Całe życie Antoniego Chruściela związane było z wojskiem.
Początki
Urodził się 16 czerwca 1895 roku. Przed I wojną światową działał w ruchu niepodległościowym. Od 1909 roku brał udział w tajnym skautingu w Jarosławiu.
W 1914 roku wraz z drużyną skautową wstąpił do Legionu Wschodniego. Po jego rozwiązaniu we wrześniu 1914 roku został wcielony do armii austriackiej.
Po ukończeniu szkoły podoficerskiej i szkoły oficerów rezerwy od maja 1915 roku dowodził plutonem, był instruktorem szkoły podoficerskiej i dowódcą kompanii w austriackim 90. pułku piechoty, składającym się w większości z Polaków.
W listopadzie 1918 roku razem z 90. pułkiem piechoty powrócił z Ukrainy z bronią i sprzętem wojskowym do garnizonu w Jarosławiu. Od grudnia tego roku służył w Wojsku Polskim. Jako dowódca kompanii 14. pułku piechoty brał udział w walkach z Ukraińcami, a następnie w wojnie z bolszewikami.
W 1922 roku przeniesiony został do 42. pp w Białymstoku, w którym objął stanowisko dowódcy kompanii.
We wrześniu 1923 r. uzyskał absolutorium na Wydziale Prawno-Historycznym Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie. Miesiąc później został przydzielony do lwowskiego Korpusu Kadetów, gdzie został dowódcą kompanii.
W 1927 roku przeniesiono go do 6. pułku strzelców podhalańskich w Stryju. Objął w nim stanowisko dowódcy batalionu. W 1931 roku ukończył Wyższą Szkołę Wojenną (WSWoj.). Następnie, przez trzy lata był wykładowcą w Centrum Wyszkolenia Piechoty w Rembertowie. Od października 1934 do grudnia 1936 wykładał taktykę w Wyższej Szkole Wojennej w Warszawie.
W latach 1935-1937 wchodził w skład komitetu redakcyjnego "Przeglądu Piechoty".
Wybuch II wojny światowej
W 1937 roku objął stanowisko dowódcy 40. pp we Lwowie, a w marcu 1938 roku 82 Syberyjskiego Pułku Strzelców im. T. Kościuszki, stacjonującego w Brześciu nad Bugiem. Walczył na jego czele w kampanii wrześniowej 1939, brał udział w obronie Twierdzy Modlin.
Po kapitulacji trafił do niewoli i osadzony w niemieckim obozie jenieckim w Działdowie. Pod koniec października został z niego zwolniony.
W konspiracji
Od kwietnia 1940 roku Antoni Chruściel działał już w Związku Walki Zbrojnej (ZWZ). Na początku pełnił funkcję szefa wydziału taktyczno-wyszkoleniowego Komendy Okręgu ZWZ Warszawa-Miasto. Następnie od października 1940 do maja 1941 roku zajmował stanowisko szefa Sztabu i zastępcy komendanta Okręgu ZWZ Warszawa-Miasto płk. Zdzisława Zajączkowskiego.
W maju 1941 roku został mianowany Komendantem Okręgu ZWZ Warszawa-Miasto. Posługiwał się kolejno pseudonimami: Adam, Ryż, Dozorca, Monter, Sokół, Konar, Madej, Nurt, Cięciwa, X, ponownie Adam, Monter i Nurt.
Rozkazem naczelnego wodza gen. Władysława Sikorskiego z sierpnia 1942 roku mianowany został pułkownikiem służby stałej.
Powstanie warszawskie
Był zwolennikiem wybuchu powstania. To właśnie on zaproponował, by powstanie rozpocząć o godz. 17. Uzasadniał to m.in. tym, że w popołudniowym tłoku na ulicach żołnierzom podziemia łatwiej będzie niepostrzeżenie dotrzeć na miejsca zbiórek.
14:37 Z kart historii AK i Polski Podziemnej - cz. 73 Fragmenty wspomnień zmarłego gen. Antoniego Chruściela ps. "Monter" - komendanta Stołecznego Okręgu AK i dowódcy oddziałów walczących w powstaniu warszawskim - na temat pierwszych dni powstania warszawskiego. Udział biorą: Bronisław Piekarski - zapowiedź i Bolesław Wąsiewicz-Bartecki - narracja.
31 lipca przekazał komendantowi głównemu AK gen. Tadeuszowi Komorowskiemu "Borowi" nieprecyzyjną - jak się potem okazało - wiadomość o tym, że sowieckie czołgi są już na przedmieściach Pragi. Ta niesprawdzona informacja wywiadu była jednym z powodów, dla których wahający się jeszcze "Bór" podjął ostatecznie decyzję, że powstanie wybuchnie 1 sierpnia.
31 lipca otrzymał od komendanta głównego Armii Krajowej gen. Tadeusza Bora-Komorowskiego rozkaz: "Jutro o piątej po południu rozpocznie pan działania".
14:30 Z kart historii AK i Polski Podziemnej - cz. 74 Wspomnienia gen. Antoniego Chruściela ps. "Monter" - komendanta AK w Warszawie - zawierające ocenę decyzji i bezpośrednich skutków oraz przyczyn wybuchu powstania warszawskiego. Ważniejsze osoby: Jan Stanisław Jankowski; Jan Rzepecki. "Warszawskie dzieci" - piosenka powstańcza.
W powstaniu warszawskim Antoni Chruściel ps. Monter stał na czele Okręgu Warszawskiego Armii Krajowej, dowodził całością sił powstańczych pod względem taktycznym.
- To on faktycznie dowodził całą walką w powstaniu warszawskim. Tadeusz Bór-Komorowski tylko je nadzorował, ale to Antoni Chruściel pod względem taktycznym był dowódcą wojsk powstańczych - mówił Stefan Korboński, działacz Polskiego Państwa Podziemnego.
- Głównym jego zadaniem było informowanie komendanta głównego Tadeusza Bora-Komorowskiego oraz szefa sztabu gen. Tadeusza Pełczyńskiego o tym, co się dzieje na wschodnim brzegu Wisły, gdzie są wojska sowieckie i jakie są ich poczynania - mówił Stefan Korboński, działacz Polskiego Państwa Podziemnego.
14:55 Rozmowa ze Stefanem Korbońskim .mp3 Rozmowa Andrzeja Pomiana ze Stefanem Korbońskim na temat gen. Antoniego Chruściela w związku z 25. rocznicą jego śmierci. (RWE, 12.01.1986)
Jan Nowak-Jeziorański, słynny "kurier z Warszawy", obserwator działań Komendy Głównej AK, podziwiał jego optymizm i hart ducha, które jego zdaniem miały wpływ na morale podkomendnych. We wspomnieniach Jeziorańskiego Chruściel stracił ten optymizm tylko raz, pod koniec sierpnia, podczas koordynowania akcji wycofywania powstańców ze Starego Miasta do Śródmieścia. Do tego krwawego epizodu "Monter" powracał w korespondencji z "Kurierem z Warszawy":
"Wykazywał pan niezwykłą pogodę ducha opowiadając o swym przelocie z Anglii na podwórzu domu Grzybowska 25, a z chwilą rozpoczęcia akcji był pan świadkiem w suterenie domu Grzybowska 16 jak ranni od granatników żołnierze wyrzekali na "Montera" za rozkaz wydany do tej akcji. Nie dałem po sobie poznać, ale to była dla mnie najgorsza doba z całego Powstania. Taka to dola dowódcy. Gdy wspominam pana, to zawsze ta noc wspólnie spędzona, nasuwa obraz minionej przeszłości".
- Bolałem nad tym, że "Monter" był bardzo przygnębiony. Przypuszczam, że wciąż przeżywał powstanie warszawskie, te swoje rozkazy, które z biegiem czasu nabrały wielkiej wartości historycznej - tak Stefan Korboński, działacz Polskiego Państwa Podziemnego, opisywał powojenne spotkania z Antonim Chruścielem w Waszyngtonie.
Za udział w powstaniu warszawskim Antoni Chruściel został awansowany do stopnia generała brygady.
Na emigracji
Po kapitulacji oddziałów powstańczych przebywał w oflagu Langwasser koło Norymbergi, a od lutego 1945 roku w obozie Colditz koło Lipska, gdzie w maju uwolniły go oddziały US Army.
Po zakończeniu działań wojennych objął w Londynie stanowisko zastępcy Szefa Sztabu Głównego Polskich Sił Zbrojnych, następnie był Inspektorem Komisji Likwidacyjnej.
Od marca 1947 był członkiem Rady Naczelnej Koła AK. Po demobilizacji oddziałów polskich w 1948 roku pozostał na emigracji w Londynie. Władze komunistyczne pozbawiły go polskiego obywatelstwa.
Zmarł 30 listopada 1960 roku w Waszyngtonie.
mk/im/PAP
wmkor