Tysiące rękopisów , które przetrwały do naszych czasów, nie ma ustalonej proweniencji. Naukowcy zmagają się z ustaleniem ich pochodzenia. Para amerykańskich badaczy pracuje nad projektem, który ma pomóc w ustaleniu pochodzenia tekstów przy użyciu genetyki.
W średniowieczu manuskrypty były zazwyczaj pisane na pergaminie, który był robiony ze skóry zwierzęcej najczęściej cielęcej, owczej bądź koziej. Szczególnie cenną odmianą pergaminu był welin, robiony ze skór dopiero co urodzonych jagniąt. Dr Timothy Stinson, profesor literatury angielskiej pracujący na Uniwersytecie Stanowym w Północnej Karolinie, wraz ze swoim bratem dr Michaelem Stinsonem, profesorem biologii w Southside Virginia Community College, zajmują się analizą materiału genetycznego średniowiecznych manuskryptów. Zamierzeniem naukowców jest stworzenie bazy danych, która zgromadziłaby DNA jak największej ilości pergaminów.
Naukowcy uważają, że należy zacząć od niewielkiej ilości manuskryptów o ustalonym wieku i pochodzeniu. Następnie markery DNA mają być pobierane z manuskryptów o nieznanej proweniencji. Stinson ma nadzieję, że porównanie kodu DNA umożliwi mu wychwycić genetyczne podobieństwa, co z kolei pozwoli na zidentyfikowanie czasu i miejsca powstania manuskryptu.
„Datowanie i lokalizowanie manuskryptów stwarzało ciągłe problemy w przeszłości, ponieważ są one w dużej mierze oparte na charakterze pisma i dialekcie skrybów, którzy tworzyli manuskrypty – techniki, które okazały się zawodne z wielu powodów” , powiedział Stinson dla SienceDaily. Według badacza, testy genetyczne mogłyby rozwiać takie wątpliwości, a powstała baza danych miałaby stać się punktem odniesienia w ustaleniu daty i lokalizacji danego pergaminu.
Każdy manuskrypt to prawdziwe bogactwo genetycznych danych, gdyż według naukowców typowa średniowieczna pergaminowa księga składała się z pergaminów mogących pochodzić ze skór od kilkunastu aż do około 100 zwierząt. Naukowcy dowiedli w próbnych badaniach, że często jedna księga zapisywana była na pergaminie niepochodzącym z tego samego źródła.
Pliniusz Starszy zanotował, że pergamin (łac. pergamenum ) został wynaleziony w Pergamonie za panowania Eumenesa II (II wiek p.n.e.), gdyż powszechny wcześniej papirus stał się materiałem trudno dostępnym. Rozwój materiałów pisarskich upatruje się w rywalizacji dwóch największych ówczesnych bibliotek – aleksandryjskiej i pergamońskiej. Zakaz wywozu papirusu z Egiptu spowodował konieczność udoskonalenia produkcji pergaminu w Pergamonie. Wiadomo jednak, że zwyczaj stosowania pergaminu czy materiałów podobnych był stosowany już wiele wieków wcześniej na Bliskim Wschodzie. Szczyt popularności pergamin przeżywał w okresie średniowiecza. Nigdy jednak nie przestał być używany, dzisiaj na przykład stosuje się go różnego rodzaju okolicznościowych dokumentów i dyplomów.
Aby otrzymać pergamin, skórę moczono w wodzie, co oczyszczało ją z krwi i brudu oraz przygotowywało ją do dalszego procesu. Następnie usuwano sierść i ponownie ją moczono, czasami aż przez osiem dni. Nasączano ją substancjami roślinnymi z dodatkiem wapna. Potem suszono rozwieszoną na drewnianych ramach. Aby skóra uzyskała gładkość, ścierano ją pumeksem w momencie, kiedy jeszcze była wilgotna. Aby pergamin uczynić białym, nakładano na niego specjalną pastę z wapna, białek jajek, mąki i mleka. Pergaminy nie zawsze były białe, zachowały się przepisy jak nadać im kolor purpury, indyga, zieleni, czerwieni czy pomarańczy. Barwniki używane do nałożenia koloru podnosiły cenę i tak już bardzo drogiego materiału.
Generalnie wyróżnia się dwa centra produkcji pergaminu: północne (tzw. charta theutonica) oraz południowe (tzw. charta italica). I tak odpowiednio pergamin cieńszy i delikatniejszy, a co ważne, wyprawiony bardzo dokładnie tylko z jednej strony, pochodził z Włoch, południowej Francji i Hiszpanii, natomiast grubszy, ale za to jednakowo wyprawiony z obu stron, pochodził z Północnej Francji, Niemiec, Węgier i Polski. Ważną zaletą pergaminu była możliwość starcia tekstu i zapisania go na nowo. Dokument, z którego usunięto poprzednią zawartość i zapisano na nowo, nazywa się palimpsestem. Palimpsesty były popularne, gdyż wysoka cena pergaminu skłaniała do ponownego użytku tego materiału. Zapis był usuwany za pomocą mleka lub otrębów owsianych. Z biegiem czasu niewyraźne pozostałości dawnego zapisu ponownie zaczynały być widoczne, co często pozwala naukowcom na wyśledzenie poprzedniego tekstu, a nawet na jego odczytanie. Tylko w przypadku, gdy strona została starta ponownie pumeksem, poprzedni zapis jest nieczytelny. Jako, że wiele starożytnych tekstów przetrwało tylko jako palimpsesty, odczytanie ich jest bardzo ważne dla pełnego poznania wielu tekstów.
Jeśli badania naukowców się powiodą będą na pewno niezwykle istotne dla historii produkcji manuskryptów a także dla badania drogi handlowej pergaminu.
(ah)
Na podstawie: ScienceDaily i North Carolina State University