Nauka

Polacy tworzą wirtualną rekonstrukcję słynnej egipskiej świątyni

Ostatnia aktualizacja: 02.02.2012 14:25
Deir el-Bahari to jedno z najbardziej prestiżowych stanowisk w Kraju Faraonów. Polacy prowadzą na nim prace od lat 60. XX wieku. Nadszedł czas na komputerową rekonstrukcję.
Świątynie w Deir el-Bahari.
Świątynie w Deir el-Bahari.Foto: Eigene Aufnahme/Wiki.
Zespół specjalistów pod kierunkiem dr Moniki Dolińskiej składający się z naukowców z Muzeum Narodowego w Warszawie i Politechniki Wrocławskiej pracuje nad wirtualną rekonstrukcją zupełnie zniszczonej świątyni faraona Totmesa III w Deir el-Bahari w Górnym Egipcie. 
Kolejny, czwarty sezon prac misji archeologicznej reaktywowanej po dwunastoletniej przerwie, na terenie świątyni grobowej Totmesa III, zakończył się pod koniec grudnia.
 
Ekspedycja funkcjonuje w Egipcie od 1978 roku w ramach Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW im. Prof. K. Michałowskiego. "Zajmujemy się badaniem pozostałości świątyni najwybitniejszego władcy XVIII dynastii Nowego Państwa, która została odkryta i odkopana przez Polaków w latach 1961-67. Celem działania misji jest całościowa publikacja świątyni Totmesa III oraz częściowa rekonstrukcja jej reliefowej i polichromowanej dekoracji" - wyjaśnia dr Monika Dolińska.
Jak co roku archeolodzy poszukiwali połączeń między fragmentami już odtworzonej dekoracji oraz wypełniali luki w rekonstruowanych odcinkach ścian.
"Choć po wielu latach badań wiemy już, jak wyglądał program ikonograficzny większości pomieszczeń świątyni, wciąż pozostaje wiele do ustalenia. Tym razem udało nam się określić, jak prezentowała się dekoracja odrzwi w kilku pomieszczeniach w części zachodniej, a także znacznie uzupełnić rekonstrukcję scen w sali kolumnowej i pomieszczeniach kultu królewskiego" - dodaje dr Dolińska.
Ważną i do tej pory nie rozstrzygniętą w satysfakcjonujący dla archeologów sposób kwestią jest wygląd świątyni od frontu, oraz jej połączenie z dwoma starszymi przybytkami w sąsiedztwie - świątyniami Mentuhotepa II i Hatszepsut.
"Prawdziwym wyzwaniem dla architektów Totmesa III było wpasowanie konstrukcji dokładnie pomiędzy dwie starsze świątynie. W tym sezonie, korzystając z udziału w misji architektów z Politechniki Wrocławskiej zajęliśmy się właśnie tym problemem" - mówi dr Dolińska.
Archeolog ujawnia, że nowe wnioski z ostatniego sezonu będą podstawą nowej propozycji wyglądu bryły świątyni w jej frontalnej partii. Jednocześnie trwają prace nad rekonstrukcją 3D świątyni Totmesa III, którą przygotowuje współpracująca z misją architekt Daria Tarara z Poznania.
Wirtualna odbudowa świątyni musi zastąpić odbudowę rzeczywistą, niemożliwą ze względu na szczątkowy stan zachowania dekoracji ściennej. Konserwatorzy z Muzeum Narodowego w Warszawie rekonstruują tylko fragmenty ścian tworzących najlepiej zachowane sceny. Zabezpieczają również kruchą polichromię na delikatnych reliefach.
"Mamy nadzieję, że zaproponowane rozwiązania pozwolą stworzyć realistyczny model tej budowli, wzbogacony o fotograficzną rekonstrukcję niektórych zrekonstruowanych scen" - podsumowuje archeolog.
Świątynia Totmesa III pochodząca z XV wieku p.n.e., uległa całkowitej zagładzie kilkaset lat po wzniesieniu. Zapewne na skutek trzęsienia ziemi na jej teren spadły głazy, które potoczyły się z otaczających ją wzgórz. Po tym wydarzeniu święty przybytek nie nadawał się do użytku. Częściowo zburzona świątynia zamieniona została w kamieniołom, aż wreszcie w X wieku p.n.e. zasypał ją - na trzy tysiąclecia - osuwający się ze skał gruz i piach.

Zespół specjalistów pod kierunkiem dr Moniki Dolińskiej składający się z naukowców z Muzeum Narodowego w Warszawie i Politechniki Wrocławskiej pracuje nad wirtualną rekonstrukcją zupełnie zniszczonej świątyni faraona Totmesa III w Deir el-Bahari w Górnym Egipcie. 

Kolejny, czwarty sezon prac misji archeologicznej reaktywowanej po dwunastoletniej przerwie na terenie świątyni grobowej Totmesa III zakończył się pod koniec grudnia. 

Deir el-Bahari to stanowisko archeologiczne leżące na zachodnim brzegu Nilu naprzeciw Karnaku w wielkim zakolu skalnym utworzonym przez urwisko płaskowyżu Pustyni Libijskiej. Bardzo tu gorąco i sucho, co nie przeszkodziło starożytnym we wzniesieniu wspaniałego kompleksu świątynnego. Swoje "trzy grosze" dorzucili tu m.in. Hatszepsut, słynna kobieta-faraon, Mentuhotep II i Totmes (Tumozis) III, jeden z najwybitniejszych faraonów w historii Egiptu.

Polacy na najbardziej prestiżowym stanowisku

Możliwość "kopania" w tak wspaniałym miejscu zawdzięczamy, oczywiście, prof. Kaziemierzowi Michałowskiemu, który podją tu prace w 1961 roku. Polska ekspedycja w ramach Centrum Archeologii Śródziemnomorskiej UW im. Prof. K. Michałowskiego działa od 1978 roku. - Zajmujemy się badaniem pozostałości świątyni najwybitniejszego władcy XVIII dynastii Nowego Państwa, która została odkryta i odkopana przez Polaków w latach 1961-67. Celem działania misji jest całościowa publikacja świątyni Totmesa III oraz częściowa rekonstrukcja jej reliefowej i polichromowanej dekoracji - wyjaśnia dr Monika Dolińska.

Jak co roku archeolodzy poszukiwali połączeń między fragmentami już odtworzonej dekoracji oraz wypełniali luki w rekonstruowanych odcinkach ścian.

- Choć po wielu latach badań wiemy już, jak wyglądał program ikonograficzny większości pomieszczeń świątyni, wciąż pozostaje wiele do ustalenia. Tym razem udało nam się określić, jak prezentowała się dekoracja odrzwi w kilku pomieszczeniach w części zachodniej, a także znacznie uzupełnić rekonstrukcję scen w sali kolumnowej i pomieszczeniach kultu królewskiego - wyjaśnia dr Dolińska.

Jak wyglądała fasada?

Ważną i do tej pory nierozstrzygniętą w satysfakcjonujący dla archeologów sposób kwestią jest wygląd świątyni od frontu oraz jej połączenie z dwoma starszymi przybytkami w sąsiedztwie - świątyniami Mentuhotepa II i Hatszepsut.

- Prawdziwym wyzwaniem dla architektów Totmesa III było wpasowanie konstrukcji dokładnie pomiędzy dwie starsze świątynie. W tym sezonie, korzystając z udziału w misji architektów z Politechniki Wrocławskiej, zajęliśmy się właśnie tym problemem - mówi dr Dolińska. Jak ujawnia, nowe wnioski z ostatniego sezonu będą podstawą nowej propozycji wyglądu bryły świątyni w jej frontalnej partii. Jednocześnie trwają prace nad rekonstrukcją 3D świątyni Totmesa III, którą przygotowuje współpracująca z misją architekt Daria Tarara z Poznania.

Wirtualna odbudowa świątyni musi zastąpić odbudowę rzeczywistą, niemożliwą ze względu na szczątkowy stan zachowania dekoracji ściennej. Konserwatorzy z Muzeum Narodowego w Warszawie rekonstruują tylko fragmenty ścian tworzących najlepiej zachowane sceny. Zabezpieczają również kruchą polichromię na delikatnych reliefach. - Mamy nadzieję, że zaproponowane rozwiązania pozwolą stworzyć realistyczny model tej budowli, wzbogacony o fotograficzną rekonstrukcję niektórych zrekonstruowanych scen - podsumowuje archeolog.

Świątynia Totmesa III pochodząca z XV wieku p.n.e. uległa całkowitej zagładzie kilkaset lat po wzniesieniu. Zapewne na skutek trzęsienia ziemi na jej teren spadły głazy, które potoczyły się z otaczających ją wzgórz. Po tym wydarzeniu święty przybytek nie nadawał się do użytku. Częściowo zburzona świątynia zamieniona została w kamieniołom, aż wreszcie w X wieku p.n.e. zasypał ją - na trzy tysiąclecia - osuwający się ze skał gruz i piach.

(ew/pap/wiki)

 

Czytaj także

Profesor Kazimierz Michałowski i jego archeologia

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2012 15:16
- Zawsze trzeba było mieć czapkę, na wykopaliskach profesor był trochę jak surowy ojciec i troskliwa matka - wspomina dawny uczeń profesora, wybitny egiptolog prof. Karol Myśliwiec.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jedyny nie-królewski grobowiec w Dolinie Królów

Ostatnia aktualizacja: 16.01.2012 18:40
Egipscy i szwajcarscy archeolodzy natrafili w Dolinie Królów na grobowiec pieśniarki.
rozwiń zwiń