W czwartek WWF (dawniej World Wildlife Fund) uruchomiła stronę internetową, na której zachęca internautów do "ryczenia" na rzecz żyjących na wolności tygrysów.
Użyta przez organizację ochrony przyrody aplikacja umożliwia gościom opublikowanie na stronie pliku wideo z własnymi "rykami, czy to solo, czy też w towarzystwie przyjaciół, rodziny albo kolegów" - wyjaśnia WWF w komunikacie.
Nagrania te zostaną dołączone do petycji WWF pod adresem szefów państw i ministrów 13 krajów, w których żyją jeszcze dzikie tygrysy (Bangladesz, Bhutan, Birma, Kambodża, Chiny, Indie, Indonezja, Laos, Malezja, Nepal, Rosja, Tajlandia i Wietnam). Przedstawiciele tych krajów mają wziąć udział w "międzynarodowym szczycie na temat tygrysów", który odbędzie się 15-18 września w Petersburgu.
- Aby skłonić tych wpływowych ludzi do podjęcia dobrych decyzji i utrzymania przyjętego przez siebie celu podwojenia liczby dzikich tygrysów do 2022 r., potrzebujemy waszych ryków - powiedział szef tego programu WWF Michael Baltzer.
Na wolności żyje obecnie na całym świecie zaledwie 3 200 tygrysów, podczas gdy jeszcze na początku XX wieku było ich 200 tys. Środowisko naturalne tego zwierzęcia dramatycznie się kurczy m.in. z powodu wylesienia. Tygrysy padają także ofiarą intensywnego kłusownictwa. Ich kości, pazury i inne organy są wykorzystywane w niektórych państwach do produkcji leków.