Historia

"O powstawaniu gatunków". Karol Darwin wyjaśnia, jak działa ewolucja

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2024 05:58
– Darwin nie wprowadził do nauki terminu "ewolucja", nie był pierwszym ewolucjonistą. Tym, co wniósł, była wiedza o mechanizmie ewolucji – mówił w Polskim Radiu biolog i paleontolog dr Antoni Hoffman.
Karol Darwin na tle fragmentów dzieła O powstawaniu gatunków
Karol Darwin na tle fragmentów dzieła "O powstawaniu gatunków"Foto: Polskie Radio/grafika na podstawie wikimedia/domena publiczna

24 listopada 1859 roku po raz pierwszy wydano w Wielkiej Brytanii najsłynniejsze dzieło Karola Darwina, którego pełny tytuł brzmiał wówczas "O powstawaniu gatunków drogą naturalnego doboru, czyli o utrzymywaniu się doskonalszych ras w walce o byt" ("On the Origin of Species by Means of Natural Selection, or the Preservation of Favoured Races in the Struggle for Life").

W kolejnych wydaniach autor wprowadzał pewne zmiany lub poprawki, które były wynikiem tyleż jego własnych badań i refleksji, co odkryć i teorii innych uczonych, a także licznych polemik w środowisku naukowym.

czaszki homo sapiens 1200.png
Nasi przodkowie rośli z zimna. Naukowcy zbadali wpływ klimatu na rozmiary ciał pierwszych Homo sapiens

Zmieniał się także sam tytuł, który w szóstym wydaniu z 1872 roku brzmiał po prostu "Powstawanie gatunków" (The Origin of Species). W Polsce i na świecie książka funkcjonuje najczęściej pod tytułem "O powstawaniu gatunków" i jako taka niemal pod każdą szerokością geograficzną uznawana jest za kamień milowy nowoczesnej biologii. Karol Darwin przedstawił w niej uznawaną do dziś teorię ewolucji opartej na mechanizmie zwanym doborem naturalnym.

Jak przyroda wyhodowała życie

O tym, co było istotą Darwinowskiej teorii, mówił w Polskim Radiu dr Antoni Hoffman (1950-1992), autor m.in. książki "Wokół ewolucji". – Jego koncepcja wskazywała na mechanizm biologiczny, który musiał do ewolucji prowadzić. To jedno z zasadniczych osiągnięć Darwina, zapewne największe. W moim przekonaniu istotniejsze jednak jest wprowadzenie sposobu rozumowania innego od tego tradycyjnego stosowanego w biologii, nazywaną wówczas historią naturalną. To metoda wnioskowania opartego na dedukcji – mówił gość Elżbiety Struckiej.


Posłuchaj
25:24 kto nie lubi darwina___fl 9597_tr_0-0_1194843028324208[00].mp3 "Kto nie lubi Darwina". Z drem Antonim Hoffmanem i drem Krzysztofem Borysławskim rozmawia Elżbieta Strucka. (PR, 16.10.1986)

 

Antoni Hoffman zauważył, że "wbrew popularnym legendom Darwin nie oparł swojego rozumowania w całości na obserwacjach przyrodniczych". – Był oczywiście wybitnym obserwatorem, niemniej teoria doboru naturalnego nie jest teorią wyniesioną bezpośrednio z obserwacji tak zwanych "zięb Darwina" na wyspach Galapagos czy mnóstwa innych organizmów. To teoria zaczerpnięta w gruncie rzeczy z wnioskowania czysto logicznego – mówił biolog. – Skoro bowiem istnieje taka zmienność, skoro zmienność jest w pewnej mierze dziedziczna i skoro od tego, jak organizmy dają sobie radę w środowisku, zależy to, ile z nich przeżyje, to dobór naturalny jest nieuniknioną konsekwencją logiczną – tłumaczył.

Naukowiec zwrócił uwagę, że Karol Darwin nie tylko nie wymyślił ewolucjonizmu, który od lat był teorią znaną i popieraną przez środowisko uczonych, lecz także nie pierwszy wpadł na zjawisko doboru naturalnego, choć wcześniej ludzie znali ten mechanizm od strony wyłącznie praktycznej. Mowa o hodowcach zwierząt, którzy od dawna z powodzeniem sterowali przekazywaniem najbardziej pożądanych cech, łącząc w pary najwydajniejsze osobniki w swoich trzodach. – Wedle wizji Darwina rolę hodowcy pełni po prostu przyroda – powiedział Antoni Hoffman.

Niepokonany

Pionierska koncepcja Karola Darwina nie była oczywiście - bo nie mogła być - ani kompletna, ani nieomylna. Wielu jej elementów nie dało się potwierdzić lub falsyfikować w 1859 roku, ponieważ nie było wówczas jeszcze bardziej szczegółowej wiedzy na temat historii Ziemi lub kwestii genów i dziedziczenia cech. Odkrycia i teorie na ten temat pojawiły się już po śmierci autora "O powstawaniu gatunków". Dlatego na wiele kontrargumentów Darwin po prostu nie mógł odpowiedzieć. Niektórzy krytycy zarzucali mu na przykład, że - zgodnie z pomiarem utraty ciepła naszej planety - jej wiek wyklucza tak powolną ewolucję, jak zakłada Darwinowska koncepcja. Po latach udowodniono błędy w tych obliczeniach i okazało się, że Ziemia jest dość stara, by dobór naturalny działał w takim tempie, jak teoretyzował Darwin.

Kolejnym problemem było twierdzenie Darwina, jakoby cechy rodziców dokonywały swoistego zmieszania i "uśredniania" w potomstwie. Słusznie wytknięto błąd w rozumowaniu autora, że tak pojęte dziedziczenie cech działa raczej przeciw doborowi naturalnemu, ponieważ drastycznie i w szybkim tempie prowadzi do zniwelowania wszelkiej różnorodności, ewolucja nie ma więc w czym wybierać. Darwin nie znał teorii dziedziczności, ponieważ te zostały opracowane dopiero kilka dekad później przez Gregora Mendla.

A_pre-historic_mammoth_hunt 1200.jpg
Naukowcy potwierdzają: ludzie przyspieszyli wyginięcie mamutów

Postęp XIX-wiecznej, a potem XX-wiecznej nauki przynosił jednak coraz więcej potwierdzeń najbardziej podstawowych elementów teorii Darwina. Kontrowersje nie przysłoniły sukcesu książki, która świetnie się sprzedawała, nie tylko w kręgach naukowej inteligencji. Pracując nad szóstą edycją książki, Darwin poprosił wydawcę o możliwie jak największą obniżkę ceny, ponieważ słyszał, że robotnicy w Lancashire muszą zrzucać się, by wydać 15 szylingów na egzemplarz "O powstawaniu gatunków". Wydawca zmniejszył czcionkę, dzięki czemu książka kosztowała niewiele ponad 7 szylingów. Opłaciło mu się to - sprzedaż wzrosła czterokrotnie.


Posłuchaj
17:58 karol darwin____387_99_iv_tr_0-0_1049482028334e48[00].mp3 Małgorzata Yamazaki, tłumaczka dzieł Karola Darwina, i dziennikarz naukowy Sławomir Zagórski opowiadają Krystynie Mar o życiu i twórczości autora "O powstawaniu gatunków" (PR, 7.02.1999)

 

Sława autora teorii ewolucji trwa do dziś, a jego koncepcję negują już wyłącznie osoby rozpatrujące tę kwestię z pozycji pseudonaukowych lub antynaukowych. W 1999 roku prowadząca audycję o Karolu Darwinie Krystyna Mar przytoczyła zdanie jednego z biografów uczonego, że "O powstawaniu gatunków" zmieniła nasze poglądy na nas samych i naszą planetę w większym stopniu niż dzieła Freuda i Marksa.

mc

Czytaj także

Lucy. Pierwsza dama paleoantropologii

Ostatnia aktualizacja: 24.11.2024 05:35
- Lucy była takim kamieniem milowym, pokazała, że "stary" człowiek to był dwunożny, wyprostowany osobnik z ludzkim ciałem, ale małpią głową – o znalezisku z 24 listopada 1974 roku mówił dr Marcin Ryszkiewicz.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Karol Darwin - teoria ewoluowała w nim powoli

Ostatnia aktualizacja: 19.04.2024 05:35
- Do dzisiaj jest to dzieło przełomowe, stanowiące źródło natchnienia dla wielu naukowców - mówiła o książce "O powstawaniu gatunków" Małgorzata Yamazaki, współautorka przekładu najważniejszego dzieła Darwina na język polski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Teoria ewolucji. Jak ją rozumieć?

Ostatnia aktualizacja: 29.04.2021 13:52
Na przestrzeni wieków powstało wiele teorii, których celem jest m.in. wytłumaczenie przekształcania się świata i zachodzących w nim zmian. Jedna z nich nosi nazwę Darwinizm i porusza temat ewolucji, czyli rozwoju życia. Została ona sformułowana przez Karola Darwina, o którego życiu i dokonaniach opowiedzieli tytułowi bohaterowie Podwieczorka z Filipem i Leopoldem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Mikroskop Darwina wystawiony na aukcji. Może kosztować blisko pół miliona dolarów

Ostatnia aktualizacja: 16.10.2021 18:01
Mikroskop, który Karol Darwin podarował swojemu synowi Leonardowi i który pozostawał w rodzinie od prawie 200 lat, zostanie wystawiony w grudniu na aukcji. Jego wartość to nawet 480 tys. dolarów -  informuje agencja Reuters.
rozwiń zwiń