- Styczeń to ostatni moment, żeby rozpocząć przygotowania do studiów za granicą.
- Żeby aplikować na uczelnie w Unii Europejskiej, w Kanadzie, w Stanach Zjednoczonych czy w Australii, wystarczy polska matura.
- Procesy rekrutacyjne zależą od regulaminu każdej uczelni i są wieloetapowe.
- Jeśli chodzi o finanse - najwięcej kosztują studia w Wielkiej Brytanii, za darmo możemy natomiast studiować w Danii.
Testy aplikacyjne podstawą rekrutacji
Uczelnie zagraniczne mają nie tylko bogatą ofertę edukacyjną, ale też wieloetapowe procesy rekrutacyjne. - Dlatego im szybciej wybierzemy najlepszy dla siebie uniwersytet, tym lepiej będziemy mogli się do tego przygotować - tłumaczy konsultant ds. edukacji. - Większość uczelni w Polsce rekrutuje kandydatów według wyników egzaminu dojrzałości, podczas gdy za granicą standardem są teksty aplikacyjne:
- personal statement
- CV
- referencje
- Do tego dochodzą egzaminy wstępne, interview, a w przypadku kierunków artystycznych także portfolio - wymienia gość Czwórki. - Wiele uczelni przeprowadza rekrutację online, jest też możliwość zdawania egzaminów w Warszawie.
Matura polska czy międzynarodowa?
Żeby aplikować na uczelnie w Unii Europejskiej, ale też w Kanadzie, Stanach Zjednoczonych czy w Australii, wystarczy polska matura. Ale matura międzynarodowa, czyli IB, pozwala lepiej przygotować się, jeśli chodzi o aspekty językowe. - To system, który pozwala nam kształcić się przez cały proces w języku angielskim - tłumaczy gość Czwórki. - W przypadku matury polskiej realizujemy ogromną liczbę przedmiotów w programie nauczania liceum, podczas gdy w klasach z maturą IB realizujemy zazwyczaj trzy przedmioty rozszerzone i trzy na poziomie podstawowym.
Zobacz także:
Irlandia - tańszy "zamiennik" brytyjskich uczelni
Przez wiele lat jednym z najpopularniejszych krajów wśród młodych Polaków była Wielka Brytania, ale Brexit wszystko zmienił. - Wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej zmieniła się sytuacja finansowa studentów planujących wyjazd na Wyspy. Nie przysługują im już wcześniejsze benefity i pomoc finansowa, więc studia w tym kraju zrobiły się naprawdę drogie - podkreśla rozmówca Kamila Jasieńskiego. - Nie przysługuje na nie kredyt studencki, więc wszystko trzeba finansować z własnej kieszeni.
Sprawdź także:
Ale na terenie Unii Europejskiej jest wiele uczelni, które mogą konkurować z brytyjskimi placówkami - jakością, prestiżem i rozpoznawalną nazwą, a jednocześnie oferują preferencyjne warunki. - Dla osób, które chcą uczyć się w języku angielskim, rozsądnym wyborem będzie Irlandia. W Irlandii mówimy obecnie o bezpłatnej edukacji, ale obowiązuje tam opłata udziałowa w kosztach kształcenia, która wynosi maksymalnie 3 tys. euro rocznie. Można jednak wnosić o całkowite lub częściowe umorzenie tej kwoty - mówi Karol Glonek. - Nasi aplikanci z Elab Education najczęściej wybierają medycynę i kierunki okołomedyczne. Warte uwagi są też nauki ścisłe i computer science oraz uczelnie artystyczne.
14:44 CZWÓRKA Pierwsze słyszę - studia 04.01.2024.mp3 Studia za granicą - jak się do nich przygotować? (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Kraje, które dopłacają do nauki
Całkowicie za darmo można studiować w Danii. Co więcej, w tym kraju studenci mogą liczyć nawet na specjalne dopłaty od państwa. Student, który pracuje tam na minimum 1/3 etatu i łączy to z obowiązkiem szkolnym, może liczyć na dodatkowe 800 euro miesięcznie. Dodatek jest bezzwrotny przy założeniu, że osoba ukończy trzyletni kurs licencjacki w ciągu kolejnych 10 lat od jego rozpoczęcia.
- Młodzi Polacy coraz chętniej wybierają też uczelnie w Holandii. Tamtejsze uniwersytety oferują przystępne czesne na poziomie 2,5 tys. euro, również mają system dopłat dla studentów oraz ulgi w komunikacji miejskiej i darmowe ksero na terenie uczelni - dodaje Karol Glonek.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: Karol Glonek (premium education consultant, Elab Education)
Data emisji: 20.04.2023
Godzina emisji: 15.15