Gość Jedynki wspomina, że w jego rodzinie zawsze był alkohol. - Piętno ojca szło za mną. Matka kazała mi go pilnować, ale nigdy mi się to nie udało. Zawsze przegrywałem walkę o trzeźwość swojego ojca. Jednocześnie rosłem w nienawiści do niego - podkreśla rozmówca Rafała Porzezińskiego.
- Ożeniłem się z miłości, zostałem ojcem trojga dzieci. Uważałem, że byłem lepszym ojcem niż mój dla mnie. Byłem bardziej zaradny, lepiej zorganizowany, miałem pieniądze, utrzymywałem rodzinę. Ale co w tym było lepszego? Żona próbowała mnie pilnować, ale alkohol miałem zawsze gdzieś poukrywany - mówi gość "Ocalonych".
Co wydarzyło się w jego życiu, że postanowił przestać pić? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Ocaleni w cyklu Twarzą w twarz
Prowadzi: Rafał Porzeziński
Gość: Marek (Wspólnota św. Jakuba)
Data emisji: 1.05.2018
Godzina emisji: 20.11
kh