Szczęście w pracy i dzięki pracy. "Poczuj sens tego, co robisz"
Testerzy pracują w systemie zmianowym, osiem godzin dziennie, często w biurze. - Żeby proces powstawania gry nie był przerywany, różne studia na świecie odpowiedzialne za różne fragmenty rozgrywki muszą pracować non-stop - tłumaczy tester Grzegorz Kordas. - My zgłaszamy, co jest do poprawienia, ekipa zza oceanu pracuje nad tym, kiedy u nas jest noc, a potem się zmieniamy. Oni idą spać, a my zaczynamy testować poprawioną wersję.
04:19 [CZWORKA]Pierwsze slysze 16 grudzień 2020 tester gier.mp3 Kto może zostać testerem gier? (Pierwsze słyszę/Czwórka)
"Spacją się skacze czy strzela?" Odwieczne pytania w gamingu
Żeby zostać testerem gier, trzeba samemu zaliczyć test, w którym - po angielsku - należy rozpisać błąd z gry. W ten sposób sprawdzane są kompetencje językowe kandydata oraz znajomość terminologii e-gamingowej. - W tej pracy wcale nie trzeba być profesjonalnym graczem - uspokaja ekspert. - Ale trzeba umieć grać, mieć kontrolę nad padem i podstawową wiedzę na temat komputerów.
Zobacz także:
Od początku pandemii rośnie zapotrzebowanie na testerów programów i gier komputerowych, bo zdarza się, że przy jednym tytule pracuje aż sto osób. - Testowanie zaczyna się w momencie, kiedy pojawia się pierwsza, w miarę działająca wersja gry. Najczęściej pracują nad tym testerzy "wewnętrzni" - wyjaśnia Grzegorz Kordas. - Im bliżej końca produkcji, tym więcej osób ją sprawdza. A testowanie gry może zająć nawet kilkanaście miesięcy - podsumowuje.
Z ankiet wynika, że początkujący testerzy gier, w zależności od firmy, mogą otrzymywać wynagrodzenie w granicach 5 tysięcy złotych.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Materiał przygotowała: Małgorzata Jakubowska
Data emisji: 16.12.2020
Godz. emisji: 08.45
kul