Potęga i upadek
Imperium hetyckie powstało około 1650 roku p.n.e. w półpustynnej środkowej Anatolii, regionie, który obejmuje dużą część współczesnej Turcji. Przez następne pięć wieków Hetyci byli jedną z głównych potęg starożytnego świata, z powodzeniem rywalizowali z państwem faraonów, ale około 1200 r. p.n.e. stolica w Hattusa została opuszczona i imperium przestało istnieć.
Zagadkę nagłego upadku wielkiego państwa postanowili rozwikłać Sturt Manning, profesor archeologii klasycznej i Jed Sparks, profesor ekologii i biologii ewolucyjnej.
Historia zapisana w drzewach
Badacze przeanalizowali próbki z tzw. Kopca Midasa w Gordionie, 53-metrowej wzniesionej ludzką ręką struktury, położonej na zachód od Ankary w Turcji. Kopiec zawiera drewnianą konstrukcję, którą uważa się za komorę grobową krewnego króla Midasa, prawdopodobnie jego ojca. Dla naukowców najważniejsze były drzewa jałowca, które zostały wykorzystane do budowy konstrukcji. Jałowiec może rosnąć przez setki lat, dlatego jego słoje są istnym archiwum, zawierającym ukryty zapis paleoklimatyczny regionu.
Naukowcy skorelowali wzorce wzrostu pierścieni drzew (wąski przekrój słoja oznacza bowiem najpewniej, że w danym roku drzewo miało mało wilgoci i rosło wolniej) ze zmianami w stosunku izotopu węgla-12 do węgla-13, znajdujących się w pierścieniach.
- Mamy dwa uzupełniające się zestawy dowodów - powiedział Manning. - Szerokość pierścieni drzew wskazuje, że dzieje się coś naprawdę niezwykłego, a ponieważ są to bardzo wąskie pierścienie, oznacza to, że drzewo walczy o utrzymanie się przy życiu. W półpustynnym środowisku jedynym prawdopodobnym powodem, dla którego tak się dzieje jest to, że jest mało wody. Dowody w postaci stabilnych izotopów pozyskane z pierścieni drzew potwierdzają tę hipotezę i możemy ustalić spójny wzór, mimo że wszystko to miało miejsce ponad 3150 lat temu.
Hetyci ofiarą ekstremalnej suszy
Z analizy danych przeprowadzonej przez naukowców wynika, że od późniejszego 13 do 12 wieku p.n.e. następowało stopniowe osuszanie klimatu. Najbardziej dramatyczne były lata 1198-96 p.n.e. (plus lub minus trzy lata), kiedy Azję Mniejszą nawiedziła wielka susza. Daty te pokrywają się z czasem upadku państwa Hetytów.
Trzy kolejne lata suszy w starożytności oznaczały, że setki tysięcy ludzi stanęły w obliczu głodu, a nawet śmierci głodowej. Takiego wstrząsu nie było w stanie przetrwać żadne państwo. Ci, którzy przeżyli, byliby zmuszeni do migracji.
Ekstremalne zmiany klimatyczne mogły nie być jedynym powodem upadku imperium hetyckiego, zauważyli badacze, i nie cały starożytny Bliski Wschód cierpiał z powodu kryzysów w tym czasie. Ale ten szczególny okres suszy mógł być punktem krytycznym, przynajmniej dla Hetytów.
- Sytuacje, w których dochodzi do długotrwałych, naprawdę ekstremalnych wydarzeń, takich jak to przez dwa lub trzy lata, są tymi, które mogą zniszczyć nawet dobrze zorganizowane, odporne społeczeństwa - powiedział Manning.
Wyniki badań opublikowano w prestiżowym czasopiśmie "Nature".
Eureka Alert!/Nature/bm