Jaki jest prawdziwy mężczyzna? Po wpisaniu tego hasła do internetu mamy zaskakujące wyniki - macho, metroseksualny, czyli szczególnie dbający o wygląd, gastroseksualny, czyli świetnie gotujący, a także technoseksualny (męski, ale w dużym kontakcie z kobiecą stroną swej natury) oraz neoseksualny, czyli taki, który dba o siebie, ale nie jest egoistyczny. Ufff. Pogubić się można.
A jacy jesteśmy naprawdę? I czy jest jeden wzorzec prawdziwego mężczyzny? Takiego gentlemana.
Jan Wojciech Piekarski, ambasador ad personam, specjalista od protokołu dyplomatycznego i dobrych manier, nawiązując do obchodzonego dziś Światowego Dnia Mężczyzn zwraca w "Sygnałach Dnia" uwagę, że nie jest gentelmanem ten, który cały dzień chodzi pod krawatem. - - Gentleman to człowiek, do którego mam zaufanie, który realizuje to, o czymś zapewnia - podkreśla ambasador.
W Polsce słowo gentleman kojarzy się z tym, który ustąpi miejsca w autobusie. A tak nie musi być. Jan Wojciech Piekarski podkreśla, że jemu gentleman kojarzy się raczej z tymi, którzy na codzień zajmują się prozaicznymi sprawam nie kojarzącymi się z romantyzmem. - Gentleman zajmuje się nieromantycznymi sprawami, np. finansami - zaznacza Piekarski.
Gość Jedynki w rozmowie z Krzysztofem Grzesiowskim i Mariuszem Sytą zwraca też uwagę, że zazwyczaj gentelmanem był przedwojenny oficer. - Zawsze był człowiekiem o doskonałych manierach, dbającym o kontakty zewnetrzne, a jednocześnie człowiekiem bardzo szarmanckim, odważnym, uczynnym i opiekuńczym - wspomina ambasador.
Zresztą postrzeganie mężczyzny jest bardzo różne. - Ten sam człowiek może być gentlemanem w pracy i łobuzem w domu - daje przykład Jan Wojciech Piekarski.
(ag)
Aby wysłuchać całej rozmowy kliknij "Jaki powinien być gentleman?" w boksie "Posłuchaj" w ramce po prawej stronie.
"Sygnałów Dnia" można słuchać w dni powszednie od godz. 6:00.