Pamięć zamordowanych polskich profesorów uczczono minutą ciszy. Po wspólnej modlitwie złożono kwiaty i zapalono znicze. Prezes Polskiego Towarzystwa Opieki nad Grobami Wojskowymi we Lwowie Janusz Balicki podkreślił, że mord profesorów jest wspólną tragedią, a to że w obchodach biorą udział miejscowi Polacy i Ukraińcy jest gestem łączącym oba narody.
- Jest ważne, aby pamięć o tych zbrodniach, które się odbyły na Ziemi Lwowskiej była przekazywana następnym pokoleniom. I ten cel dzisiaj po raz kolejny osiągnęliśmy - powiedział Janusz Balicki.
Zamordowano 40 polskich profesorów, ich rodziny i przyjaciół
W nocy z 3 na 4 lipca 1941 roku z rąk Niemców zginęło 40 polskich profesorów lwowskich uczelni wraz z członkami rodzin i przyjaciółmi.
Wśród zamordowanych na Wzgórzach Wuleckich byli: pisarz i publicysta Tadeusz Boy-Żeleński; profesor Politechniki Lwowskiej, geodeta Kasper Weigel; matematyk, profesor Politechniki Lwowskiej Antoni Łomnicki; profesor Uniwersytetu Lwowskiego, stomatolog Antoni Cieszyński oraz ostatni rektor Uniwersytetu Jana Kazimierza, prawnik Roman Longchamps de Bérier.
Profesorowie byli pracownikami trzech lwowskich uczelni: Uniwersytetu Jana Kazimierza, Politechniki Lwowskiej oraz Akademii Medycyny Weterynaryjnej.
00:45 12437048_1.mp3 Lwów: obchody 82 rocznicy mordu polskich profesorów na Wzgórzach Wuleckich. Relacjonuje Eugeniusz Sało (IAR)
Czytaj także:
IAR/łl