- Można o mnie powiedzieć, że jestem geekiem, nerdem. Te słowa nie mają już negatywnych konotacji, wręcz przeciwnie. Nie trzeba się wstydzić swojej przynależności do komiksowej popkultury, a serial "Big bang theory" o życiu nerdów dawno się zdezaktualizował - tłumaczył w Czwórce Rogowski i mówił m.in. o filmowych adaptacjach komiksów. - W żadnym wypadku nie należy ich bojkotować. To jest coś, co rozwija rynek. Wielu ludzi interesuje się komiksami, bo zobaczyło filmy i zaczęli chcieć czegoś więcej - mówił Rogowski w Czwórce.
Oskar Rogowski Forma elektroniczna komiksów zaczyna zastępować papierową, bo większość komiksów o superbohaterach to "czytadełka". Czasem znajdzie się perła, ale generalnie interesuje nas w nich cykliczność. Wybieramy więc szybką i prostą formę dostępu do treści.
Opowiadał także o swoich pierwszych spotkaniach z komiksem: popołudniach spędzanych w brytyjskich sklepach i m.in. sekcji zwłok głównego bohatera jednej z książek, która ujęła go realizmem. Mówił także o spotkaniach z fanami swojego kanału, o swojej kolekcji komiksów, ale zdradził też, czy bardziej czuje się Oskarem Rogowskim, czy Oskarem… Marvelem.
***
Tytuł audycji: Tędy po trendy
Prowadzą: Aleksandra Jasińska, Mateusz Kulik
Gość: Oskar Rogowski (autor kanału Komiksomaniak)
Data emisji: 7.05.2017
Godzina emisji: 9.15
kd/mz