Historia

Teksty Tadeusza Borowskiego za darmo dla wszystkich. Kto jeszcze znalazł się w domenie publicznej?

Ostatnia aktualizacja: 04.01.2022 05:35
Z początkiem 2022 roku do zasobu dzieł, z których można swobodnie korzystać, przechodzą prace twórców zmarłych w 1951 roku. Należą do nich Tadeusz Borowski, Hermann Broch, André Gide, Andriej Płatonow, Ludwig Wittgenstein, Józef Hecht i Artur Szyk. Lista nazwisk jest bardzo długa.
Po lewej: Tadeusz Borowski. U góry od lewej: Ludwig Wittgenstein, Andriej Płatonow i fragment obrazu Antylopa Józefa Hechta. U dołu od lewej: fragment ilustracji Baśnie Andersena Artura Szyka oraz Andr Gide.
Po lewej: Tadeusz Borowski. U góry od lewej: Ludwig Wittgenstein, Andriej Płatonow i fragment obrazu "Antylopa" Józefa Hechta. U dołu od lewej: fragment ilustracji "Baśnie Andersena" Artura Szyka oraz André Gide.Foto: PAP/CAF-reprodukcja / domena publiczna

Co roku 1 stycznia na całym świecie otwiera się dostęp do nowych zasobów, które przestały podlegać majątkowemu prawu autorskiemu i przeszły do domeny publicznej. Obecnie obowiązujący w Polsce okres trwania autorskich praw majątkowych to 70 lat po śmierci twórcy dzieła. To oznacza, że pierwszego dnia w roku (prawa wygasają ze skutkiem na koniec roku kalendarzowego) do domeny publicznej przechodzą utwory twórców zmarłych 70 lat wcześniej. Od tego momentu stają się one powszechnie dostępne i mogą być swobodnie i nieodpłatnie wykorzystywane. Domena publiczna nie niweluje jednak autorskich praw osobistych, czyli tych, które wskazują na faktyczne autorstwo dzieła i nierozerwalny związek zmarłego twórcy z jego utworem.


Posłuchaj
05:33 PR2_AAC 2022_01_04-08-08-19.mp3 Prawnik Paweł Kowalewicz w rozmowie z Moniką Pilch tłumaczy zawiłości związane z przechodzeniem utworów do zasobów domeny publicznej (PR, 4.01.2022)

 

Polacy w domenie publicznej

Pisarzy, malarzy, rzeźbiarzy, kompozytorów, naukowców, dziennikarzy, filozofów i filmowców zmarłych w 1951 roku jest bardzo wielu. Poniższe zestawienie obejmuje tylko kilka nazwisk. W 2022 roku w domenie publicznej znalazły się m.in. dzieła poety i prozaika Tadeusza Borowskiego, autora opowiadań przywołujących rzeczywistość okupacji i pobytu w obozach ("Pożegnanie z Marią", "U nas w Auschwitzu…", "Proszę państwa do gazu"). Borowski, jedna z najbardziej obiecujących powojennych gwiazd polskiej literatury, opisany przez Miłosza w "Zniewolonym umyśle" jako Beta, popełnił samobójstwo w 1951 roku.

Swobodnie można korzystać z muzyki Jerzego Fitelberga, kompozytora urodzonego w 1903 roku w Warszawie, zmarłego zaś w 1951 roku w Nowym Jorku. Artysta uczył się najpierw kompozycji u swego ojca Grzegorza Fitelberga w Konserwatorium Warszawskim, a potem w berlińskiej Hochschule für Musik. Po przejęciu władzy przez Hitlera w 1933 roku wyjechał do Paryża, a tuż przed wybuchem II wojny światowej emigrował do USA i zamieszkał w Nowym Jorku, by tam zyskać uznanie (był członkiem amerykańskiej Ligi Kompozytorów).

Do naszych rąk trafiła ponadto twórczość plastyczna dwóch artystów urodzonych w Łodzi, którzy również na zawsze wyjechali z Polski. Pierwszy to Józef Hecht (urodzony w 1891 roku, zmarły w 1951 roku w Paryżu), grafik i malarz pochodzenia żydowskiego, wykształcony w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, od 1914 roku mieszkający najpierw w Norwegii, później w Paryżu, lecz utrzymujący kontakty z krajem urodzenia. Drugi to Artur Szyk (urodzony w 1894 , zmarły w 1951 roku w New Canaan w USA), grafik, ilustrator, karykaturzysta, w swej twórczości często sięgający po wątki polskiej historii i kultury, a w okresie II wojny światowej zaangażował się w propagandową walkę z nazizmem, tworząc niezliczone karykatury przeciw Hitlerowi i jego sojusznikom.

Benito Mussolini, Hideki Tōjō i Adolf Hitler w karykaturze autorstwa Artura Szyka. Fot, domena publiczna Benito Mussolini, Hideki Tōjō i Adolf Hitler w karykaturze autorstwa Artura Szyka. Fot, domena publiczna

Fotografia, literatura, filozofia, muzyka...

W tym roku do domeny publicznej trafiają dzieła takich twórców jak Francisco Boix (1920-1951). To weteran wojny domowej w Hiszpanii, więziony w obozie koncentracyjnym Mauthausen, a zarazem autor fotografii, które odegrały ważną rolę w procesach norymberskich. W domenie publicznej jest już także twórczość Hermanna Brocha (1886-1951), austriackiego pisarza, zaliczanego do grona do najwybitniejszych dwudziestowiecznych autorów niemieckojęzycznych, twórcy takich tytuł jak "Śmierć Wergilego", "Lunatycy" oraz "Autobiografia duchowa".

70 lat temu zmarło wielu znakomitych pisarzy. Wśród nich są Tamiki Hara (1905-1951), japoński pisarz i ocalały z bombardowania Hiroszimy, autor m.in. "Letnich Kwiatów" czy "Krainy Pożądania", Gide (1869-1951), francuski pisarz, laureat literackiego Nobla z 1947 roku, prekursor przemian obyczajowych we Francji (jako zdeklarowany biseksualista), autor "Lochów Watykanu", "Immoralistów" i "Fałszerzy", a także Andriej Płatonow (1899-1951), jeden z najciekawszych rosyjskich pisarzy XX wieku, autor m.in. "Wykopu".

W domenie publicznej znalazły się też dzieła Ludwiga Wittgensteina (1889-1951) - filozofa zajmującego się przede wszystkim językiem i logiką. Jego najsłynniejszą pracą (jedyną wydaną za jego życia) jest "Traktat logiczno-filozoficzny" (1921), w którym Wittgenstein podejmuje próbę ustalenia niepodważalnych związków między językiem a rzeczywistością.

Powszechnie dostępny staje się dorobek muzyczny Arnolda Schönberga (urodzonego w 1874 roku w Wiedniu, zmarłego w 1951 roku w Los Angeles), austriackiego kompozytora żydowskiego pochodzenia, teoretyka muzyki i pedagoga, przedstawiciela drugiej szkoły wiedeńskiej, zaliczanego do pierwszych modernistów. Schönberg jako pionier muzyki dodekafonicznej i atonalności jest jednym z najważniejszych twórców w historii muzyki XX wieku.

***

PAP/mc

Czytaj także

Tadeusz Borowski. Zdać relację żywym, stanąć w obronie zmarłych

Ostatnia aktualizacja: 12.11.2024 05:55
"Patrz na to wszystko uważnie i nie trać siły, gdy jest Ci źle. Bo może z tego czasu obozu, z tego czasu oszustw będziemy musieli zdać ludziom żywym relację i stanąć w obronie zmarłych" pisał w opowiadaniu "U nas w Auschwitzu" Tadeusz Borowski. Tej zasadzie podporządkował swoją twórczość.
rozwiń zwiń