Niektóre tropikalne ryby mają dużo większą zdolność radzenia sobie z rosnącymi temperaturami mórz, niż pierwotnie sądzono - wynika z australijskich badań, które opisuje magazyn "Nature Climate Change".
Naukowcy z ARC Centre of Excellence for Coral Reef Studies i Uniwersytetu Jamesa Cooka badali rybki, bo chcieli przekonać się, jaki wpływ na rafę koralową będzie miało stopniowe ocieplanie się klimatu.
- Kiedy wpuściliśmy ryby z rodziny garbikowatych do wody o temperaturze wyższej o 1,5 i 3 st. niż obecnie, odkryliśmy, że - tak, jak się spodziewaliśmy - ich wydolność tlenowa znacząco spadła - wyjaśniła jedna z badaczek Jennifer Donelson. - To wpływa na szybkość pływania i umiejętność unikania wrogów.
Kiedy jednak wyhodowano potomstwo rybek, okazało się że młode osobniki pozbyły się problemów, jakie mieli ich rodzice.
- To pokazuje, że niektóre gatunki dostosowują się szybciej, niż wynosi wskaźnik ocieplenia klimatu - dodała.
- Kiedy jedno pokolenie ryb doświadcza wyższych temperatur przez całe życie, ich potomstwo lepiej sobie z nimi radzi. Nie bardzo rozumiemy, jak to się dzieje, ale nie chodzi tu o prostą naturalną selekcję na przestrzeni kilku pokoleń - uważa prowadzący badanie prof. Philip Munday.
- Wygląda na to, że występuje międzypokoleniowa wymiana informacji, która pozwala garbikowatym się przystosować - dodał prof. Munday.
Badacze twierdzą, że ich odkrycie jest istotne, ale póki co nie można w prosty sposób odnieść go do innych mieszkańców rafy koralowej.
wit