Historia

Grudzień '70. Wojsko strzela do stoczniowców w Szczecinie

Ostatnia aktualizacja: 18.12.2023 06:00
18 grudnia 1970 roku w Szczecinie przed stocznią zastrzelono dwóch robotników. Zakład rozpoczął strajk generalny. W ciągu kolejnych dni zastrajkowało ponad 100 przedsiębiorstw. 
Kolumna wojskowych pojazdów i szpaler milicji blokujące skrzyżowanie ulic: Hucisko i 3 Maja, przy Komendzie Miejskiej Milicji Obywatelskiej. Gdańsk, 15.12.1970
Kolumna wojskowych pojazdów i szpaler milicji blokujące skrzyżowanie ulic: Hucisko i 3 Maja, przy Komendzie Miejskiej Milicji Obywatelskiej. Gdańsk, 15.12.1970Foto: IPN

Większość Biura Politycznego Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej opowiedziała się za politycznym rozwiązaniem konfliktu na Wybrzeżu; decyzja ta była zgodna z sugestią przekazaną premierowi Józefowi Cyrankiewiczowi przez Leonida Breżniewa i oznaczała klęskę Władysława Gomułki; w tym czasie robotnicze protesty trwały jeszcze w Elblągu oraz w Szczecinie, gdzie ostatecznie 22 grudnia przerwano strajk.

Kliknij w obrazek i dowiedz się więcej:

src="https:\/\/static.prsa.pl/3ab8a157-2f35-48fb-bac0-16cf62734030.file"

Tego dnia w Szczecinie ok. godz. 8 przed bramą Stoczni im. A. Warskiego po raz kolejny strzelano do stoczniowców. Zginęli: Stefan Stawicki i Eugeniusz Błażewicz. Rozpoczął się strajk generalny, który w następnych dniach ogarnął ponad 100 zakładów.


Posłuchaj
36:38 w stoczni warskiego wybiła godzina - ballada dokumentalna gr___pr ii 15432.mp3 - To był spontaniczny wybuch buntu, który był konieczny, władza zobaczyła, że ludzie nie będą tylko nadstawiać karku - mówił uczestnik strajku w Szczecinie. (PR, 21.12.1992)

 

W stoczni powstał Ogólnopolski Komitet Strajkowy. Po burzliwej dyskusji zadecydowano nie opuszczać miejsc pracy i rozpocząć strajk okupacyjny. Postanowiono wybrać po 3 osoby z każdego wydziału, które następnie miały wyłonić Komitet Strajkowy. W ten sam sposób zawiązał się Komitet Strajkowy w Stoczni "Gryfia".

Ok. godz. 14 na czele Komitetu Strajkowego w stoczni stanął Mieczysław Dopierała. Komitet liczył 10 osób. Wieczorem spotkały się Komitety Strajkowe z obu stoczni i uzgodniły listę 21 postulatów, w tym m.in.: żądanie utworzenia niezależnych związków zawodowych, obniżki cen do poziomu sprzed 13 grudnia, podwyżki płac o 30 proc., wypuszczenia zatrzymanych w czasie zajść robotników, ukarania winnych masakry i kryzysu gospodarczego, zwiększenia budownictwa mieszkaniowego itd.

W różnych punktach miasta trwały walki między robotnikami i milicją. 17 i 18 grudnia w Szczecinie zginęło 16 osób. Rany odniosło 117 osób cywilnych, 71 milicjantów i 24 strażaków. Zniszczono czołg, 2 transportery opancerzone.

Ten dzień zakończył się też tragicznie w Elblągu - w mieście trwały walki uliczne. Zginął Marian Tadeusz Sawicz. Trzy osoby zostały ranne.

Strajki w Polsce

W grudniu 1970 roku strajki odbyły się w całej Polsce. W świadomości społecznej wydarzenia grudniowe 1970 roku łączą się tylko ze strajkami na Wybrzeżu, tymczasem w pozostałej części kraju także odbywały się protesty, choć na mniejszą skalę i obyło się bez użycia broni przez wojsko i milicję.

Pierwsze reakcje na sytuację na Wybrzeżu zanotowano już 15 grudnia. Pomimo blokady informacyjnej pojawiły się pogłoski o sytuacji na Wybrzeżu w Warszawie, Wrocławiu, Łodzi i Krakowie.

Jak wynika z meldunków Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, w jednym z akademików Uniwersytetu Jagiellońskiego pojawiły się ulotki wzywające do udziału w demonstracji, którą udało się zorganizować następnego dnia. Ulotki wzywające do strajków kolportowano także w Warszawie i Wrocławiu.

Demonstracje w Krakowie

17 grudnia w Krakowie odbyła się kolejna demonstracja, wzięło w niej udział około 600 osób, głównie studentów. Kraków nie dawał za wygraną i każdego dnia demonstrował poparcie dla robotników Gdańska i Szczecina. Władze przestraszone sytuacją skierowały do miasta czołgi z 10 Dywizji Pancernej z Opola, przygotowując się do walk w mieście.

Tego dnia demonstracje odbywały się już w całym kraju, wystąpienia solidarnościowe zanotowano m.in. w Wałbrzychu, Białymstoku i Warszawie. W ciągu następnych dni krótkie strajki, nazywane eufemistycznie "przerwami w pracy" zanotowano w Częstochowie, Kaliszu, Krakowie, Łodzi, Nysie, Wrocławiu i Warszawie. W stolicy zastrajkowały m.in. Zakłady im. Karola Świerczewskiego i Zakłady Mechaniczne im. Nowotki.

Wygaszanie strajków na Wybrzeżu i zmiany na szczytach władzy nie zakończyły konfliktu. Mimo deklaracji i pięknych słów nowego I sekretarza KC PZPR nie cofnięto podwyżki cen żywności. Sytuacja była więc nadal napięta. Do wybuchu doszło tym razem nie na Wybrzeżu, lecz w Łodzi.

Czytaj także

Grudzień '70. Początek robotniczej rewolty na Wybrzeżu

Ostatnia aktualizacja: 14.12.2023 06:00
14 grudnia 1970 roku w Gdańsku po godz. 6 rano około 60 pracowników Stoczni im. Lenina przerwało pracę. Żądali cofnięcia podwyżki ogłoszonej 12 grudnia.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Grudzień '70. Posłuchaj fragmentów rozmów milicjantów pacyfikujących robotnicze powstanie

Ostatnia aktualizacja: 17.12.2023 05:50
17 grudnia 1970, tzw. czarny czwartek, był najtragiczniejszym dniem protestów grudniowych na Wybrzeżu. Wojsko i milicja strzelały do protestujących robotników. Zginęło 45 osób, w tym Zbyszek Godlewski, którego zakrwawione ciało demonstranci ponieśli w pochodzie pod siedzibę władz. Prezentujemy fragmenty zachowanych nagrań rozmów milicjantów, którzy brali udział w pacyfikowaniu robotników.  
rozwiń zwiń
Czytaj także

50 lat temu na Wybrzeżu wybuchły strajki. To był początek Grudnia ’70

Ostatnia aktualizacja: 14.12.2020 08:13
50 lat temu, 14 grudnia 1970 r., na wieść o podwyżce cen żywności, w Trójmieście, Szczecinie i innych miastach wybuchły strajki robotników. Było to największe po roku 1956 wystąpienie przeciwko polityce władz. Krwawa pacyfikacja protestów doprowadziła do skompromitowania rządzącego od czternastu lat Władysława Gomułki. W dłuższej perspektywie dramat Grudnia ’70 przyczynił się do realizacji idei niezależnych od władz związków zawodowych.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Grudzień '70. "Bunt zostanie zdławiony". "Użycie broni to jedyna droga"

Ostatnia aktualizacja: 16.12.2023 05:55
16 grudnia 1970 roku w Gdańsku przez cały dzień trwały demonstracje. Na polecenie Zenona Kliszki zablokowano Stocznię im. Lenina, a do próbujących z niej wyjść na ulicę robotników wojsko otworzyło ogień. Pod bramą stoczni zginęło dwóch robotników.
rozwiń zwiń