Britney Spears. Jak powstawał teledysk do "Baby One More Time"?

Ostatnia aktualizacja: 03.12.2021 11:39
"Lucky", "Born To Make You Happy" czy "Toxic"? Okazuje się, że nie było jeszcze koncertu Britney Spears, na którym nie wybrzmiałby hit "Baby, One More Time". 40-letnia wokalistka obchodziła okrągłe urodziny 2 grudnia, więc sprawdziliśmy, jak powstawał klip do tego numeru. 
Britney Spears świętowała 2 grudnia swoje 40. urodziny
Britney Spears świętowała 2 grudnia swoje 40. urodzinyFoto: PAP/NINA PROMMER

23 lata temu nastoletnia wówczas Britney Spears zadebiutowała singlem "Baby, One More Time", który podbił listy przebojów i serca młodych fanów. Wokalistka została okrzyknięta najgorętszym debiutem 1998 roku, i od tej pory przylgnęło do niej określenie "księżniczka popu". 

Odważne mundurki nastolatek i szkolny klimat

- W tym teledysku nie dzieje się w sumie nic nadzwyczajnego, a akcja rozgrywa się po prostu na terenie szkoły - opowiadała Julia Radzięta, która prowadzi polską stronę poświęconą życiu i twórczości Britney Spears. - W pierwszych scenach widzimy Britney, która siedzi znudzona podczas lekcji, następnie wybiega z klasy i wraz z koleżankami zaczyna tańczyć na szkolnym korytarzu. Potem akcja przenosi się na zewnątrz, by przejść do sali gimnastycznej, a na końcu widzimy wokalistkę spoglądającą na swoją sympatię, bądź chłopaka - mówiła gość Czwórki. - Jest tam bardzo dużo tańca i szkolna atmosfera, i to wszystko. 

Rewolucyjny klip "bez rewolucji"

Jak podkreślała, choć w tym klipie nie ma niczego rewolucyjnego, a twórcy podczas kręcenia filmu nie wykorzystali właściwie żadnych nowatorskich rozwiązań ani nowoczesnych technologii, kluczem do popularności tego numeru może być coś zupełnie innego. - Chyba to, że tak doskonale współgra on z tym utworem - mówiła Julia Radzięta. - Idealnie odzwierciedlał też zarówno życie Britney, jak i jej słuchaczy. To byli młodzi ludzie, którzy wciąż chodzili do szkoły i z tym, co pokazano w klipie mogli się po prostu utożsamiać - mówiła Julia Radzięta.

Strój, w którym pokazuje się Britney Spears w klipie to szkolny mundurek, jednak odrobinę przerobiony, bardziej odważny. - To miało znaczenie. Ten strój z podwiązaną koszulą, zakolanówkami określił na lata wizerunek samej artystki. Do dziś młoda Britney wciąż kojarzy się z różowymi pomponami - opowiadała Julia Radzięta. 

Posłuchaj
06:18 _PR4_AAC 2021_12_03-06-20-26.mp3 Jak powstawał klip do "Ooops, I did it again" Britney Spears? (Najlepszy dzień tygodnia/Czwórka) 

Britney Spears zapoczątkowała nowy gatunek popu, zwanego potem "teen popem". - Do studia weszła po raz pierwszy mając zaledwie 15 lat, a jej debiutancki album pierwotnie miał nosić tytuł "Britney Spears". Po sukcesie singla zdecydowano się na "Baby, One More Time" - opowiadała dziennikarka Czwórki, Oliwia Krettek.

Sprawdź także:

***

Tytuł audycji: Najlepszy dzień tygodnia

Prowadzą: Małgorzata Jakubowska Szymon Jaworski

Materiał przygotowała: Oliwia Krettek

Data emisji: 03.12.2021

Godzina emisji: 6.30

kd

Zobacz więcej na temat: Czwórka britney spears