Komórki nerwowe myszy potrafią przeżyć właścicielkę
Najnowsze badania wskazuję, że długość życia komórek nie jest determinowana genetycznie.
Jak donoszą autorzy artykułu na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences, mysie komórki mózgowe, które wszczepiono szczurom, przetrwały tak długo, jak szczury - czy lu dwa razy dłużej niż ich średnia życia przeciętnej myszy.
To pokazuje, że długość życia komórek nie jest uwarunkowana genetycznie. Gdyby tak było, komórki obumarłyby w organizmie szczura po tym, jak minąłby ich termin przydatności.
Badacze zabarwili transplant na zielono, aby nie pomylić komórek myszy z własnymi komórkami szczura. Wszczepili je do mózgów szczurzych płodów.
Trzy lata później zielone komórki nerwowe wciąż żyły w mózgach szczurów, które w tym czasie dorosły, postarzały się i stały na progu naturalnej śmierci ze starości. Naukowcy ustalili, że komórki myszy wtopiły się w naturalne komórki szczurów i stały się częścią mózgu nosiciela.
Co ciekawe, neurony pochodzenia mysiego pozostały mniejsze od komórek szczura. Starzały się jednak w tempie szczurzych sąsiadek, żyjąc 36 miesięcy, a nie - jak u myszy - 18.
Jeśli neurony mogą przeżywać swoich właścicieli, oznacza to, że starość nie musi być koniecznie powiązana z demencją. - Może to dotyczyć wszystkich ssaków, także ludzi - mówi kierujący badaniami Lorenzo Magrassi. Ustalenia jego zespołu mogą przydać się w badaniach nad chorobami Parkinsona i Alzheimera.
Jak donoszą autorzy artykułu na łamach Proceedings of the National Academy of Sciences, mysie komórki mózgowe, które wszczepiono szczurom, przetrwały tak długo, jak szczury - czyli dwa razy dłużej niż ich średnia życia myszy.
To pokazuje, że długość życia komórek nie jest uwarunkowana genetycznie. Gdyby tak było, komórki obumarłyby w organizmie szczura po tym, jak minąłby ich "termin przydatności".
Badacze zabarwili transplant na zielono, aby nie pomylić komórek myszy z własnymi komórkami szczura. Wszczepili je do mózgów szczurzych płodów.
Trzy lata później zielone komórki nerwowe wciąż żyły w mózgach szczurów, które w tym czasie dorosły, postarzały się i stały na progu naturalnej śmierci ze starości. Naukowcy ustalili, że komórki myszy wtopiły się w naturalne komórki szczurów i stały się częścią mózgu nosiciela.
Co ciekawe, neurony pochodzenia mysiego pozostały mniejsze od komórek szczura. Starzały się jednak w tempie szczurzych sąsiadek, żyjąc 36 miesięcy, a nie - jak u myszy - 18.
Jeśli neurony mogą przeżywać swoich właścicieli, oznacza to, że starość nie musi być koniecznie powiązana z demencją. - Może to dotyczyć wszystkich ssaków, także ludzi - mówi kierujący badaniami Lorenzo Magrassi. Ustalenia jego zespołu mogą przydać się w badaniach nad chorobami Parkinsona i Alzheimera.
(ew/Science News)