Dziennikarstwo - co poszło nie tak? Dlaczego w polskich mediach pracuje się tak żle?

Ostatnia aktualizacja: 19.06.2024 13:48
Dziennikarka Paulina Janueszewska napisała, przez wielu długowyczekiwaną, książkę o kondycji dziennikarstwa i tym, dlaczego w polskich mediach pracuje się tak źle. Zajrzała do redakcji, wypytała dziennikarzy i dziennikarki, ale także ekspertów tej branży i rozprawiła z prestiżem zawodu, który dziś dobrze opłacanym już nie jest.
Paulina Januszewska, autorka książki Gównodziennikarstwo. Dlaczego w polskich mediach pracuje się tak źle?
Paulina Januszewska, autorka książki "Gównodziennikarstwo. Dlaczego w polskich mediach pracuje się tak źle?"Foto: Kamil Jasieński/Czwórka
  • Paulina Januszewska w swojej książce "*****dziennikarstwo. Dlaczego w polskich mediach pracuje się tak źle?" zajęła się branżą dziennikarską. 
  • Zajęła się zmianami, jakie zachodzą w tej branży na przestrzeni dekad i co z nich wynika. 
  • Autorka analizuje mity i stereotypy związane z tym zawodem. 
  • Rozprawia się z prestiżem, z którym wiele osób wiąże zawód dziennikarza i dziennikarki. 
  • Książkę tę można odczytywać w dużo szerszym kontekście, także relacji panujących w innych branżach. 

Dziennikarstwo zmienia się na przestrzeni dekad, obserwacja tego procesu skłoniła Paulinę Januszewską, dziennikarkę Krytyki Politycznej, do przyjrzenia się mu bliżej, rozprawienia z mitami i stereotypami na temat tego zawodu. - Nie było jednego momentu, gdy w dziennikarstwie coś się strasznie zepsuło, że przyszedł internet i clikbitoza i wszystko popsuły. Różne problemy nawarstwiały się dekadami - wyjaśnia gościni Czwórki. - Bezpośrednim impulsem dla mnie, który skłonił mnie do napisania tej książki "*****dziennikarstwo. Dlaczego w polskich mediach pracuje się tak źle?" był tekst Magdaleny Czubaszek, który ukazał się na łamach Krytyki Politycznej, w którym opisuje on tzw. pogardzanych autorów i autorki, którzy muszą wybierać kliknięcia i wyniki, a niekoniecznie zajmować się merytorycznymi treściami. 

Ogromna zmiana w mediach dokonała się, gdy internet został dostrzeżony przez reklamodawców. Oni przenieśli się do sieci, bo reklamy w mediach tradycyjnych nie przynosiły wymiernych korzyści. - Te kliknięcia, o które walczą redaktorzy, to nie jest wymysł i próba zadowolenia wydawcy, a od nich zależy, jak sprzedadzą się reklamy - wyjaśni Paulina Januszewska. - Ten problem dotyka przede wszystkim mediów komercyjnych. 

Ślub dziennikarstwa z PRem

Gościni Czwórki przytacza wypowiedź jednego ze swoich rozmówców, Andrzeja Andryszaka, prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Lokalnych, który opowiada jak dziennikarstwo wzięło ślub z PRem i marketingiem. 


Posłuchaj
20:27 czwórka pierwsze słyszę 19.06.2024 gównodziennikarstwo 7.26.mp3 O dziennikarstwie i zmianach tego zawodu na przestrzeni dekad opowiada Paulina Januszewska (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

- Kiedyś to były dwa oddzielne działy, przedzielone grubym murem. Nie było takich sytuacji, że dziennikarz dawał twarz marce - wyjaśnia gościni Kamila Jasieńskiego. - 2008 rok i krach ekonomiczny przyniósł zmiany, próbowano pozyskać nowe źródła dochodów, pożeniono dziennikarstwo z PRem. 

Młode spojrzenie na dziennikarstwo

Przez wielu zawód dziennikarza wiązany jest z prestiżem. To był jedne z głównych powodów, dla którego niektórzy wchodzili na tę drogę. - Wiele młodych dziennikarzy i dziennikarek mówiło o prestiżu pracy w jakimś miejscu, ale okazuje się, że "prestiżem się nie najesz, ani nie zapłacisz rachunków" - przytacza Paulina Januszewska. - Ja mam 32 lata, moje pokolenie większym wyobrażeniem o prestiżu obdarzało ten zawód. Młodsze pokolenie zauważa, że tu nie ma już pieniędzy, że może lepiej iść w inne branże np. mediaworking. Oni są rozczarowani autorytetami. 

Jeden z wykładowców dziennikarstwa w rozmowie z Pauliną Januszewską zdradził, że większość jego studentek chce pracować w branży influencerskiej, a studenci chcieliby być komentatorami sportowymi. 

- Zmienia się podejście do zawodu dziennikarza, ale wciąż funkcjonuje mit, że to zawód, który otwiera wiele drzwi i jest wysoko opłacany - mówi gościni Czwórki. - Oczywiście jeśli patrzymy przez pryzmat gwiazd dziennikarstwa to tak jest. Ale są też całe zastępy szeregowych dziennikarzy i dziennikarek, który nie są pozbawieni talentów i chęci. Jedna z moich koleżanek powiedziała kiedyś, że gdyby z redakcji odeszło kilka gwiazd to one by nie upadły, ale gdyby odeszli wszyscy szeregowi dziennikarze to wtedy media by utonęły.

Upadek prestiżu? 

Przez szereg lat dziennikarstwo było zawodem, do którego trudno wejść i którym parają się elity intelektualna, a często i ekonomiczne. - Dziennikarze lat 90. pisali o demokracji i Polsce, nie zajmowali się prozą życia, problemami tzw. zwykłego człowieka. Z czasem prób wejścia do tej grupy zawodowej się obniżył, a wraz z tym spadły płace. Ten prestiżowy zawód przestał być dobrze, godnie opłacany. 

Współcześnie wciąż wielu dziennikarzy myśli o swoim zawodzie, jak o misji. - Jeśli tak traktujesz swój zawód, to on staje się twoją tożsamością, a wtedy trudno postawić granicę pomiędzy pracą a życiem prywatnym - zauważa gościni Czwórki. - To też generuje pole do nadużyć - nadużyć swojego zdrowia, czasu, ale też innych. 

Paulina Januszewska zwraca też uwagę, na wiele, nieuregulowanych prawnie, problemów, jak hejt w sieci, z którym muszą mierzyć się autorzy tekstów, czy agregowanie dziennikarskich treści przez branżę big tech. 

Wyzwania nowoczesnego dziennikarstwa

- To potężna walka, którą dziś toczy dziennikarstwo i która, ja tu nie jestem optymistką, sprawia, że ta branża wyglada jak Titanic - ocenia gościni Kamila Jasieńskiego. 

Paulina Januszewska ocenia, że jej książka, mimo tytułu, nie traktuje wyłącznie o dziennikarstwie, a szerzej, o relacjach w pracy. - Widzę tu relacje folwarczne, gdzie duże figury nadają pewien ton, nie do końca wiedzą, jak zarządzać ludźmi w sposób bezkonfliktowy, bezprzemocowy. Czynię też porównanie do rodzin dysfunkcyjnych, a także do tzw. januszexu czyli firmy eksploatowania pracownika do granic możliwości - zdradza. - My musimy nauczyć się pracować z konfliktami, bo one nie znikną, a szkolenia antymobbingowe raz na jakiś czas nie są wystarczające. 

***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Kamil Jasieński

Gościni: Paulina Januszewska (autorka książki "*****dziennikarstwo. Dlaczego w polskich mediach pracuje się tak źle?")

Data emisji: 19.06.2024

Godzina emisji: 7.26 

pj

Czytaj także

"Niedobór talentów". Trudności w znalezieniu fachowców - z czego wynikają?

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2024 13:20
Z raportu "Niedobór talentów" wynika, że pracodawcy borykają się z brakiem fachowców. - Największe trudności z obsadzeniem miejsc pracy nowymi pracownikami mają firmy z obszaru finansów, nieruchomości, dóbr i usług konsumenckich, a także energetyki i usług komunalnych - mówi w Czwórce Piotr Zygmunt, ekspert rynku pracy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Staż płatny, bezpłatny i gdzie go szukać?

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2024 14:20
Już nie tylko parzenie kawy i kopiowanie dokumentów - dziś staże studenckie to doskonała okazja, by poznać tajniki przyszłego zawodu i zdobyć doświadczenie. Ale czy także - by zarobić pieniądze?
rozwiń zwiń