Historia

Dzieci zrabowane przez III Rzeszę – ofiary żyją do dziś

Ostatnia aktualizacja: 19.02.2024 05:45
82 lata temu, 19 lutego 1942 roku, Reichsfuehrer SS Heinrich Himmler wydał rozkaz o przewiezieniu zakwalifikowanych do germanizacji polskich dzieci z domów sierot w Kraju Warty do niemieckich instytucji wychowawczych w Rzeszy. Od tego momentu trwał systematyczny proces tak zwanego "rabunku dzieci".
Heinrich Himmler w Mauthausen
Heinrich Himmler w MauthausenFoto: fot. autor nieznany/Wikimedia Commons/Bundesarchiv, Bild 192-027 / CC-BY-SA 3.0

Heinrich Himmler z mocy dekretu z 7 listopada 1939 roku wydanego przez Adolfa Hitlera był odpowiedzialny za politykę ludnościową na terytoriach okupowanych. Mianowano go wtedy komisarzem Rzeszy do spraw umocnienia niemieckości. W ten sposób Himmler uzyskał wszelkie pełnomocnictwa i całkowity wpływ na akcję germanizacyjną wszelkich podbitych narodów, realizowaną według pseudonaukowych teorii niemieckiej eugeniki i rasizmu.

"Rabunek dzieci"

- Generalplan Ost było to złożone przedsięwzięcie, nad którym pracowali najróżniejsi naukowcy, wojskowi. Celem było rozszerzenie przestrzeni życiowej nazistowskich Niemiec. Planowano w związku z tym wysiedlenie nawet do 50 milionów ludzi z wschodnich terenów zajmowanych i kontrolowanych przez Rzeszę – mówił Michał Drzonek, historyk, współautor książki "Teraz jesteście Niemcami", poświęconej głównie germanizacji Zamojszczyzny, w audycji Polskiego Radia.


Posłuchaj
21:29 germanizacja polskich dzieci w czasie ii wojny światowej___v2019004475_tr_0-0_15912166ae9f21c5[00].mp3 "Germanizacja polskich dzieci w czasie II wojny światowej". Audycja Katarzyny Jankowskiej z cyklu "Eureka" (PR, 20.02.2019)

 

Częścią zakrojonej na szeroką skalę akcji germanizacyjno-przesiedleńczej, kryjącej się pod nazwą Generalny Plan Wschodni, był tak zwany "rabunek dzieci". Polegał na pozyskiwaniu dla narodu niemieckiego dzieci "wartościowych rasowo".  

- To było "oczko w głowie" Himmlera - wyjaśniał Michał Drzonek.

Dzieci były uprowadzane przemocą, często z użyciem podstępu. Inną grupą były te, którym zamordowano rodziców. Dzieci kierowano do specjalnych ośrodków lub tak zwanych "wiosek dziecięcych". Były to obozy selekcji rasowej (tak zwanej selekcji wartościującej), gdzie niszczono oryginalne metryki urodzenia, zastępując je nowymi. Dzieciom zmieniano też nazwiska na niemieckie i dokonywano ich wstępnej germanizacji. Przyjętą praktyką było też fałszowanie daty urodzin. Pierwszym kryterium, na podstawie którego wybierano dzieci, był ich wygląd. Każde dziecko o blond włosach i niebieskich oczach mogło paść ofiarą polityki germanizacyjnej.

Następnie dzieci przekazywano rodzinom niemieckim. Dzieci, które zostały uznane za "mało wartościowe" odsyłano do obozów koncentracyjnych (w celu eksterminacji) lub osiedlano w Generalnym Gubernatorstwie.

Kraj Warty

Okręg Rzeszy Kraj Warty ze stolicą w Poznaniu powstał w związku z dekretem Adolfa Hitlera o wcieleniu do III Rzeszy części ziem polskich. Zamieszkiwało go prawie 5 milionów osób. W przeważającej części byli to Polacy. Instytucją, która odpowiadała za "rabunek dzieci" w Kraju Warty był Główny Urząd Rasy i Osadnictwa SS, którego główna siedziba znajdowała się w Łodzi.

Trudno dziś dokładnie określić jakie były rozmiary akcji na tych ziemiach. Wiadomo, że 292 dzieci przeszło pozytywnie selekcję rasową. Część z nich zostało przyjętych przez rodziny niemieckie. Badacze przyjmują, że z okupowanej Polski, zarówno z ziem wcielonych, jak i Generalnego Gubernatorstwa, zrabowano między 50 a 200 tysięcy dzieci.

- Do tej grupy należy tez zaliczyć osoby, które urodziły się już na terenie III Rzeszy, których rodzicami byli przymusowi polscy robotnicy – mówił Michał Drzonek.

Po wojnie

W powojennej Polsce rozwinięto akcję odzyskiwania dzieci polskich z terenu Rzeszy Niemieckiej.

Jednak zdecydowana większość z nich nigdy nie poznała swojej przeszłości. Najmłodsze dzieci nie mogły pamiętać swojej prawdziwej tożsamości, a w wielu przypadkach przybrani rodzice zataili przed dziećmi fakt ich adopcji. Poszukiwania utrudniał też fakt, że Republika Federalna Niemiec nigdy nie przyjęła odpowiedzialności za tą zbrodniczą działalność. Do dziś w społeczeństwie niemieckim temat ten stanowi tabu.

"Rabunek dzieci" został uznany przez Międzynarodowy Trybunał Wojskowy w Norymberdze za zbrodnię ludobójstwa. Konferencja UNESCO z 1948 roku, która miała miejsce w Trogen w Szwajcarii, uznała proceder rabunku i eksterminacji dzieci za zbrodnię przeciwko ludzkości.

az

Czytaj także

Rabunek polskich dzieci podczas II wojny światowej. Nawet 200 tys. ofiar

Ostatnia aktualizacja: 16.04.2019 20:16
- Polscy historycy podają szacukową liczbę 200 tys. dzieci zarabowanych przez Niemców podczas II wojny światowej. Podejrzewamy, że raczej jest ich wiecej. Niemieccy historycy mówią o 20 tysiącach, co jest liczbą zaniżoną - powiedziała w Polskim Radiu 24 dr Joanna Lubecka z Instytutu Pamięci Narodowej. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Polskie dzieci, które miały stać się Niemcami. Konferencja historyczna w USA

Ostatnia aktualizacja: 20.11.2019 05:56
W czasie II wojny światowej Niemcy porywali polskie dzieci, które trafiały do niemieckich rodzin, aby stać się Niemcami. Zrabowanych dzieci mogło być od kilkudziesięciu do nawet ponad 200 tysięcy.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Aborcja i polityka populacyjna w III Rzeszy. Narzędzie nieludzkiego systemu

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2024 05:50
9 marca 1943 roku władze niemieckie zalegalizowały aborcję w nieograniczonym zakresie na obszarze Generalnego Gubernatorstwa. Decyzja była elementem prowadzonej przez Niemcy polityki wyniszczania "niższych ras". W tym samym czasie aborcja dla Niemek w III Rzeszy, z wyjątkiem przypadków, gdy wykryto wady płodu lub dziecko miało być pół-Żydem, była zakazana i groziła kobiecie nawet karą śmierci.
rozwiń zwiń