Dbajmy o morza i oceany. "Zawdzięczamy im wszystko"

Ostatnia aktualizacja: 28.10.2022 16:50
- Podobno lepiej znamy powierzchnię Księżyca niż morskie dno, ale wiemy, że nasza planeta jest "błękitna", czyli ponad 70 proc. jej powierzchni zajmują morza i oceany. I że to im zawdzięczamy wszystko – mówi dr Marta Potocka.
Szacuje się, że dziś dużo więcej śmieci jest w morzu, niż na plażach. Fundacja Mare zachęca do udziału w akcji sprzątania plaż i wody Bałtyku
Szacuje się, że dziś dużo więcej śmieci jest w morzu, niż na plażach. Fundacja Mare zachęca do udziału w akcji sprzątania plaż i wody BałtykuFoto: ThomasWolter/pixabay.com

Morza i oceany kształtują nam klimat, a tlen, który bierzemy do co drugiego oddechu, pochodzi z glonów morskich. - Obszary wodne mają bezpośredni wpływ na klimat i buforują jego zmiany. Można to porównać, do ogromnego zbiornika, do którego wpada wszystko, co znajduje się w naszej atmosferze - w tym także dwutlenek węgla. Dzięki temu nie mamy tak gwałtownego ocieplenia klimatu - wyjaśnia rozmówczyni Kasi Dydo. -  Ale ten bufor nie będzie działać wiecznie.

W 2022 roku największymi zagrożeniami dla mórz i oceanów są zmiany klimatu, powszechne zanieczyszczenia i przełowienie stad ryb, które tam żyją. – Presja, którą wywieramy na przyrodę, dotyczy także życia pod wodą. Z ostatniego raportu ONZ wynika, że przełowiona jest już 1/3 komercyjnych stad w oceanie. Przy czym słowo "przełowiona" oznacza tutaj "wyławiana zbyt intensywnie" - tłumaczy biolog morza. - Dodatkowo 60 proc. wszystkich ryb i owoców morza, jest łowionych na maksymalnym poziomie, czyli jeśli coś się wydarzy, trudno będzie nam zachować ciągłość gatunku – podkreśla ekspertka.

Wydawać by się mogło, że zaprzestanie jedzenia ryb byłoby najlepszym rozwiązaniem. Ale nie jest to możliwe, gdyż ponad 800 milionów ludzi zależy w sposób bezpośredni od rybołówstwa. Dla wielu jest ono źródłem utrzymania i podstawowego pożywienia - szczególnie w państwach rozwijających się, które zmagają się z problemem ubóstwa, głodu i niedożywienia. - Ryby powinniśmy jeść, bo są zdrowe i zalecane przez lekarzy, ale musimy pozyskiwać je z odpowiednich źródeł - apeluje gość Czwórki. - Ze zrównoważonych połowów, które pozostawiają więcej ryb w morzach i oceanach oraz w mniejszym stopniu wpływają na ekosystem morski.

Posłuchaj także:

W ochronie zagrożonych wyginięciem ryb wiele mogą zrobić także konsumenci, choćby kupując ryby z certyfikatem  MSC-organizacji będącej  liderem programu certyfikacji na rzecz  zrównoważonego rybołówstwa. - Certyfikat MSC, czyli niebieski znaczek z rybką, który możemy znaleźć na wielu produktach rybnych dostępnych w Polsce, jest znakiem zrównoważonego rybołówstwa – wyjaśnia dr Potocka. Ryby z tym certyfikatem są poławiane w taki sposób, żeby nigdy ich nie zabrakło. Są to ryby złowione z przestrzeganiem fundamentalnych zasad. Parametry połowu, czyli wielkość ryby, okres połowu i  miejsce są tak dobrane, żeby nie wpływać na ekosystem w oceanach

Posłuchaj
18:14 CZWÓRKA Ratujemy swiat - ryby 28.10.2022.mp3 Ekologia mórz i oceanów - zadbaj o czystość i odpowiedzialne zakupy (Ratujemy świat/Czwórka)

***

Tytuł audycji: Ratujemy świat

ProwadziKasia Dydo

Gość: dr Marta Potocka (biolog morza)

Data emisji: 28.10.2022

Godz. emisji: 15.10

kul

Czytaj także

Ryba na świątecznym stole. "Ważne, skąd pochodzi"

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2020 10:00
- Informacje o tym, skąd pochodzi ryba, którą kupujemy, powinna być dostępna na opakowaniu, albo u sprzedawcy. Jeśli chcemy kupić karpia na święta, wybierajmy hodowle europejskie. Odradzam kupowanie żywych karpi - tłumaczy Marta Pilarska z Fundacji WWF Polska. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Sprzątanie świata. "Zacznij od własnego podwórka"

Ostatnia aktualizacja: 16.09.2022 15:00
- Ludzie śmiecą, najczęściej nie zdając sobie sprawy z tego, jak jest to niebezpieczne dla nich i dla planety, dlatego tak ważna jest edukacja - podkreślał Grzegorz Mikosza z Fundacji Nasza Ziemia, główny koordynator akcji "Sprzątanie świata - Polska". 
rozwiń zwiń