- Przez wieki dzieci były powijane w płótna - by "prosto, a nie krzywo rosły".
- Mimo protestów środowiska medycznego ten zwyczaj został porzucony dopiero w początkach XX wieku.
- Tradycja powijania zniknęła, ale wyrażenie "w powijakach zostało".
- Dziś wyrażenie, że "coś znajduje się w powijakach", oznacza, że coś jest we wstępnej, a więc dziecinnej fazie rozwoju, ale "wyjść z powijaków" - uwolnić się z więzów, pozbyć się wstępnych ograniczeń.
W ramach kampanii "Ojczysty - dodaj do ulubionych" w każdy wtorek i czwartek w audycji "Pierwsze słyszę" poznajemy ciekawostki językowe. Tym razem sprawdziliśmy, co znaczy "w powijakach".
Jak podaje strona NCK "Ciekawostki językowe / Ojczysty – dodaj do ulubionych", do początków XX w. niemowlęta, a przede wszystkim noworodki, powijane były w płótna, czyli na całe dnie i noce krępowane powijakami. Nie pomagały pojawiające się co jakiś czas - począwszy od epoki oświecenia - głosy protestu lekarzy, pielęgniarek i położnych, sprzeciwiających się mocno zakorzenionej tradycji powijania niemowląt. Od najdawniejszych lat pokutowało przeświadczenie, że "skoro się dziecię urodzi, onego członki mają powijać, aby prosto, a nie krzywo rosło". Brano więc długi kawał płótna - powijak, a jeszcze dawniej powijacz lub powijaczek - i obwiązywano nim ściśle niemowlę, krępując nóżki (żeby prosto rosły), a zazwyczaj i rączki (żeby się nie wykrzywiały), mocno owijając (powijając) klatkę piersiową i brzuszek (żeby usztywnić kruche ciałko). Do tego nawiązuje używane współcześnie określenie, że "coś znajduje się w powijakach", oznaczające, że coś jest we wstępnej, a więc dziecinnej fazie rozwoju. Czasami dodatkowo układano dziecko na wygładzonej desce, powijając je do niej, tak żeby uchronić kręgosłup przed ewentualnym urazem przy podnoszeniu. Niezależnie od intencji dziecko było jednak całkowicie unieruchomione - stąd też powiedzenie "wyjść/wyzwolić się z powijaków" oznacza nie tylko "przestać być dzieckiem" czy "wyjść z początkowej fazy rozwoju", ale również "uwolnić się z krępujących nas początkowo więzów; pozbyć się wstępnych ograniczeń".
02:10 czwórka pierwsze słyszę 25.07.2023 ojczysty.mp3 Ojczysty - dodaj do ulubionych. Co znaczy "w powijakach"? (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Kampania społeczno-edukacyjna "Ojczysty - dodaj do ulubionych" ma na celu propagowanie dbałości o poprawność polszczyzny oraz kształtowanie świadomości językowej Polaków. Dziennikarze Czwórki angażują się w projekt, prezentując w formie dźwiękowej ciekawostki językowe.
Kolejnych odsłon będzie można posłuchać we wtorki i czwartki w porannej audycji "Pierwsze słyszę", po godz. 7.30. O pochodzeniu wyrażeń z życia codziennego opowie Martyna Matwiejuk.
POSŁUCHAJ POPRZEDNICH ODCINKÓW <<<
Język polski należy do najtrudniejszych języków świata. Badanie pochodzenia słów i ich ewolucji to fascynująca podróż przez historię i zwyczaje. Martyna Matwiejuk w audycji "Pierwsze słyszę" o godz. 7.30 do końca roku będzie wyjaśniać, dlaczego niektóre memy powodują, że "śmiejemy się do rozpuku", sprawdzi też językowy rodowód "kundla", skąd się wziął "majsterklepka" i jaką miarą jest "łut szczęścia".
Organizatorem akcji "Ojczysty - dodaj do ulubionych" jest Narodowe Centrum Kultury. Kampania trwa nieprzerwanie od 20 lutego 2012 roku, dnia poprzedzającego Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego. "Ojczysty - dodaj do ulubionych" to najpopularniejszy kanał prowadzony przez centralne instytucje kultury poświęcony poprawnej polszczyźnie.
***
Na kolejne odsłony cyklu we wtorki i czwartki, w porannej audycji "Pierwsze słyszę", po godz. 7.30 zaprosi Martyna Matwiejuk.
mat. pras./kd/aw/pj