Czy dziecko z nieuleczalną chorobą to tylko i wyłącznie obciążenie dla swoich najbliższych? A może doskonała szansa, by zupełnie inaczej spojrzeć na siebie i swoje życie. Autystyczny Austin z wrodzoną łamliwością kości odmienia swoje otoczenie...

Zgromadzenie Słowa Bożego powstało w 1875 roku Celem Arnolda Janssena, założyciela, było wszechstronne przygotowanie księży do pracy na misjach. Dlatego ich wykształcenie nie ograniczało sę nigdy tylko do teologii, lecz obejmowało również nauki świeckie. Wielu członków zakonu zajmowało się i zajmuje się działalnością naukową.

Kultura chrześcijańska we współczesnym świecie, angażowanie młodych w namysł nad dorobkiem Papieża-Polaka, czy rozwój rzymskiego Ośrodka Dokumentacji i Studium Pontyfikatu Jana Pawła II – to tylko niektóre z zadań stojących przed Watykańską Fundacją Jana Pawła II.

Kim był człowiek, który wraz z Maryją wychowywał Jezusa? Ewangelia niewiele mówi na jego temat. Był młody czy stary? Jak jego postać ujmowano w tradycji? Dlaczego jego kult cieszy się współcześnie coraz większa popularnością?

„Duszpasterstwo ludzi morza w europejskich ośrodkach Stella Maris” to książka autorstwa O. Edwarda Pracza - krajowego dyrektora Duszpasterstwa Ludzi Morza. Autor w praktyce od blisko 30 lat jest czynnie zaangażowany w duszpasterstwo Stella Maris w gdyńskiej placówce polskich redemptorystów. Przez 15 lat sprawował funkcję europejskiego koordynatora duszpasterstwa ludzi morza. Kościół w szczególny sposób troszczy się o marynarzy , gdyż ich styl życia jest wyjątkowo trudny - są oddzieleni od rodziny, przyjaciół, wspólnoty parafialnej, wypływając na kilka miesięcy w podróż statkiem.

Wiara to nie religijność, nie rytuały, lecz żywa relacja z Bogiem, która znajduje swój wyraz w określonym sposobie życia, myślenia, odczuwania i odnoszenia się do rzeczywistości. A nieumiejętność w zarządzaniu relacjami z innymi i z sobą samym przekłada się na problemy z wiarą.

Poważne napięcia na linii państwo - Kościół rodzi szereg pytań. Czy konstytucyjne i konkordatowe zapisy spełniają swoją rolę, czy należy je zmienić? Czy politycy przestaną grać religią dla swoich celów? Czy Kościoły odrobią lekcję ze społeczeństwa obywatelskiego?

Cyniczna gra groźnego przestępcy, rozszczepienie jaźni a może...  przypadek ciężkiego opętania?  Od odpowiedzi na to pytanie zależy życie seryjnego mordercy skazanego na karę  śmierci.  Na postawienie diagnozy młody psychiatra ma zaledwie kilka godzin...

Od końca XX w. apologia przeżywa swój renesans. Rodzi się ona z potrzeby odpowiedzi na pytanie, jakie rodzą  się w spotkaniu chrześcijańskiej wiary ze współczesnym światem. Celem apologetyki, jak ujmuje to jeden z jej przedstawicieli, pozostaje przemiana wierzących w myślicieli, a myślicieli w wierzących - a  więc ostatecznie wiara świadoma, która wciąż domaga się pogłębiania

Cywilizacja zachodnia dzięki swej specyfice zapewniła sobie hegemonię na świecie. To w niej bowiem tkwi źródło myśli naukowo-technicznej, po której owoce chętnie wyciągają ręce przedstawiciele innych kultur. W czym tkwi tajemnica sukcesu naszej cywilizacji? - to pytanie od dawna stawiają sobie najrozmaitsi badacze i sięgają do samych jej początków.

Wielu wierzących z dużą nieufnością odnosi się do działań papieża Franciszka, który od początku pontyfikatu wdraża w życie Kościoła ideę synodalności.. Widzą w niej bowiem nowinkarstwo, mające zagrażać hierarchicznemu porządkowi Kościoła. Papież Franciszek podejmuje ideę synodalności  od samego początku obecną w chrześcijaństwie. Kościół zawsze na różnych poziomach odwoływał się do rozmaitych kolegialnych ciał, których celem było rozwiązywanie różnorakich dylematów teologicznych, liturgicznych i duszpasterskich. I przeważnie było to owocne. Prawdą jest jednak, że kształt tej synodalności mocno się zmieniał na przestrzeni wieków. I prawdą jest również, że Franciszek mówiąc o synodalności po swojemu stara się tu rozkładać akcenty. Chce bowiem, by dzięki synodalności wszyscy wierzący mieli wpływ na kształt Kościoła.

Nowi ateiści widzą w religii źródło fanatyzmu, przemocy i zarzewie wojennych konfliktów. Ludzie wierzący twierdzą, że religia ma potencjał by budować pokój wewnętrzny i pokój miedzy ludźmi... Kto ma rację?