Moralna siła socjalizmu
W godzinnym przemówieniu zamykającym V zjazd partii Gomułka gorące podziękowania złożył delegatom partii ZSRR, na których czele do Warszawy przybył Leonid Breżniew, "reprezentujący na zjeździe wielka partię Lenina, pionierskich budowniczych socjalizmu i komunizmu”.
W Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki przez 5 dni tysiące delegatów partyjnych z całego kraju biło wielominutowe oklaski, krzyczano wiele razy: Wiesław!, Wiesława!. Na początku i na koniec obrad zabrzmiała "Międzynarodówka".
O wyższości systemu socjalistycznego nad kapitalistycznym
- Warunkiem zrealizowania postanowień zjazdu jest głęboka i nierozerwalna więź partii z klasą robotniczą i całym ludem pracującym. Partia może skutecznie wcielać w życie swoje postanowienia, gdy jej linia polityczna znajduje aktywne poparcie klasy robotniczej i staje się linią mas pracujących, gdy jej idee i hasła są przez milionowe rzesze uznane za słuszne i pożyteczne dla kraju. Słowem, gdy partia posiada zaufanie mas – mówił Władysław Gomułka w przemówieniu zamykającym obrady V zjazdu PZPR w listopadzie 1968 roku.
- Dzisiaj ogromna większość narodu polskiego posiadła już głębokie przeświadczenie, że socjalistyczna marksistowsko-leninowska polityka naszej partii spełnia te warunki, że we współczesnym świecie nie jest możliwa żadna inna polityka, że każda inna polityka prowadziłaby Polskę do zguby – mówił Gomułka. - Zrozumienie tej prawdy musiało sobie torować drogę do świadomości narodu przebijając się przez ciężkie zatory uprzedzeń, fałszywych teorii i legend, jakimi wsteczne i reakcyjne siły społeczne zatruwały umysły, by paraliżować umysły mas pracujących - mówił I sekretarz KC PZPR.
Przestrzegał przed jednoczeniem się ekonomicznym i gospodarczym krajów kapitalistycznych pod wodzą Stanów Zjednoczonych. Przypominał, że już Lenin przewidział, że wszystko, co dzieje się w procesie rozwoju kapitalizmu doprowadzić musi do zwycięstwa socjalizmu.
Braterstwo państw bloku wschodniego
Gomułka podkreślał, że socjalizm daje znacznie większe możliwości rozwoju niż kapitalizm. O braterstwie i solidarności państw socjalistycznych przekonywał Gomułka w kilka miesięcy po interwencji zbrojnej państw w Czechosłowacji tzw. bloku wschodniego na czele z ZSRR.
W nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 r. wojska wojsk pięciu państw Układu Warszawskiego (w tym armia polska) wkroczyła na terytorium Czechosłowacji. W operacji "Dunaj” wzięło udział ponad 600 tysięcy żołnierzy radzieckich, polskich, węgierskich, bułgarskich i wschodnioniemieckich wkroczyło do Czechosłowacji.
Zobacz nasz serwis specjalny o tych wydarzeniach Praga1968.polskieradio.pl
Ponadto Gomułka te słowa wypowiedział w roku, kiedy przez Polskę przetoczyła się fala kampanii antysemickich. W wyniku wydarzeń marcowych zatrzymano ponad 2700 osób, w tym 641 studentów, 480 uczniów i 272 pracowników naukowych. Postępowaniem karnym objęto ponad 1200 osób, a aresztowano 319. Zmuszono także do wyjazdu, bez prawa powrotu ponad 15 tysięcy obywateli, w tym kilkuset wybitnych naukowców, wielu artystów, ponad 300 lekarzy.
Zobacz serwis specjalny marzec'68.polskieradio.pl
- Jestem głęboko przekonany i wiele okoliczności przemawia za tym, że w ciągu najbliższych lat wszystkie kraje-członkowie RWPG powinny dokonać głębokiego przełomu w dziedzinie wzajemnej współpracy gospodarczej i w rozwinięciu ekonomicznych procesów integracyjnych – mówił Gomułka.
Posłuchaj archiwalnego nagrania Polskiego Radia, przemówienia I sekretarza, wiele razy przerywanego burzą oklasków.
im