27 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wyzwoliła ponad 7 tysięcy skrajnie wyczerpanych więźniów. W walkach z Niemcami zginęło 231 żołnierzy radzieckich.
17 stycznia 1945 roku odbył się w KL Auschwitz ostatni generalny apel. Według zachowanego raportu wewnętrznego ruchu oporu stanęło do niego łącznie 67 012 więźniarek i więźniów.
Marsze śmierci
W połowie stycznia 1945 roku hitlerowcy przystąpili do ostatecznej ewakuacji i likwidacji obozu Auschwitz. Decyzję przyspieszyła ofensywa wojsk radzieckich. Rozpoczęły się "marsze śmierci". Łącznie z KL Auschwitz i podobozów wyprowadzono 58 tysięcy osób. Piesze kolumny docierały głównie do Wodzisławia Śląskiego i Gliwic, skąd otwartymi wagonami transportowano więźniów do obozów w głębi Rzeszy. Podczas akcji zginęło od 9 do 15 tysięcy więźniów.
Spaleni żywcem
W obozie zostało ponad 9 tysięcy więźniów, w tym około 500 dzieci. Załoga SS uznała ich za nie nadających się do pieszej ewakuacji. Mieli zostać zgładzeni. Hitlerowcy zdążyli zabić około 700 z nich, w tym około 200 żywcem spalili w barakach w podobozie, przy kopalni Fuersten w Wesołej koło Mysłowic.
Zniszczyć dowody zbrodni
Niemcy przystąpili również do niszczenia obiektów obozowych. 20 stycznia w Auschwitz II-Birkenau wysadzili krematoria II i III, a 26 stycznia krematorium V. 23 stycznia podpalono tzw. kanadę II, czyli kompleks magazynów z mieniem zagrabionym ofiarom. 26 stycznia obóz opuściła już większość SS-manów. Więźniowie, nie zważając na ostrzeliwujących ich ostatnich wartowników, rozpoczęli przeszukiwanie magazynów w poszukiwaniu żywności i odzieży. Wielu z tych, którzy próbowali walczyć ze śmiercią głodową, zginęło od kul. Umierali także z powodu zjedzenia zbyt dużych ilości żywności.
Więcej na temat niemieckich zbrodni w serwisie - II wojna światowa >>>
Wolność
Zadanie wyzwolenia miasta Oświęcimia i obozu Auschwitz otrzymali żołnierze 60. Armii I Frontu Ukraińskiego, która nacierała lewym brzegiem Wisły, od Krakowa w kierunku Górnego Śląska. Bezpośredni udział w operacji oświęcimskiej wzięła 100. Lwowska Dywizja Piechoty, którą dowodził generał-major Fiodor Krasawin.
W sobotę, 27 stycznia przed południem zwiadowcy weszli na teren podobozu Monowitz. W południe oswobodzili centrum Oświęcimia, a około godziny 15.00, po krótkiej potyczce z wycofującymi się Niemcami, weszli jednocześnie do Auschwitz I i do oddalonego o około 3 km Auschwitz II-Birkenau.
W Auschwitz, Birkenau i Monowitz wyzwolenia doczekało łącznie około 7 tysięcy więźniów. Armia Czerwona wyzwoliła też około pół tysiąca osób w kilku podobozach. Część byłych więźniów, o ile pozwalał im na to stan zdrowia, tuż po wyzwoleniu odeszła do swych domów. Pozostali zostali umieszczeni w szpitalach zorganizowanych w byłych już obozach przez radzieckie wojskowe służby medyczne oraz okoliczną ludność polską. Do szpitali trafiło ponad 4,5 tysiąca byłych więźniów z ponad 20 krajów, w większości Żydów. Wśród leczonych było także ponad 200 dzieci w wieku do 15 lat. Chorzy znajdowali gościnę również w prywatnych domach.
Obozowa trauma
Przez wiele tygodni po wyzwoleniu pielęgniarki znajdowały pod materacami chleb, chowany przez chorych na następny dzień w niedowierzaniu, że nazajutrz otrzymają nowe porcje. Niektórzy uciekali przed skierowaniem do kąpieli. Bali się, że w prysznicach zamiast wody pojawi się gaz. Inni bronili się przed dożylnym lub domięśniowym podawaniem leków. Kojarzyło się im to ze śmiercionośnymi zastrzykami z fenolu. Posiłki dawkowano im niemal jak leki, by nie umarli z przejedzenia. Przykładowo: zupę z przecieranych ziemniaków trzy razy dziennie po jednej łyżce, a po pewnym czasie po kilka łyżek. Większość byłych więźniów opuściła radzieckie szpitale polowe i szpital obozowy PCK w ciągu kilku miesięcy po wyzwoleniu.
Piekło
Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku, KL Auschwitz II-Birkenau - 2 lata później. Stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów. W ramach kompleksu Auschwitz funkcjonowała także sieć podobozów. W obozie Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 miliona osób, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców radzieckich i przedstawicieli innych narodów.