Filmy postapo. Od arcydzieł do perełek kina klasy B
- Z jednej strony w naszej produkcji można zobaczyć wielkie, wypakowane neonami metropolie, podobne do tych, które znamy z teaserów najnowszych produkcji Netlixa i kontrastujące z tym pustkowia dawnych miast, postapokaliptyczne obrazy rodem z "Mad Maxa" - opowiadał autor.
Reżyser wyjaśniał, że w jego wersji świata posapokaliptycznej rzeczywistości naturze udaje się wygrać z urbanistyczną wizją świata wykreowaną przez człowieka. - Nasz świat różni się od tych, które znamy z klasyki kina gatunku. W naszej historii postawiliśmy na tzw. "zieloną apokalipsę". Chcieliśmy pokazać, że nic nie jest wieczne, dlatego obraz zniszczonych budynków postanowiliśmy pokryć otaczającą zielenią - mówił na antenie Czwórki.
W jaki sposób twórcom filmu udało się połączyć dwa, wymagające gatunki filmowe jakimi są sci-fi i kino postapokaliptyczne? Czy podobne próby łączenia filmowych gatunków były już praktykowane w kinie? Jak wyglądała praca nad filmem, tworzenie efektów specjalnych oraz konstiumów? Zapraszamy do wysłuchania nagrania.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Kamil Jasieński
Goście: Bogna Woźniak (kierownik produkcji), Basia Dworakowska (charakteryzatorka), Adam Nowak (reżyser i pomysłodawca projektu)
Data emisji: 14.02.2018
Godzina emisji: 8.15
ac/kd