Komunikat radzieckiej agencji TASS głosił: "Czechosłowaccy działacze partyjni i państwowi zwrócili się do Związku Radzieckiego i innych sojuszniczych państw z prośbą o szybką pomoc zbrojną dla braterskiego narodu czechosłowackiego".
Do Czechosłowacji wjechało wówczas 6,5 tysięcy czołgów, blisko 250 tysięcy żołnierzy radzieckich, polskich, bułgarskich i węgierskich. W gotowości bojowej na granicy stanęły wojska NRD. Historycy uważają, że była to największa operacja wojskowa w Europie po II wojnie światowej, druga inwazja w bloku komunistycznym po radzieckiej interwencji zbrojnej na Węgrzech w październiku 1956 roku.
Socjalizm z ludzką twarzą
"Szanowni Słuchacze, pozostańcie przy odbiornikach. Obudźcie swoich znajomych, obudźcie teraz swoich sąsiadów. Za chwilę nadamy nadzwyczajny komunikat..." - tymi słowy radio czechosłowackie alarmowało ludzi, że wojska sowieckie pojawiły się na ulicach Pragi. W centrum strzelały do gmachu radia i Muzeum Narodowego, na którym ślady pocisków widoczne są do dziś. Tak oto 21 sierpnia kończyła się Praska Wiosna, z którą Czesi i Słowacy wiązali wiele nadziei.
- To reformy Praskiej Wiosny były główną przyczyną inwazji na Czechosłowację w 1968 roku - przypominał w Polskim Radiu w 2013 roku prezes IPN Łukasz Kamiński.
00:24 Łukasz Kamiński_Czechosłowacja.mp3 Prezes IPN Łukasz Kamiński: Gomułka i Breżniew bali się reform w Czechosłowacji (PR, 2013)
00:26 Łukasz Kamiński_wojska.mp3 Prezes IPN Łukasz Kamiński: w ciągu 48 godzin zajęto wszystkie cele wyznaczone przez sowieckie kierownictwo. (PR, 2013)
Wkroczenie wojsk na teren Czechosłowacji oznaczało koniec demokratyzacji systemu komunistycznego, rozpoczętej przez działaczy Komunistycznej Partii Czechosłowacji z pierwszym sekretarzem Aleksandrem Dubczekiem.
Jak do tego doszło?
Wyraźnym sygnałem narastających napięć w łonie Komunistycznej Partii Czechosłowacji były burzliwe obrady plenum partii rozpoczęte w październiku 1967 roku, a zakończone w styczniu roku następnego. Ich najważniejszym efektem były zmiany na szczytach KPCz.
Odsunięty został od władzy dotychczasowy I sekretarz Antonin Nowotny, wiernie wypełniający rozkazy Kremla, a nowym przywódcą partii został Aleksander Dubczek. To on rozpoczął reformy systemu politycznego w kraju. Tak zaczęła się "Praska Wiosna".
Czołgi zamiast reform
24 kwietnia 1968 premier Oldrzich Czernik przedstawił program reform obejmujący m.in.: pokonanie deformacji ustrojowych powstałych w poprzednich latach, przestrzeganie konstytucyjnych swobód i praw obywatelskich, utworzenie państwa federalnego, ułożenie równoprawnych stosunków między Czechami, Słowakami i mniejszościami narodowymi, ustawowe zniesienie cenzury, przyjęcie programu reform gospodarczych. Część ustaw odnoszących się do tego planu rząd przyjął w czerwcu. Społeczeństwo z entuzjazmem przyjęło propozycje zmian.
Wydarzenia w Czechosłowacji nabrały rozpędu. Tak daleko posunięte zmiany wewnątrz państwa komunistycznego nie mogły pozostać obojętne dla Moskwy.
Rosjanie uznali, że to, co dzieje się w Czechosłowacji, zagraża spoistości ich imperium. Przywódca ZSRR, Leonid Breżniew parokrotnie spotykał się z Dubczekiem i wydawał polecenia, by ten przywrócił dyscyplinę w kraju i wzmocnił rolę partii. Ostatnia rozmowa odbyła się 1 sierpnia. Dubczek nie reagował.
Przywódcy państw socjalistycznych podjęli decyzję o zbrojnej interwencji.