Giedroyc był wizjonerem, który w PRL wpływał na pokolenia Polaków. W wolnej Polsce jego przesłanie jest nadal aktualne dla młodych ludzi.
W audycji "Zakładka literacka" na antenie Dwójki o roli redaktora Giedroycia opowiadała Magdalena Grochowska, autorka najnowszej monografii twórcy paryskiej "Kultury".
Autorka podkreśla, że z myśli Giedroycia, którą starała się przybliżyć w swojej książce, mogą czerpać osoby urodzone w niepodległej Polsce. Przemówi do nich bardzo aktualne myślenie Giedroycia o Europie, a także wysokie standardy moralne, które wyznawał. Przekaz Giedroycia jest prosty i uniwersalny. Jest nauczycielem suwerenności duchowej, bycia odważnym w myśleniu i nie kierowania się w życiu strachem.
Magdalena Grochowska powiedziała, że pracując nad książką przejrzała ogrom listów, książek poświęconych Giedroyciowi; łącznie z Maisons Lafitte otrzymała 15 milionów elektronicznych znaków. Nie chciała jednak określać do końca postaci Giedroycia. Jak mówi, nie wszystko wiemy o jego życiu, mało jest listów w których się otwierał (niemal osobista jest korespondencja z Andrzejem Bobkowskim).
Jerzy Giedroyc sam siebie nazywał "zwierzęciem politycznym", ludzie uważali go często za osobę zdystansowaną emocjonalnie. Jak przekonuje Magdalena Grochowska nieobca była mu metafizyka. Zdystansowanie Giedroycia mogło wynikać z tego, że był bardzo wymagający względem siebie.
- Giedroyc był żeromszczykiem - uważał, że trzeba poświęcić swoje życie jakiejś sprawie, być wymagającym względem siebie - tłumaczyła Magdalena Grochowska.
Na postawę Giedroycia bardzo wpłynął także Stanisław Brzozowski, który ostro krytykował wzór polskości, jaki zakreślił Henryk Sienkiewicz.
Jerzy Giedroyc nie byłyby w stanie wykonać ogromu emigracyjnej pracy bez przyjaciół i współpracowników "Kultury". Blisko współpracował z Zofią Hertz. Przyjaźnił się z Andrzejem Bobkowskim i Czesławem Miłoszem. Na łamach miesięcznika "Kultura" publikowali m. in. Sławomir Mrożek, Anna Achmanowa i Albert Camus.
Zmarł 14 września 2000 roku w podparyskim Maisons Laffitte. Miał 94 lata. Od końca lat 40-tych, do śmierci w 2000 roku Giedroyc kierował stworzonym przez siebie Instytutem Literackim i miesięcznikiem "Kultura".
Audycję o Jerzym Giedroyciu poprowadził Witold Malesa.
Więcej informacji w naszym specjalnym serwisie poświęconym Jerzemu Giedroyciowi i paryskiej "Kulturze".
Jerzy Giedroyc z kotem (źr.Instytut Literacki)