Historia

Zmarł płk Marian Tomaszewski. Walczył pod Monte Cassino

Ostatnia aktualizacja: 06.06.2020 05:35
5 czerwca 2020 roku, w wieku 98 lat zmarł w Wielkiej Brytanii plk Marian Tomaszewski, żołnierz 2 korpusu armii gen. Wladyslawa Andersa, zdobywca Monte Cassino, Piedimonte, Ankony i Bolonii.
Kombatant ppłk Marian Tomaszewski (C) podczas uroczystości upamiętniających 75. rocznicę zakończenia bitwy, Monte Cassino, Włochy, 18.05.2019.
Kombatant ppłk Marian Tomaszewski (C) podczas uroczystości upamiętniających 75. rocznicę zakończenia bitwy, Monte Cassino, Włochy, 18.05.2019. Foto: PAP/Leszek Szymański

Płk Marian Tomaszewski urodził się w 1922 roku w Przemyślu. W listopadzie 1939 roku został aresztowany przez NKWD, następnie został zesłany do Kazachstanu. Po amnestii, w sierpniu 1941 roku wstąpił do Armii Andersa. Służył w 6. Pułku Pancernym "Dzieci Lwowskich". Walczył o Monte Cassino, Piedimonte San Germano, Ankonę i Bolonię.

Podczas uroczystości z okazji rocznicy wyzwolenia Bolonii opowiadał PAP, że "największą przeszkodą były liczne i głębokie kanały, które utrudniały przejście czołgom". "Wrzucaliśmy do nich faszyny, czyli takie powiązane ze sobą gałęzie drzew, by przejechać. A Niemcy ostrzeliwali nas, mieli ściągniętą na północ artylerię, były też wypady ich komandosów" - wspominał.

Dodał, że mieszkańcy Bolonii byli wobec wchodzących do ich miasta Polaków niezwykle serdeczni. "W oknach wywieszano flagi polskie, napisy "Viva Polonia" były wszędzie" - opowiadał. Dodał też, że entuzjazm części ludności przygasł dopiero wtedy, gdy Polacy rozbrajali oddziały partyzantki komunistycznej, wobec której - po doświadczeniach w sowieckiej Rosji - byli niechętni. "Komuniści rozprawiali się z faszystami, mordowali ich, a my staraliśmy się temu zapobiegać. Uważaliśmy, że takimi sprawami powinien zająć się sąd" - zaznaczył Tomaszewski.

Płk Marian Tomaszewski, który walczył o Ankonę wspominał, że najtrudniejsze walki z Niemcami dla jego pułku toczyły się w Piedimonte San Germano. Do zdobycia włoskiego miasteczka, którego niemieckie umocnienia przypominały "mały Stalingrad", doszło 25 maja 1944 roku po walkach o Monte Cassino. "Nad Adriatykiem Niemcy nie stawiali już większego oporu. Z ich strony to już była raczej walka opóźniająca, starali się nas zatrzymać, zakładali miny na drogach" - wspominał kombatant.

Podczas II wojny światowej został odznaczony Krzyżem Walecznych, Złotym Krzyżem Zasługi, Srebrnym Krzyżem Zasługi i Krzyżem Monte Cassino.

PAP/im

Czytaj także

Ewakuacja Armii Andersa ze Związku Sowieckiego

Ostatnia aktualizacja: 18.03.2020 06:00
18 marca 1942 roku Władysław Anders na spotkaniu ze Stalinem poruszył kwestię ewakuacji części wojska polskiego do Iranu. Stalin zgodził się bez wahania na wyjazd wszystkich tych żołnierzy polskich, dla których nie wystarczało żywności. ZSRS opuściło 44 tysiące osób.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Monte Cassino – najbardziej zacięta bitwa II wojny światowej na Zachodzie

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2021 06:00
- 18 maja to moment rozpoczęcia natarcia. Moment, którego nie można zapomnieć. Wieczorem, góry przed nami się zapaliły. Przygotowanie artyleryjskie - jak okiem sięgnąć jedna wielka łuna ognia - wspominał żołnierz II Korpusu, uczestnik bitwy pod Monte Cassino.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Fredziu czy pamiętasz?", czyli jak powstały "Czerwone maki na Monte Cassino"

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2023 05:55
- Tyle lat minęło, a ta piosenka i te wspomnienia zawsze mnie za gardło łapią - wspominał autor słów, Feliks Konarski po 47 latach od napisania "Czerwonych maków".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gwidon Borucki. On pierwszy zaśpiewał "Czerwone maki na Monte Cassino"

Ostatnia aktualizacja: 02.09.2024 05:50
- Płacz był okropny, jak to śpiewałem, bo słuchali tego żołnierze, którzy przeżyli. To jest dla mnie do dzisiaj niezmiernie wzruszające - wspominał Gwidon Borucki w 1982 roku. 2 września przypada 112. rocznica urodzin artysty.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Niedźwiedź Wojtek. Towarzysz żołnierzy Andersa

Ostatnia aktualizacja: 15.11.2024 05:55
Choć są zdjęcia i relacje, to w tę historię trudno uwierzyć. W polskiej armii w czasie II wojny światowej służył niedźwiedź Wojtek. Przeszedł szlak bojowy armii generała Władysława Andersa od Iranu do Włoch. Po wojnie, 15 listopada 1947 roku, miś został przekazany do ogrodu zoologicznego w Edynburgu. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gen. Władysław Anders wspomina, jak dowiedział się w sowieckim więzieniu o tym, że zostanie dowódcą armii

Ostatnia aktualizacja: 11.08.2024 05:50
- O mianowaniu mnie dowódcą mającej powstać armii dowiedziałem się 4 sierpnia 1941. Była to wiadomość nieoficjalna, gdyż zakomunikowało mi ją dwóch dostojników sowieckich: Beria, ówczesny wszechwładny szef NKWD, oraz jego zastępca Wsiewołod Mierkułow - wspominał generał Władysław Anders. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Udowodnili, że dla Polaków nie ma rzeczy niemożliwych". Oddano hołd bohaterom spod Monte Cassino

Ostatnia aktualizacja: 18.05.2020 16:31
W Warszawie uczczono bohaterów spod Monte Cassino. Uroczystości odbyły się z okazji 76. rocznicy zdobycia klasztoru benedyktynów przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego. Rano 18 maja 1944 r. żołnierze 12. Pułku Ułanów Podolskich zatknęli na szczycie zaciekle bronionej przez Niemców góry biało-czerwony proporzec.
rozwiń zwiń