Logo Polskiego Radia
PAP
migrator migrator 29.05.2010

W Poznaniu Warta przybiera. Walka potrwa wiele dni

Poziom Warty w Poznaniu wynosi już 641 cm. Według przewidywań wzrośnie jeszcze o co najmniej kilkanaście centymetrów. Fala utrzyma się w stolicy Wielkopolski przez wiele dni - ostrzegają władze miasta.
Powódź w poznaniuPowódź w poznaniuEast News

Najtrudniejsza sytuacja jest na Starołęce, gdzie do umacniających zabezpieczenia przeciwpowodziowe dołączy ok. 100 żołnierzy.

"Bronimy budynków na Starołęce, tam są wolontariusze i straż pożarna, trwa układanie worków z piaskiem. Jest też miejsce, gdzie woda wdziera się na teren ogródków działkowych, ale tam też są strażacy, którzy starają się ją usuwać" - powiedziała Maria Gruszczewska z Centrum Zarządzania Kryzysowego w Poznaniu.

"Długa wielodniowa fala"

Walka o utrzymanie wałów przeciwpowodziowych trwa w okolicy Śremu. Utrzymuje się tam bardzo wysoki stan wody.

"Taka sama, wielodniowa walka czeka mieszkańców Poznania. Ta kulminacja może wprowadzić w błąd, bo fala na Warcie to nie jest górka, która szybko przejdzie i zniknie. To jest długa, wielodniowa fala" – tłumaczył Dariusz Dymek, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu.

Mniejszy zrzut z Jeziorska

Wojewoda wielkopolski Piotr Florek zdecydował w sobotę o zmniejszeniu zrzutu wody ze zbiornika Jeziorsko do Warty. Obecnie wynosi on 270 m sześc. na sekundę i jest o 30 m sześc. na sekundę mniejszy od poprzedniego.

To kolejna decyzja o zmniejszeniu zrzutu w ciągu ostatnich dni. Zrzut był stopniowo zmniejszany od stanu 360 m sześc. na sekundę. Wojewoda zmniejsza zrzut wody ze zbiornika retencyjnego, bo wpływ do Jeziorska także jest coraz mniejszy. Obecnie wynosi on 247 m sześc. na sekundę.

Przekop przez wały przy polderze Golina

Jak poinformował rzecznik wojewody wielkopolskiego Tomasz Stube, w sobotę zakończono prace związane z rozkopaniem odcinka wału od strony polderu Golina, dochodzącego do autostrady. Podchodząca pod drogę woda zagrażała płynności ruchu na A2 w okolicy węzła Sługocin między Wrześnią a Koninem. Przekop chroni też przed zalaniem mieszkańców gminy Lądek i Golina.

Po powodzi, która miała miejsce w Polsce w 1997 roku, w Poznaniu dokonano gruntownego przeglądu i remontu miejskich wałów. Według wyliczeń specjalistów, miasto mogłoby się oprzeć nawet rzece, której poziom wody przekraczałby siedem metrów.