Logo Polskiego Radia
Jedynka
migrator migrator 16.02.2009

Opowieść o niepowtarzalnych nazwach tras biegowych

Nazwy są często wielkiej tradycji lub czystego przypadku. Jelenia Łąka to jest bardzo stara nazwa, dlatego że była zawsze łąką, tam nigdy lasu nie był

Wiesław Molak: „To nie są tylko zwykłe trasy”, mówią biegacze, którzy na co dzień odwiedzają Polanę Jakuszycką. Każda z nich ma swoją niepowtarzalną nazwę i historię. Jaką? Radiowej Jedynki czy też Niezapominajki. O wyjątkowych trasach w wyjątkowym miejscu opowiada komandor Biegu Piastów Julian Gozdowski.

Julian Gozdowski: Nazwy są często wielkiej tradycji lub czystego przypadku. Jelenia Łąka to jest bardzo stara nazwa, dlatego że na tej łące... ona była zawsze łąką, tam nigdy lasu nie było, to była łąka w lesie. I na tej polanie, czyli łące w lesie często spotykały się jelenie na rykowisku. Wokół las, a duża łąka z bardzo dobrą trawą. Zresztą do dzisiaj one się spotykają, bo gdzieś tam mają zapisane w genach, że w tym miejscu trzeba się spotykać. To tak jak bociany.

Natomiast Cicha Równia polega na tym, że tam naprawdę bardzo często ze względu na duży las była cisza, pomimo nawet dużego wiatru.

Natomiast Rozdroże, na którym jest aż pięć różnych dróg, czyli jedna droga na Garby Izerskie, druga do Świeradowa, trzecia w kierunku na Orle, czwarta w kierunku do Jakuszyc, piąta w kierunku na Górny Dukt Końskiej Jamy. I stąd to Rozdroże, ale gdzie? Pod Cichą Równią.

W.M.: Ciąg dalszy nastąpi. Dziś na naszej Radiowej Polanie minus 8°, 60 centymetrów ubitego śniegu na 30 kilometrach tras, pada śnieg i lekko wieje.