Historia

Antoni Wiwulski - twórca monumentalnych rzeźb

Ostatnia aktualizacja: 10.01.2022 05:35
103 lata temu, 10 stycznia 1919 roku, zmarł w Wilnie Antoni Wiwulski, słynny twórca Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie. Drugim znanym dziełem rzeźbiarza i architekta jest pomnik Trzech Krzyży w Wilnie.
Antoni Wiwulski, rzeźbiarz
Antoni Wiwulski, rzeźbiarzFoto: Wikipedia/domena publiczna

Artysta brał udział w obronie Wilna przed wojskami sowieckimi 5 stycznia 1919 roku jako żołnierz polskiej Samoobrony Wileńskiej. Wtedy, niestety, nabawił się wtedy ciężkiego zapalenia płuc, które było główną przyczyną śmierci. Grób wielkiego artysty znajduje się na słynnym wileńskim cmentarzu Na Rossie. Tak słynny rzeźbiarz oddał życie za ojczyznę.

Choć urodził się w 1877 roku na północy Rosji, gdzie jego ojciec zarządzał carskimi lasami już w wieku sześciu lat przeniósł się z matką na Łotwę, co było konsekwencją śmierci ojca. Po kilku latach zapadła także decyzja, by rozpoczętą w Mitawie naukę młody i zdolny Antoni kontynuował w słynnym Zakładzie Naukowo-Wychowawczym Ojców Jezuitów w Chyrowie koło Przemyśla (w zaborze austriackim). Nie dziwi więc, że na studia przeniósł się do Wiednia, gdzie ukończył Wydział Architektury na Wyższej Szkole Technicznej.

Młody Wiwulski mógł pochwalić się wspaniałą wyobraźnią przestrzenną i zamiłowaniem do sztuki, a w szczególności rzeźby.

Dlatego też kontynuował studia na słynnej Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Pięknych w Paryżu. Już pierwsze prace młodego artysty, pierwsze próby rzeźbiarskie zjednały mu uwagę polskiej emigracji. Bardzo pochlebnie wyrażał się o nim nestor Władysław Mickiewicz, księgarz i działacz emigracyjny, najstarszy syn Adama Mickiewicza. Zwrócił na siebie także uwagę wybitnego Ignacego Paderewskiego, który zaproponował mu próbę zaprojektowania pomnika upamiętniającego pięćsetną rocznicę zwycięstwa w bitwie pod Grunwaldem.

Pomnik Grunwaldzki w Krakowie, 1926 Pomnik Grunwaldzki w Krakowie, 1926 r. Źr. fot. NAC

Warto też dodać, że finansowo nie wiodło się zbytnio Wiwulskiemu w Paryżu i propozycja Paderewskiego wiązała się też z udostępnieniem rzeźbiarzowi miejsca we własnej willi w Morges, w Szwajcarii, pod osobiste atelier w oranżerii. Plany zostały zaakceptowane i w 1909 roku rozpoczęto odlewanie poszczególnych elementów pomnika. Co ciekawe, nawet sam Wiwulski nie miał pełnej wiedzy co do miejsca postawienia pomnika,  a w samym Krakowie dosłownie kłócono się odnośnie trzech lokalizacji. Choroba Wiwulskiego spowodowała wydłużenie prac nad posągiem Jagiełły, który odlano dosłownie w ostatniej chwili. Pomnik, w asyście 150 tysięcy widzów został odsłonięty 15 lipca 1910 rok na placu Jana Matejki.

Fakt odsłonięcia tego ogromnego monumentu z miejsca uczynił Wiwulskiego słynnym i podziwianym rzeźbiarzem. Stąd nie dziwi przeniesienie się artysty do wileńszczyzny, z którą czuł się bardzo związany. Stąd też kolejnym monumentem, na który zwracają uwagę historycy sztuki była restauracja słynnych krzyży męczeństwa wileńskich franciszkanów. Drewniane krzyże wzniesiono w 1636 roku, ale niestety nie przetrwały próby czasu i rozpadły się w 1869 roku... stąd też dopiero w początkach XX wieku udało się zebrać odpowiednie fundusze i postawienie pięknego pomnika trzech białych krzyży, ściśle wg projektu Antoniego Wiwulskiego.

Góra Trzech Krzyży w Wilnie Góra Trzech Krzyży w Wilnie, źr. fot. NAC

Uznany rzeźbiarz stworzył także wiele pamiątkowych tablic oraz niezwykle popularne rzeźby portretowe i figuralne, pełne religijnej i historycznej symboliki. Warto poszukać zdjęć wielu z nich w sieci... choć najlepszym byłoby osobiste odwiedzenie pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie czy Trzech Krzyży w Wilnie - wrażenie gwarantowane. Wspomnijmy zatem jak najlepiej wielkiego polskiego artystę.

PP

Zobacz więcej na temat: rzeźba Wilno Kraków
Czytaj także

Ołtarz Wita Stwosza - arcydzieło średniowiecza

Ostatnia aktualizacja: 13.04.2021 05:40
13 kwietnia 1957 roku kościołowi Mariackiemu w Krakowie, po 10-letniej konserwacji, przekazano rewindykowany z Niemiec ołtarz Wita Stwosza.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Bezcenny ołtarz Wita Stwosza i związane z nim zagadki

Ostatnia aktualizacja: 28.04.2017 22:37
- Ołtarz Wita Stwosza może skrywać różne niespodzianki, bo jego szafa nie była demontowana na czas wojny ani poddawana zabiegom konserwatorskim - opowiada konserwator zabytków prof. Andrzej Koss.
rozwiń zwiń