Technologie dotykowe zmieniają oblicze komputerów i mobilnych urządzeń. Po tabletach i netbookach z czułymi na dotyk matrycami przyszedł czas na zupełnie nowe urządzenia – booklety – mobilne komputery, zdecydowanie bardziej poręczne od wszystkich istniejących rozwiązań.
Pierwszym urządzeniem, które oficjalnie nazwano bookletem jest minikomputer firmy Nokia. Gadżet fińskiego koncernu - Nokia Booklet 3G, choć jego rozmiary świadczą o ultra-mobilności, należy jednak do komputerów klasy netbook. Urządzenie dysponuje 10-calowym ekranem pracującym w rozdzielczości 1280x720 pikseli oraz bezprzewodową łącznością WiFi 802.11 i Bluetooth. Mobilną komunikację ułatwi także wbudowany modem 3G. Bateria o pojemności 3840 mAh zapewni do 12 godzin ciągłej pracy. Całość, razem z wygodną klawiaturą i touchpadem, znajduje się w aluminiowej obudowie. Wszystko jest jednak wciąż miniaturą klasycznych laptopów.
Bardziej przełomowa od mobilnych rozwiązań fińskiego producenta wydaje się koncepcja firmy Microsoft. Gigant z Redmont pracuje nad zupełnie nowym komputerem. Nie jest to już udoskonalony netbook, a maszyna klasy booklet – hybrydowe połączenie tabletu z netbookiem. Innowacyjne jest podejście do interfejsu, przenośny komputer wygląda bowiem jak notatnik, i tak jak w notatniku wszystkich niezbędnych zapisów dokonamy długopisem.
Prototypowe urządzenie Microsoftu nazwane Courier znajduje się ciągle w fazie zaawansowanego rozwoju (pierwotnie projekt nosił nazwę Codex), ale pewne informacje na jego temat przedostały się ostatnio do Internetu. Courier zbudowany jest z dwóch siedmiocalowych wyświetlaczy dotykowych, pracujących w technologii multitouch, które połączone są ze sobą zawiasem. Istotne jest że, ekrany pozwalają również na precyzyjną obsługę urządzenia za pomocą rysika, co nie jest możliwe w obecnych wyświetlaczach z funkcją multitouch. Taka budowa sprawia, że elektroniczny notatnik w postaci książki może wyświetlać wiele niezależnych od siebie elementów, a my możemy interaktywnie zarządzać zawartością obu paneli.
Do niedawna cały projekt był ściśle strzeżony, a informacje o nim miało jedynie niewielkie grono inżynierów i kierownictwo nadzorujące prace nad urządzeniem. Mózgiem operacji jest
J Allard - "Chief Experience Officer" i “Chief Technology Officer” z Działu Rozrywki i Urządzeń Microsoftu. Teraz Courier znajduje się najprawdopodobniej na etapie dopracowywania interfejsu interakcji z użytkownikiem, a koncepcje designu konsultowane są z zewnętrznymi agencjami.
Oprócz innowacyjnego interfejsu Couriera wyposażono w 3 megapikselowy aparat i łączność bezprzewodową. Informacje na temat zasięgu czy poziomu naładowania baterii znajdują się na brzegu jednej ze stron „cyfrowego notesu”. Interesujące jest również to, że nowatorski booklet ma być ładowany indukcyjnie przez specjalny panel.
Zaprezentowany przez Microsoft booklet Courier nie jest jednak jedynym prototypem innowacji w mobilnych technologiach. Nad podobnym urządzeniem, również wyposażonym w dwa niezależne wyświetlacze wielodotykowe pracuje firma ASUS. Tajemnicą owiany jest także projekt tabletu od Apple’a. W najbliższym czasie powinniśmy się więc przygotować na dużą dawkę emocji w świecie elektronicznych gadżetów.
Przemysław Goławski
Więcej informacji:
http://community.research.microsoft.com/blogs/alpineinker/archive/2008/10/01/microsoft-research-codex.aspx
http://gizmodo.com/5365299/courier-first-details-of-microsofts-secret-tablet
