- "Kefi. Greckie wyspy - smaki i opowieści" to nowa książka Dionisiosa Sturisa, dziennikarza i publicysty, który urodził się w Grecji, a wychowywał w Polsce.
- Autor wyruszył w podróż po greckich wyspach w poszukiwaniu tradycyjnych dań.
- W książce opisuje m.in., jak przygotować ciasto z arbuza, i tłumaczy, czym jest "lathera".
- Z jednej strony przybywa Greków, którzy żywią się w fast foodach, z drugiej - coraz więcej młodych ludzi rekonstruuje grecką tradycję kulinarną.
Wyspy greckie - kulinarne mikroświaty
- O klasykach greckiej kuchni pisałem w książce "Kalimera. Greckie smaki radości". W książce zrekonstruowałem w wersji wegetariańskiej menu, które jest charakterystyczne dla całej kuchni tego kraju i które znajdziemy w każdej greckiej tawernie i na każdym greckim stole. "Kefi" jest w pewnym sensie kontynuacją, ale tym razem materiał zbierałem, odwiedzając greckie wyspy - opowiada gość Czwórki. - Każda z nich to osobny, kulinarny mikroświat, kształtowany przez historię i lokalne tradycje.
Hit na lato: ciasto z arbuza
To kulinarny specjał z wyspy Folegandros leżącej w południowej części archipelagu Cyklad. - Dużo piekę i po pierwszych eksperymentach z arbuzem byłem przekonany, że ten owoc w ogóle się do tego nie nadaje. Tymczasem Grecy z Folegandros wiedzą, jak to zrobić. Wychodzi z tego ciasto przypominające keks z dodatkiem orzechów, miodu i sezamu. Jest fajne, wilgotne i jak dla mnie ma bardzo ciekawy smak - przyznaje rozmówca Kamila Jasieńskiego.
"Dieta śródziemnomorska staje się wydmuszką"
Choć tradycyjna kuchnia grecka jest jednym z "wabików", który przyciąga turystów do tego kraju, w menu tamtejszych restauracji nie brakuje "europejskich" dań jak pizza, spaghetti czy jajka na bekonie. - Grecja długo opierała się przed sieciówkami. Ale i one tam w końcu dotarły - opowiada Dionisios Sturis. - Od kilku lat w Grecji widoczne są dwa trendy. Z jednej strony przybywa ludzi, którzy stołują się w fast foodach i zamawiają jedzenie na wynos. Menu młodych ma coraz mniej wspólnego ze zdrową dietą śródziemnomorską, coraz rzadziej też gotuje się w domu.
Sprawdź też:
Książki kulinarne od młodych Greków
Z drugiej strony przybywa młodych Greków, którzy jeżdżą po małych miejscowościach, spotykają się ze starszymi mieszkańcami, kucharkami i kucharzami i zbierają przepisy. - W wielu miejscach, do których dotarłem, spotkałem się z ludźmi, którzy próbują utrwalić te tradycyjne receptury po to, żeby potem włączyć je do codziennego kanonu. Powstają z tego fantastyczne książki kucharskie, które są interesującym źródłem wiedzy antropologicznej, a nie tylko kulinarnej.
"Lathera". Jak gotować szybko i zdrowo?
- Grecy na pewno nie jedzą tak dużo miejsca, jak mogłoby wydawać się turystom odwiedzającym greckie tawerny. I to nie dlatego, że dotarła do nich moda na wegetarianizm, tylko ze względu na historię. Tamtejsza kuchnia u zarania była kuchnią bezmięsną - podkreśla dziennikarz i publicysta. - Grecja była krajem biednym, co chwilę bankrutującym i ludzi po prostu nie było stać na kupno mięsa. Do dziś w domach jada się dania z rodziny "lathera", czyli gotowane lub duszone warzywa w sosie z oliwy z pomidorami, czosnkiem i przyprawami. Szybkie, jednogarnkowe i bardzo zdrowe.
11:00 CZWÓRKA Pierwsze slysze - grecja 17.01.2024.mp3 Dionisios Sturis o książce "Kefi. Greckie wyspy - smaki i opowieści" (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Kim jest Dionisios Sturis?
Dionisios Sturis jest dziennikarzem, publicystą i autorem książek opowiadających o miejscu, w którym się urodził:
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Gość: Dionisios Sturis (dziennikarz, reporter, autor książki "Kefi. Greckie wyspy - smaki i opowieści")
Data emisji: 17.01.2024
Godzina emisji: 8.15
kul/kor