19 lutego 1951 zmarł André Gide, jeden z najsłynniejszych pisarzy pierwszej połowy XX wieku, laureat literackiej Nagrody Nobla i autor kontrowersyjnych książek.
André Gide nie mieścił się w ramach zakreślonych przez poprawność mieszczańską. Przeżył kilka epok. Schyłek symbolizmu, belle époque oraz katastrofę I i II wojny światowej.
Pochodził z zamożnej rodziny mieszczańskiej. Odebrał staranne wychowanie w duchu protestanckim. Ukończył elitarną szkołę alzacką. Tak wkroczył w świat literacki ówczesnej Francji.
Jego twórczość można podzielić na dwa zasadnicze etapy. Do 1914 roku, czyli momentu ukazania się "Lochów Watykanu", możemy mówić o okresie krytycznym. W tym czasie Gide w swoich utworach demaskował i piętnował różne wady społecznej moralności.
Okres I wojny światowej był dla Gide’a czasem rozliczeń z samym sobą i własną twórczością. Postanowił oficjalnie ujawnić swój homoseksualizm. Opublikowanie "Korydona" było skandalem.
Gide od początku budził skrajne emocje. Jedni go bardzo cenili i zachwycali się jego twórczością. Inni nie znosili, bądź byli zazdrośni. Dzięki swojej fortunie, był niezależny. Na każdy temat miał swoje własne zdanie, dużo podróżował i dobierał sobie przyjaciół wedle własnego uznania.
Mimo wszystkich swoich przywar i skandali, które wywoływał, nie ulega wątpliwości, że Gide należał do elity literackiej tamtej epoki. Był ceniony i wielbiony już za życia, szczególnie przez młodzież, która w jego książkach szukała odpowiedzi na pytania: jak żyć i jak rozwiązywać problemy? W przypadku Gide’a mówi się o tworzeniu nowego humanizmu.
Zatem, o ile pierwszy okres twórczości Gide’a to czas krytyki i odrzucania wartości, to w drugim skupił się na budowie nowych fundamentów. Powieścią "Fałszerze" odniósł się do aktualnej sytuacji społecznej i politycznej Europy.
Wyruszył w podróż do Czadu i Konga. We francuskich koloniach odkrył rzeczy straszne. W swoich relacjach opisał potworne niewolnictwo, jakie panowało we francuskich przedsiębiorstwach w Afryce podzwrotnikowej.
Po powrocie wywołał żywą polemikę we francuskiej prasie, dzięki czemu doprowadził do powstania komisji parlamentarnej dla zbadania jego doniesień i w konsekwencji opracowania Karty Praw Pracownika w przedsiębiorstwach kolonialnych.
W latach 30. XX wieku był zafascynowany ideologią Związku Sowieckiego, choć sam nigdy nie był komunistą i nie należał do partii. Wydawało mu się, że nowy typ społeczeństwa, realizowanego po rewolucji październikowej daje swobodę ducha, o której pisał w swoich dziełach.
Podróż do ZSRS rozwiała jego nadzieje. Przyjęto go z honorami, lecz szybko zorientował się, że służy do celów propagandowych. Natychmiast zauważył też prawdziwe oblicze opresyjnego reżimu. Wrażenia ze swojej podróży opisał w słynnej książce "Powrót z ZSRR".
O życiu i twórczości André Gide’a posłuchaj w audycji "Od faktów do fikcji".