Planety blisko siebie
Pierwsza okazja do oglądania ciekawego ustawienia planet na nocnym niebie nadarzy się jeszcze na przełomie lutego i marca. Tuż po zachodzie Słońca nad zachodnim horyzontem można oglądać zbliżenie dwóch planet: jaśniejszą z nich będzie Wenus, do której zbliży się Mars.
W tym samym czasie - na wschodnim horyzoncie - znajdziemy inny bardzo jasny punkt. Jest to wschodzący Jowisz - największa planeta Układu Słonecznego. - Choć Jowisza widać gołym okiem, to jednak idąc na obserwacje warto wyposażyć się w lornetkę. Dzięki niej będziemy mogli zobaczyć cztery największe księżyce Jowisza, odkryte jeszcze przez Galileusza - doradza Karol Wójcicki z Centrum Nauki Kopernik..
Zakrycia Aldebarana
Po 17 latach przerwy nad naszymi głowami wydarzy się niezwykłe zjawisko: zakrycie Aldebarana przez Księżyc. Aldebaran to najjaśniejsza gwiazda w konstelacji Byka i jedna z najjaśniejszych gwiazd na niebie. - Księżyc przemieszczający się dookoła Ziemi co jakiś czas przysłania różne gwiazdy. To się zdarza każdej nocy. Z reguły są to jednak gwiazdy dosyć słabe, których zakrycia można obserwować przez teleskop czy lornetkę. Są jednak cztery jasne gwiazdy, które mogą być zakryte przez Księżyc i ich zakrycia są widoczne gołym okiem. Jedną z nich jest właśnie Aldebaran - mówi Wójcicki.
W 2015 roku dojdzie do serii zakryć Aldebarana. Pierwsze nastąpi już 26 lutego, ale zobaczą je tylko mieszkańcy skrawka centralnej Polski, okolic Szczecina i Świnoujścia. Najbardziej efektowne zakrycie nastąpi pod koniec roku: 23 grudnia.
Astronomowie najbardziej czekają jednak na odmianę tego zjawiska, czyli tzw. zakrycie brzegowe Aldebarana. Takie zakrycie nastąpi w kwietniu i obejrzą je mieszkańcy północno-wschodniej Polski. Księżyc jedyie muśnie gwiazdę krawędzią. - Aldebaran będzie znikał za pojedynczymi pagórkami na Księżycu, a pojawiał się w księżycowych dolinach. Astronomowie ustawiając się w pewnej linii, rejestrując czasy pojawiania się gwiazdy i znikania, będą wtedy mogli dokładnie wyznaczyć profil gór księżycowych - relacjonuje Wójcicki.
Zaśmienie Słońca
W pierwszy dzień wiosny 20 marca po czterech latach przerwy czeka nas częściowe zaćmienie Słońca. Jedynym skrawkiem lądu, z którego będzie można zobaczyć całkowite zaćmienie, będą Wyspy Owcze. - Warto zostać w Polsce i obserwować zaćmienie o dość dużej fazie od 0,6 w okolicach Bieszczad, do 0,8 w okolicach Szczecina czy Świnoujścia. Pojawi się ono w godzinach porannych i przed południem będzie można zobaczyć jego największą fazę - zapowiada Wójcicki. W Polsce ostatnie takie duże zaćmienie częściowe widoczne było w styczniu 2011 roku.
W Polsce ostatnie zaćmienie całkowite można było obserwować w 1954 roku, ale tylko z małego skrawka lądu w okolicach Suwałk. Kolejne nastąpi dopiero za jakieś 120 lat.
Zaćmienie Księżyca
We wrześniu, również po czterech latach przerwy, będzie można zobaczyć całkowite zaćmienie Księżyca. Widoczne będzie ono w nocy z 27/28 września. Księżyc zrobi się krwiście czerwony.
Roje meteorów
Tradycyjnie w pierwszej połowie sierpnia czeka nas maksimum roju Perseidów. - Tym razem będzie ono wyjątkowo dobrze widoczne. Im Księżyc bliżej pełni, tym niebo jest jaśniejsze, a w jego blasku nikną słabsze zjawiska. Tym razem będzie on wtedy w okolicach nowiu i nie będzie nam przeszkadzał w obserwacjach spadających gwiazd - zapowiada Wójcicki.
(ew/PAP-Nauka w Polsce)