Zetki nie chcą rozmawiać przez telefon

Ostatnia aktualizacja: 23.04.2025 09:39
Coraz więcej przedstawicieli pokolenia Z nie lubi rozmawiać przez telefon, a wielu z nich nawet się tego boi. Ze znajomymi czy rodziną wolą wymieniać się głosówkami lub regularnymi wiadomościami, a rozmowa telefoniczna powoli staje się reliktem przeszłości.
Pokolenie Z nie lubi rozmów telefonicznych.
Pokolenie Z nie lubi rozmów telefonicznych.Foto: Shutterstock

W jednej z największych firm finansowych w Wielkiej Brytanii - Forvis Mazars - młodzi adepci kariery z pokolenia Z przechodzą szkolenie, które jeszcze dekadę temu wydawałoby się zbędne. Uczą się, jak odebrać telefon, poprowadzić rozmowę z klientem, a nawet... nie spanikować, gdy słyszą dzwonek.


Pokolenie Z nie odbiera

Według Iwony Werner, psycholożki z Uniwersytetu WSB Merito, niechęć do rozmów telefonicznych u zetek może wynikać z braku poczucia kontroli nad sytuacją. - Kontroluję, co i kiedy piszę czy odpisuję. Nie jestem wywoływana w danym momencie do odpowiedzi. Jest tylko obecny mój kawałek w tym tekście; nie widać żadnych aspektów niewerbalnych tej komunikacji. Tam jest czysty tekst, oczywiście ubogacony emotikonami, które mają zaznaczyć lub podkreślić jakiś stan emocjonalny - mówi ekspertka.

- W większym stopniu możemy kontrolować ten tekst niż to, jak reagujemy na żywo w trakcie rozmowy. Dla osób, które lubią mieć kontrolę nad sytuacją czy komunikacją, to jest korzystne - mówi psycholożka. - Nasz głos jest ogromnym nośnikiem informacji, zwłaszcza wtedy, kiedy nie towarzyszy mu dodatkowy aspekt komunikacji niewerbalnej, jakim jest obraz - dodaje.


Zobacz także:

Natomiast tekstową komunikację między bliskimi znajomymi zastępują głosówki, co bardzo dobrze wpisuje się w trend niechęci do rozmów przez telefon. Nagrywając wiadomość, zachowujemy kontrolę nad treścią i nie musimy się bezpośrednio mierzyć z reakcją odbiorcy.


Rozmowa tylko z jednym odbiorcą

Rozmowa telefoniczna absorbuje znaczną część uwagi rozmówców, którzy skupiają się na komunikacji z zazwyczaj tylko jedną osobą. Jednak podczas wymieniania się wiadomościami użytkownicy mogą prowadzić jednocześnie wiele rozmów z różnymi osobami na zupełnie odmienne tematy.

Zmianę w rozmowach telefonicznych można dostrzec także jako konsument. Coraz częściej na infoliniach można spotkać się z botami, sztuczną inteligencją i innymi zautomatyzowanymi mechanizmami, które mają mało wspólnego z prawdziwą rozmową.

***

kajz/kor

Czytaj także

Kiedy według pokolenia Z zaczyna się dorosłość?

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2025 08:42
Kiedy naprawdę zaczyna się dorosłość - co decyduje o tym, że jesteśmy gotowi wziąć na siebie odpowiedzialność? Może to wyprowadzka z domu, pierwsza praca czy zakończenie szkoły oznaczają początek tego etapu? W audycji "Bez tabu" rozmawialiśmy o tym, w jakim wieku osiąga się dorosłość i czym się ona różni od dojrzałości.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Turn It Off", czyli czas na cyfrowy detoks. Zachęcają do tego licealiści z Łodzi

Ostatnia aktualizacja: 08.03.2025 11:24
- Statystyki potwierdzają, że jesteśmy absolutnie uzależnieni od telefonów jako społeczeństwo; to już choroba cywilizacyjna - zaznacza Maria Gembalska, współorganizatorka kampanii "Turn It Off". W ramach projektu zespół licealistów z Łodzi zachęca, by zrobić sobie przerwę od technologii, a zamiast telefonu wziąć do ręki na przykład książkę.
rozwiń zwiń