Zdjęcia satelitarne wskazują, że pył wulkaniczny rozciąga się od Wysp Brytyjskich przez północne krańce Francji, Niemcy, Polskę, po Europę Wschodnią. Warunki atmosferyczne powodują przemieszczanie się pyłów na południowy wschód.
Pyły wulkaniczne, które wydobywają się z islandzkiego wulkanu Eyjafjallajokull koncentrują się w niższych warstwach atmosfery, około 6 kilometrów nad powierzchnią ziemi.
Chmura nie przeszkadza
W piątek rano, mimo wciąż istniejącej na naszym niebie chmury pyłu wulkanicznego znad Islandii, z wszystkich lotnisk w Polsce odbywają się loty.
Grzegorz Hlebowicz z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej poinformował IAR, że na razie stężenie pyłu nie uzasadnia potrzeby zamknięcia nieba nad Polską dla ruchu. Dodał, że Polsce nie zagraża także chmura pyłu znad Skandynawii.
Hlebowicz zaapelował jednocześnie do wszystkich latających w polskiej przestrzeni o szczególną ostrożność.
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)