- W Czwórce rozmawiamy o wystawie "Australia in Colour", autorstwa Vincenta Namtjiry.
- Wśród obrazów w cyklu znalazł się portret Giny Rinehart, jednej z najbogatszych kobiet w Australii.
- Potentatka zażądała usunięcia dzieła z Narodowej Galerii Australii, co wywołało wiele emocji i kontrowersje.
- O wydarzeniu oraz granicach swobody artystycznej mówią Dominika Kraszewska, producentka wystaw w Zachęcie - Narodowej Galerii Sztuki oraz Artur Pietrucha, student historii sztuki.
Jak się nazywa wzbudzająca emocje wystawa w Galerii Narodowej Australii?
W Narodowej Galerii Australii (National Gallery of Australia) można oglądać wystawę "Australia in Colour", autorstwa Vincenta Namatjiry. W cyklu 21. portretów aborygeński artysta przedstawił m.in. takie postaci jak Elżbieta II, król Karol III, mistrzyni olimpijska Cathy Freeman, gitarzysta AC/DC Angus Young, Jimi Hendrix czy były premier Australii Scott Morrison.
Wśród zaprezentowanych obrazów, utrzymanych w karykaturalnym stylu, znalazł się także wizerunek najbogatszej kobiety Australii Giny Rinehart. Jednak potentatka branży górniczej, niezadowolona z dzieła, zażądała jego usunięcia z galerii. Władze odmówiły, a zdarzenie odbiło się szerokim echem w artystycznym świecie.
- Namatjira jest dla mnie niesamowicie interesującą postacią - mówi Dominika Kraszewska. - Dzięki tej całej aferze byłam w stanie poznać go jako artystę i muszę przyznać, że jego twórczość bardzo mi się podoba.
Vincent Namatjira - ceniony malarz z Australii
- Myślę, że to jest bardzo ciekawa praca z tego względu, że jest elementem większej całości. Obejmuje ona wiele portretów postaci, które, jak sam artysta wskazywał, przez swoją siłę oddziaływania miały na niego wpływ - dodaje Artur Pietrucha. - Znalazł się tam, można powiedzieć, panteon postaci, które w jakiś sposób ukształtowały jego życie.
Goście audycji podkreślają, że Vincent Namatjira jest cenionym malarzem, nagradzanym w wielu australijskich konkursach. Jest także laureatem Archibald Prize z 2020 roku. Sam wywodzi się z rodziny artystycznej, jest potomkiem malarza i jednocześnie przedstawicielem pierwszych narodów Australii.
- To jest istotny kontekst, który stanowi punkt wyjścia dla interpretacji tej pracy czy wielu innych. Warto zwrócić uwagę na to, co zresztą też jest dość mocno eksponowane, że Namatjira jest prawnukiem artysty, który jako jeden z pierwszych spośród grona artystów reprezentujących pierwsze narody Australii zdobył dużą popularność - tłumaczy rozmówca Kamila Jasieńskiego. - Jest to na pewno bardzo istotny wątek interpretacyjny. Również dlatego, że zupełnie inaczej możemy odbierać kwestię popularności pewnych postaci, jak np. królowa brytyjska i królowa Australii, patrząc z perspektywy białego Europejczyka, zupełnie inaczej jest widziana oczami artysty reprezentującego społeczność aborygeńską.
Kim jest Gina Rinehart?
Gość audycji zwraca uwagę, że z drugiej strony mamy Ginę Rinehart, nazywaną przez Forbesa najbogatszą obywatelką Australii. Jest ona także filantropką i wspiera różnego rodzaju organizacje. Fortunę odziedziczyła po ojcu, magnacie górniczym, który był znany z licznych, i bardzo rasistowskich, komentarzy w odniesieniu do społeczności aborygeńskiej.
- Wypowiadał się naprawdę skandalicznie na ich temat. To prowadziło do różnych trudnych sytuacji. M.in. takiej, że w jednej z drużyn, którą Rinehart objęła mecenatem, zawodniczka pochodząca ze społeczności aborygeńskiej odmówiła występowania pod logo firmy człowieka, który tak źle wypowiadał się o jej rodakach - zaznacza rozmówca Kamila Jasieńskiego. - To wzbudziło kontrowersje, a Rinehart natychmiastowo wycofała wsparcie pieniężne i zerwała wszelkie umowy sponsorskie. Powstała ogromna afera, więc wydaje mi się, że to jest punktem wyjścia, bardziej niż kwestie estetyczne, dla odbioru tej pracy. Tu mówimy o bardzo szerokim kontekście dzieła.
22:21 CZWORKA/Pierwsze słyszę - Giny Rinehart obraz Australia 27.05.2024.mp3 O portrecie najbogatszej kobiety Australii Giny Rinehart pędzla Vincenta Namatjiry i związanych z nim kontrowersjach (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Swoboda artystyczna i decyzja Galerii Narodowej Australii
Dominika Kraszewska odnosi się do decyzji National Gallery of Australia, która odmówiła usunięcia obrazu z wystawy. - Gina Rinehart jak najbardziej ma prawo, żeby jej się coś nie podobało. Natomiast cenzura, którą chciała wprowadzić, jest niedopuszczalna - tłumaczy. - Absolutnie galeria zachowała się w tym wypadku wzorowo. Instytucjonalnie jesteśmy odpowiedzialni za to, że oddajemy głos, i to instytucja, zapraszając artystę i jego wystawę, dała platformę i przestrzeń do tego, żeby mógł się wyrazić. Reakcje mogą być najróżniejsze, natomiast bardzo niebezpieczny byłby precedens, gdyby jej wniosek doprowadził do zdjęcia tego obrazu. Dzięki niezależnej decyzji mamy poczucie, że w ogóle jest jakaś wolność. To pokazuje, że instytucja nie jest poddawana wpływom zewnętrznym.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Goście: Dominika Kraszewska (producentka wystaw w Zachęcie Narodowej Galerii Sztuki), Artur Pietrucha (student czwartego roku historii sztuki)
Data emisji: 27.05.2024
Godzina emisji: 7.15
aw/wmkor