Historia

Pamięci najmłodszych uczestników Powstania Warszawskiego

Ostatnia aktualizacja: 01.10.2022 05:45
1 października 1983 roku w Warszawie przy murach Starego Miasta na ulicy Podwale został odsłonięty pomnik Małego Powstańca dłuta Jerzego Jarnuszkiewicza.
Pomnik Małego Powstańca
Pomnik Małego Powstańca Foto: Shutterstock

Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny

Pomnik Małego Powstańca upamiętnia najmłodszych uczestników Powstania Warszawskiego i jest jednym z najbardziej charakterystycznych monumentów znajdujących się w stolicy. Przedstawia kilkuletniego chłopca w za dużym hełmie, w wielkich butach i płaszczu oraz z przewieszonym przez ramię pistoletem maszynowym.

Jego autorem jest Jerzy Jarnuszkiewicz, polski rzeźbiarz, twórca m.in. dwóch gipsowych płaskorzeźb "Razem w Boju”, "Razem w odbudowie” zdobiących socrealistyczny tunel schodów ruchomych przy warszawskiej Trasie W-Z. Za model do pomnika Małego Powstańca posłużyła mu zaprojektowana jeszcze w okresie studenckim rzeźba "Dziecko – bohater”.


Posłuchaj
04:06 Pomnik Małego powstańca.mp3.mp3 Odsłonięcie pomnika Małego Powstańca. Archiwalne nagrania Polskiego Radia z 1 października 1983 roku (PR)

 

Uroczystego odsłonięcie pomnika 1 października 1983 roku dokonał były uczestnik Powstania Warszawskiego Jerzy Świderski, pseudonim "Lubicz” z harcerskiego plutonu łączników batalionu "Gustaw" AK zgrupowania "Róg”. Tego dnia na Starym Mieście zgromadziły się setki harcerzy z Warszawy i innych miast Polski, mieszkańcy stolicy oraz przedstawiciele władz.

– Pomnik ten jest efektem dwóch lat pracy i zabiegów organizacyjnych warszawskich zuchów, harcerzy i instruktorów. W wypracowaniu funduszów na ten cel wspierały ich wpłaty od indywidulanych osób, bowiem pomnik Małego Powstańca jest symbolem bohaterstwa tamtych lat dla wszystkich warszawiaków – relacjonowała z Podwala dziennikarka Polskiego Radia Anna Podwójcik.

Monument został ustawiony na pozostałościach ósmej baszty półokrągłej zewnętrznego obwodu murów obronnych warszawskiego Starego Miasta przy ulicy Podwale u zbiegu z ulicą Wąski Dunaj.

- To właśnie tu toczyły się najcięższe walki – mówiła reporterka Polskiego Radia. - Załogę tej twierdzy z gruzów w jednej trzeciej stanowili młodzi chłopcy, prawie dzieci, zgrupowani w batalionach "Zośka”, "Wigry”, "Gustaw” i "Parasol”. Pełnili służbę pomocniczą, łączności, sanitarną. Pragnęli żyć, ale ważniejsza była przysięga harcerska oraz służba ojczyźnie.

Kopię rzeźby możemy zobaczyć w Sali Małego Powstańca w Muzeum Powstania Warszawskiego.

Rok po uroczystym odsłonięciu pomnika (1 października 1984 roku) na murze za nim umieszczono tablicę pamiątkową, na której wyryto słowa znanej pieśni powstańczej "Warszawskie dzieci pójdziemy w bój, za każdy kamień twój stolico damy krew".

mk

Czytaj także

Szare Szeregi. Wychowanie przez walkę

Ostatnia aktualizacja: 27.09.2024 05:50
Ich program zawierał się w haśle "Dziś - Jutro - Pojutrze" i oznaczał: "Dziś" - okres okupacji i przygotowanie do powstania, "Jutro" - otwartą walkę zbrojną z okupantem, "Pojutrze" - pracę w wolnej Polsce. 27 września 1939 roku powstały Szare Szeregi. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aleksander Kamiński: moją bronią jest pióro

Ostatnia aktualizacja: 28.01.2024 05:55
- Wszyscy ci, którzy skłonni są we mnie widzieć takiego faceta jak w westernach, albo jak to pokazują znakomite filmy polskie z okresu okupacji, mogą przeżyć zawód. Moje wyczyny nie były wyczynami, w których pistolet, granat działały. To był inny rodzaj walki - mówił na antenie RWE Aleksander Kamiński.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Gen. Tadeusz Bór-Komorowski. To on wydał rozkaz o rozpoczęciu powstania warszawskiego

Ostatnia aktualizacja: 24.08.2024 05:50
58 lat temu, 24 sierpnia 1966 roku, zmarł gen. dywizji Tadeusz Bór-Komorowski, Komendant Główny Armii Krajowej, Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych i premier RP na uchodźstwie w latach 1947-1949.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Powstanie Warszawskie. Radiostacja "Błyskawica" – kawałek wolnej Polski zapisany w dźwięku

Ostatnia aktualizacja: 08.08.2019 06:00
- Pracowaliśmy z duszą na ramieniu, ale to, że na falach eteru mówiło się o Polsce to była wielka satysfakcja. To była frajda, że się jest na tym skrawku niepodległej Polski po tych koszmarnych kilku latach okupacji - wspominał Jeremi Przybora, który był jednym ze spikerów radiostacji "Błyskawica".
rozwiń zwiń