Logo Polskiego Radia
IAR
migrator migrator 14.12.2009

Uzależnienie od internetu groźniejsze niż narkotyki

Młodzież szkolna coraz częściej uzależnia się od informacji, internetu, komputera. O uzależnieniach i zagrożeniach dwudziestego pierwszego wieku debatowano dziś w Pałacu Prezydenckim.
Uzależnienie od internetu groźniejsze niż narkotykifot. SXC

Prezydencka minister Ewa Junczyk-Ziomecka powiedziała IAR, że dzisiejsze uzależnienia - związane z rozwojem technologii i multimediami - są groźniejsze niż alkoholizm czy narkomania. Jej zdaniem, do największych współczesnych patologii należy uzależnienie od informacji, telefonów komórkowych, komputerów, hazardu, zakupów i kredytów.

Szczególnie narażeni są młodzi ludzie. Z badań przeprowadzonych wśród gimnazjalistów na Mazowszu wynika, że co czwarty uczeń doświadczył cyberagresji. Coraz groźniejszy staje się mobbing elektroniczny. Jest to agresja w sieci skierowana wobec rówieśników ze szkoły czy ulicy, a nie osób obcych, poznanych w sieci. Jak wyjaśnia Ewa Junczyk-Ziomecka, tego zjawiska doświadczył co trzeci gimnazjalista z województwa mazowieckiego.

Profesor Mariusz Jędrzejko ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego tłumaczy, że współczesne patologie są dużo groźniejsze niż te znane od dawna. Specjalista od uzależnień dodaje, że tylko rodzice są w stanie zapobiegać szerzeniu się wśród młodzieży negatywnych zjawisk. Jak przekonuje, nie powinni oni zezwalać dzieciom na wielogodzinne przebywanie przed komputerem, poświęcanie czasu na agresywne gry typu "strzelanina". Profesor Jędrzejko wyjaśnia, że młodzi ludzie pod wpływem silnych bodźców z gier przenoszą zachowania wirtualnych morderców do świata realnego.

Według ekspertów debatujących dziś w Pałacu Prezydenckim, w Polsce jest tylko siedmiu terapeutów od współczesnych uzależnień. Tymczasem dzieci mających problem z nadużywaniem internetu i komputera zarejestrowano 22 tysiące. Eksperci apelują o stworzenie nowych kierunków studiów, jak pedagogika z terapią współczesnych uzależnień. Profesor Jędrzejko mówi, że problem jest zdiagnozowany, a teraz trzeba rozpocząć terapię i informować o problemie przede wszystkim rodziców.