Jest to proces łączenia się lub rozłączania pól magnetycznych. Zachodzi w okolicach planet czy gwiazd, w tym naszego Słońca. Ma wpływ na przykład na kosmiczną pogodę, która z kolei wpływa na działanie satelitów czy sieci elektrycznych na Ziemi.
- Inna rzecz to, to że chcemy opanować proces syntezy jądrowej, by dawała nam ona czystą energię, a jedną z przeszkód jest brak zrozumienia rekoneksji magnetycznej - tłumaczy Craig Pollock z NASA.
Sondy w kształcie czterometrowych ośmiokątów będą prowadziły obserwacje w ziemskiej magnetosferze okrążając naszą planetę. Niezbędny sprzęt naukowy budowano między innymi we Francji, Austrii, Niemczech, Szwecji iJaponii oraz USA.
Start z przylądka Canaveral na Florydzie o 4:44 nad ranem naszego czasu.
(IAR)