonerzy będą o nie walczyć - dodają.
Dziś gry wideo przechodzą w digital, więc za kilka lat kolekcjonerstwo gier może wcale nie istnieć. Nie jest jasne, co przyniesie przyszłość, nośniki gier wideo wciąż się zmieniają.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał przygotował: Mateusz Kulik
Data emisji: 25.08.2021
Godzina emisji: 7.16
pj