Polski głos w Antarktyce wciąż jest ważny
Polska Stacja Badawcza istnieje na Antarktyce od końca lat 70. XX wieku. - Dała nam prawo do decydowania o losach fragmentu tego kontynentu, oraz prawo do eksploatacji żywych zasobów Oceanu Antarktycznego. Na początku cele były bardzo praktyczne. W tej chwili stacja zajmuje się przede wszystkim prowadzeniem programów badawczych. Nadal mamy głos polityczny. Możemy decydować o losach całego kontynentu - mówiła dr hab. Katarzyna Chwedorzewska, wieloletnia kierownik Zakładu Biologii Antarktyki PAN, była kierowniczka polskiej stacji antarktycznej.
Czym jest monitoring ekologiczny i w jaki sposób się go prowadzi?
- Nie można tam mówić o typowym dniu pracy. Na Antarktyce ostatnie słowo ma pogoda. Jeśli jest dobra staramy się ją wykorzystać maksymalnie, by przygotować takie wiele pomiarów, na ile to możliwe - opowiadała badaczka. W tym miejscu jest też przeprowadzany tzw. monitoring ekologiczny. Jak mówiła w studiu Czwórki, polega on na stałych obserwacjach, które prowadzone są nieustannie od 1977 roku. W jakim celu? - Dotyczą choćby obserwacji liczby populacji gatunków, które zamieszkują wyspę Króla Jerzego - tłumaczyła.
Co można wyczytać z takich danych? Czy ten region jest wyjątkowo podatny na zmiany klimatyczne? W jaki sposób wpływają na klimat i ekosystem na świecie? Jak szybko topnieje arktyczny lód? Więcej na ten temat w nagraniu.
W audycji także materiał reporterski o powstałej w Polsce pierwszej na świecie ekologicznej platformie crowdfundingowej. Planet Heroes specjalizuje się w zbieraniu funduszy na proekologiczne działania użytkowników.
***
Tytuł audycji: "Ratujemy świat"
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: dr hab. Katarzyna Chwedorzewska, wieloletnia kierownik Zakładu Biologii Antarktyki PAN, która kierowała polską stacją antarktyczną
Data emisji: 4.02.2020
Godzina emisji: 14.18
ac/kul