Historia

Franciszek Zabłocki. Komediopisarz, reformator, patriota

Ostatnia aktualizacja: 10.09.2024 05:35
10 września 1821 roku zmarł Franciszek Zabłocki. Był jednym z najwybitniejszych osiemnastowiecznych polskich komediopisarzy, autorem ponad sześćdziesięciu sztuk teatralnych - w tym "Fircyka w zalotach" - a także twórcą licznych satyr i paszkwili okresu Sejmu Wielkiego. 
Franciszek Zabłocki na szkicu Józefa Tadeusza Polkowskiego z 1863 roku.
Franciszek Zabłocki na szkicu Józefa Tadeusza Polkowskiego z 1863 roku. Foto: Polona/dp

Franciszek Zabłocki nie ograniczał się jedynie do działalności literackiej - był również wielkim zwolennikiem reform Rzeczpospolitej, co przejawiało się przede wszystkim jego udziałem w procesie przebudowy osiemnastowiecznego systemu edukacji. Jego patriotyzm objawił się także podczas insurekcji kościuszkowskiej, gdy walczył w obronie Pragi. 

Początki kariery

Przyszły komediopisarz urodził się 2 stycznia 1752 roku prawdopodobnie na Wołyniu. Edukację rozpoczął w kolegium pijarskim w Międzyrzeczu Koreckim - mieście obecnie leżącym w granicach Ukrainy. Następnie wstąpił do nowicjatu jezuickiego, który jednak po trzech latach opuścił.

- Gdzieś pod koniec lat 60. XVIII wieku pojawił się na dworze stolnika ciechanowskiego Antoniego Górskiego, któremu zadedykował swoją pierwszą opublikowaną odę – mówił historyk dr Patryk Kencki w audycji Iwony Malinowskiej "Franciszek Zabłocki". - Do Warszawy przybył najprawdopodobniej w 1773 roku, uzyskując protekcję możnych poetów, takich jak Adam Naruszewicz czy Adam Kazimierz Czartoryski – dodał.

Posłuchaj
16:44 franciszek zabłocki___251_16_ii_tr_0-0_158444606a732267[00].mp3 Historyk dr Patryk Kencki przedstawia życie i twórczość słynnego osiemnastowiecznego komediopisarza. Audycja Iwony Malinowskiej "Franciszek Zabłocki". (PR, 02.05.2016) 

Rok później Zabłocki został protokolistą kancelarii Komisji Edukacji Narodowej, gdzie pracował do 1783 roku. Do jego obowiązków należało między innymi wizytowanie szkół na Kresach. W tym samym czasie zadebiutował również jako poeta – w 1774 roku zbiór jego sielanek, ód i bajek ukazał się pod nazwą "Wiersze" na łamach popularnej gazety "Zabawy Przyjemne i Pożyteczne". W 1777 roku natomiast wydał poemat "Cztery żywioły". Wcześniej wziął również ślub – jego wybranką została aktorka o imieniu Katarzyna. Związek ten nie trwał jednak długo – w rok po ceremonii Zabłocki został wdowcem.

Przeczytaj: Komisja Edukacji Narodowej - oświecony jak Polak

Na początku lat 80. XVIII wieku talent artysty został dostrzeżony przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, który odznaczył go medalem Merentibus za komedię "Zabobonnik". Od tego momentu Zabłocki stał się stałym gościem królewskich obiadów czwartkowych, a co za tym idzie aktywnym członkiem ówczesnego życia kulturalnego stolicy. Przyjaźnił się między innymi z poetami: Stanisławem Trembeckim, Franciszkiem Karpińskim i Franciszkiem Dionizym Kniaźninem.

Zobacz także: Stanisław August Poniatowski. Ostatni król Polski

Człowiek o wszechstronnych zainteresowaniach

Od 1780 do 1788 roku dzieła poety – wśród których były nie tylko jego prace autorskie, lecz także przekłady i adaptacje utworów francuskich - zdominowały repertuar Teatru Narodowego. W tamtym okresie Zabłocki stworzył łącznie około sześćdziesiąt pięć sztuk, z których dwadzieścia osiem zachowało się do naszych czasów. Mowa tu między innymi o "Sarmatyzmie", "Królu w Kraju Rozkoszy" i "Fircyku w zalotach". Ostatnie z wymienionych dzieł opisuje zabawne perypetie tytułowego Fircyka, który dąży do zdobycia ręki pięknej, lecz niedostępnej Podstoliny. 

- Współcześnie dla prawie wszystkich komedii Zabłockiego odnaleziono wzorce francuskie. Jego adaptacje, tłumaczenia czy też parafrazy są jednak często znacznie lepsze niż pierwowzory. Słabe, nieciekawe i schematyczne utwory zostały przez Zabłockiego przekształcone w sposób znakomity. To znaczy dostosowane do polskiej sytuacji i społeczeństwa oraz wyniesione na znacznie wyższy poziom artystyczny – mówił językoznawca dr Stanisław Dubisz w audycji Wiesławy Zychowicz z cyklu "Twórcy pięknego słowa".

Posłuchaj
19:31 twórcy zablocki.mp3 Językoznawca dr Stanisław Dubisz i historyk literatury dr Andrzej Guzek omawiają dzieła Franciszka Zabłockiego i wskazują, dlaczego jest uznawany za jednego z najważniejszych pisarzy XVIII wieku. Audycja Wiesławy Zychowicz z cyklu "Twórcy pięknego słowa". (PR, 28.02.1981) 

Zabłocki był związany nie tylko z teatrem, lecz także aktywnie działał na rzecz poprawy ówczesnego polskiego systemu edukacji. Przede wszystkim od początku lat 80. należał do Towarzystwa do Ksiąg Elementarnych, zajmującego się opracowywaniem i wydawaniem szkolnych podręczników.

- Początkowo zastępował sekretarza ks. Grzegorza Piramowicza, a następnie sam przejął tę funkcję. Co ciekawe, ten wyśmienity komediopisarz zajmował się na przykład współredagowaniem podręczników do botaniki, zoologii, a nawet przekładał fragmenty podręcznika do fizyki. Pokazuje to, jak wszechstronny był to człowiek - mówił historyk dr Patryk Kencki na antenie Polskiego Radia.

Zobacz również: Szkoła Rycerska – wychowanie przez patriotyzm

Sejm Wielki, insurekcja i święcenia kapłańskie

W czasach Sejmu Wielkiego współpracował ze Stronnictwem Patriotycznym Stanisława Augusta Poniatowskiego, dążącym przede wszystkim do przeprowadzenia licznych i gruntownych reform w kraju, zlikwidowania liberum veto i uniezależnienia się od Imperium Rosyjskiego.

Więcej na temat Konstytucji 3 maja znaleźć można w serwisie [kliknij obrazek poniżej]: 

src=" //static.prsa.pl/b5b00b07-81c4-4345-a770-a45fe6df6726.file"

Stąd w tamtym okresie Zabłocki tworzył liczne paszkwile i satyry atakujące przeciwników władzy królewskiej ("Joannes Sarcasmus", "Ksiądz Spirydion kapucyn", "Do fiakrów"). W ten sposób na przykład skomentował przekupstwo posła ziemi chełmskiej, niejakiego Suchodolskiego:

"Wiódł spór trudny Piotr z Janem przez kilka miesięcy,
Różnie Suchodolskiego ceniąc patryjotę.
Piotr mówił: «wart milijon!» Jan mówił: «wart więcej!»
Suchodolski sam przyznał, że wart cztery złote".

Zabłocki był aktywnym uczestnikiem insurekcji kościuszkowskiej. Walczył między innymi podczas obrony Pragi w listopadzie 1794 roku, gdy oddziały powstańcze starły się w krwawych walkach z wojskiem rosyjskiego generała Aleksandra Suworowa.

Przeczytaj:

Po upadku Rzeczpospolitej poeta wyjechał do Rzymu i tam podjął studia teologiczne. Po ich ukończeniu przyjął święcenia kapłańskie.

- Nie jest do końca pewne, dlaczego podjął taką decyzję. Według jednej hipotezy był to skutek depresji, na którą cierpiał po upadku ojczyzny i forma ucieczki przed światem. Według innej już wcześniej miał plany związane z podjęciem takiej drogi. Przypomnijmy, że przecież był absolwentem szkoły pijarskiej i przez trzy lata był w nowicjacie jezuickim - mówił historyk dr Patryk Kencki na antenie Polskiego Radia.

Zabłocki porzucił działalność literacką i około roku 1800 przyjął posadę proboszcza w Końskowoli (obecnie osada leży w województwie lubelskim), gdzie mieszkał do końca swojego życia. 

jb

Czytaj także

Wojciech Bogusławski. Jeden z twórców polskiej opery narodowej

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2024 05:40
- Był towarzyski, odznaczał się ogładą i znajomością kilku języków obcych. Te cechy pomogły mu w prowadzeniu teatru – powiedziała prof. Anna Kuligowska-Korzeniewska. - Pokazał wiele swoich talentów. Nie krył swoich ambicji w dziedzinie opery. Można go śmiało nazwać jednym ze współtwórców polskiej opery narodowej. Wojciech Bogusławski zmarł 195 lat temu.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Janusz Tazbir: w historii nie ma prawdy absolutnej

Ostatnia aktualizacja: 03.05.2024 05:40
– Zadaniem historii jest odpowiedź na pytanie "dlaczego?". Przy czym ludzie myślą, że jest tylko jedna odpowiedź na różne kwestie, a historyk powinien ostatecznie ustalić, jak to było – mówił Janusz Tazbir w Polskim Radiu w 2014 roku.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Teatr Stanisławowski. Dworskie dramaty wśród pomarańczy

Ostatnia aktualizacja: 06.09.2024 06:00
Dokładnie 236 lat temu, 6 września 1788 roku, w Starej Pomarańczarni w warszawskich Łazienkach otwarto teatr dworski króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Ta unikatowa w światowej skali przestrzeń do dziś służy narodowej scenie.
rozwiń zwiń