Historia

Jan Heweliusz. "Jego obserwacje inspirowały największych astronomów"

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2024 05:58
– Heweliusz był wybitnym astronomem, jednym z tych, którzy byli niezbędni, żeby na przykład Isaac Newton mógł sformułować swoje odkrywcze teorie – oceniał na antenie Polskiego Radia historyk astronomii prof. Jarosław Włodarczyk. – Giganci potrzebują danych i wiedzy zgromadzonych przez innych, a obserwacje Heweliusza inspirowały największych astronomów.
Jan Heweliusz, portret pędzla Daniela Schultza z 1677 roku
Jan Heweliusz, portret pędzla Daniela Schultza z 1677 rokuFoto: Wikimedia Commons/domena publiczna

Jan Heweliusz urodził się 28 stycznia 1611 roku w Gdańsku. Zmarł również tego samego dnia, dokładnie po 76 latach życia. Był wybitnym astronomem, ale również przedsiębiorcą – piwowarem i drukarzem.

Astronom z zamiłowania

Heweliusz uczył się w Gdańskim Gimnazjum Akademickim, gdzie rozpoczęła się jego przygoda z astronomią. Jego nauczycielem był Piotr Krüger, uczeń samego Johannesa Keplera. To on odkrył talent Heweliusza. Młody gdańszczanin zdecydował się jednak na podjęcie studiów prawniczych, które rozpoczął w 1630 roku w Lejdzie. Nie zagrzał długo miejsca wśród kodeksów prawnych.

– W ciągu roku zaczął peregrynować po Europie, szukając kontaktu z różnymi światłymi umysłami. We Francji nawiązał kontakty z wybitnymi astronomami i rytował bardzo skomplikowaną tarczę zegara słonecznego Atanazjuszowi Kircherowi, wybitnemu jezuickiemu uczonemu – mówił w audycji Polskiego Radia z 2011 roku prof. Jarosław Włodarczyk. – Heweliusz był z jednej strony zaawansowanym miłośnikiem astronomii, a z drugiej dzięki odpowiedniemu wykształceniu miał wybitny warsztat.

Posłuchaj
60:16 giza.mp3 – Heweliusz był jednym z pierwszych, który wyrysował dokładną mapę powierzchni Księżyca, i to w różnych jego fazach – mówił w audycji Hanny Marii Gizy z cyklu "Klub ludzi ciekawych wszystkiego" prof. Jarosław Włodarczyk. Gościem audycji był również dr Krzysztof Ziołkowski. (PR, 21.09.2011) 

Podczas zagranicznych studiów zwiedził Niderlandy, Francję i Anglię. Chciał wybrać się do Włoch, w których miał spotkać się z Galileuszem i Christophem Scheinerem. Jego plany pokrzyżował list od ojca, który prosił go o pilny powrót do Gdańska. Ród Heweliuszów od lat prowadził największy w mieście browar, a młody Jan miał teraz zostać wprowadzony w tajniki piwowarstwa.

Obywatel Gdańska

Kiedy powrócił do Gdańska, zaczął coraz poważniej zajmować się astronomią. Zachęcił go do tego Piotr Krüger. Mistrz Heweliusza z lat szkolnych zbliżał się do kresu swoich dni i widział w nim godnego następcę.

W rozwijaniu naukowej pasji znacząco pomogło Heweliuszowi finansowe powodzenie. W 1636 roku został członkiem gdańskiego cechu browarników, w tym samym czasie ożenił się też z Katarzyną Rebeschke, która w posagu wniosła mu kolejny browar oraz dwie kamienice. Heweliusz na ich dachach własnoręcznie zbudował i wyposażył największe w Europie obserwatorium astronomiczne. Po śmierci pierwszej żony w 1662 roku poślubił znacznie młodszą Elżbietę Koopman. Jego wybranka ponownie pochodziła z zamożnej rodziny, ale również dzieliła z nim naukowe pasje i pomagała w astronomicznych obserwacjach.

Jan Heweliusz był szanowanym obywatelem Gdańska i czerpał dochody ze służby publicznej. W połowie XVII wieku został wybrany w skład Rady Miejskiej i z tego tytułu aż do śmierci pobierał hojne wynagrodzenie.

Jednocześnie szukał hojnych patronów i w tym celu na ich cześć nazywał odkrywane przez siebie gwiazdy. Taki przywilej spotkał Władysława IV Wazę. Jego imię nadał kilku niewielkim obiektom, tak zwanym Gwiazdom Władysławowskim.

– Król niestety szybko zmarł, w związku z czym go nie wspomógł. Heweliusz zwrócił się do jego następcy Jana Kazimierza, który przyznał mu pewne ulgi. Zwolnił go z płacenia podatków od sprzedaży piwa, nadał przywilej samodzielnego drukowania i sprzedawania książek naukowych – wyliczał prof. Jarosław Włodarczyk. – Ale pierwsza pensja królewska dla Heweliusza przyszła z zagranicy. Ludwik XIV wciągnął go na listę artystów i uczonych, którym wyznaczył stałą pensję.

Przez kilka lat dostawał od króla Francji 1200 franków i w zamian za hojne wsparcie dedykował swoje uczone prace Ludwikowi XIV. Zaprzestał tego wraz z zakręceniem francuskiego kurka z pieniędzmi. Już niedługo później mógł liczyć na kolejnego hojnego darczyńcę - króla Jana III Sobieskiego. Po zwycięstwie w bitwie pod Wiedniem na jego cześć nazwał jeden z odkrytych przez siebie gwiazdozbiorów Tarczą Sobieskiego.

Sobieski-Schultz_663_364.jpg
Jan III Sobieski - zwycięzca spod Wiednia

Księżycowy człowiek

Zyski czerpane z rodzinnego browaru oraz od królewskich darczyńców pozwalały Heweliuszowi na swobodne prowadzenie badań naukowych.

– Obserwował przede wszystkim Księżyc i planety. Wygląd planet był bardzo modnym tematem badawczym i Heweliusz brał udział w wyścigu do zrozumienia, dlaczego Saturn ma tak nietypowy kształt – mówił prof. Jarosław Włodarczyk w audycji Polskiego Radia z 2011 roku.  Po prostu nie rozumiano, czym są pierścienie Saturna.

W 1647 roku wydał swoje najbardziej znane dzieło "Selenografia, czyli opisanie Księżyca". Zawierała pierwszy kompletny i dokładny opis satelity Ziemi, tłumaczący również zjawisko libracji. To nazwa na wahania Księżyca obserwowane z Ziemi. Dzięki niemu można dostrzec małą część drugiej strony Księżyca, która teoretycznie powinna pozostać niewidoczna dla ludzkiego oka.

– Heweliusz wykonał bardzo staranne mapy Księżyca w trzech różnych systemach i bardzo kompletnie przebadał zjawisko libracji Księżyca. Przedstawił mapę fragmentów, które pojawiają się i znikają przy tarczy Księżyca i dokładnie wyjaśnił dlaczego to się dzieje  powiedział prof. Jarosław Włodarczyk.

sa

Zobacz więcej na temat: HISTORIA Gdańsk astronomia
Czytaj także

Mikołaj Kopernik. Człowiek, który wstrzymał Słońce

Ostatnia aktualizacja: 24.05.2024 05:55
- Jest najbardziej znanym Polakiem na świecie - mówił prof. Paweł Wieczorkiewicz na antenie Polskiego Radia. 481 lat temu zmarł Mikołaj Kopernik, astronom, twórca teorii heliocentrycznej, kanonik, prawnik, matematyk, lekarz, ekonomista.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Galileusz jest niewinny! Rehabilitacja astronoma

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2024 05:45
31 października 1992 roku Watykan przedstawił oficjalne stanowisko w tzw. sprawie Galileusza, astronoma skazanego przez trybunał inkwizycyjny w 1633 roku. Jan Paweł II uznał, że Kościół popełnił błąd, potępiając włoskiego uczonego.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Tumult gdański. Pierwsza polska rewolucja protestancka

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2024 05:40
Korupcja burmistrza była tylko iskrą, która podpaliła religijną beczkę prochu. Taką na początku XVI wieku był najważniejszy port handlowy Korony.
rozwiń zwiń