20 maja 1935 roku urodziła się Hanna Krall, pisarka i dziennikarka, autorka licznych reportaży, w tym m.in. słynnej książki "Zdążyć przed Panem Bogiem", w której opisała losy doktora Marka Edelmana - znanego kardiochirurga, który w 1943 roku był jednym z przywódców powstania w getcie warszawskim.
Tragiczne przeżycia wojenne
Pamięci Polaków Ratujących Żydów - zobacz serwis historyczny
Przyszła na świat w Warszawie, w zasymilowanej rodzinie żydowskiej. Jej rodzice - Salomon Krall i Felicja Jadwiga z Reicholdów - byli urzędnikami. Zginęli podczas II wojny światowej w niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym na Majdanku. Sama Hanna Krall cudem uniknęła śmierci – przeżyła dzięki pomocy obcych ludzi, którzy do końca wojny ukrywali ją we własnych domach.
Dziewczynkę przekazywano z rodziny do rodziny – przebywała więc m.in. we wsi Krasnogliny i mieście Ryki w województwie lubelskim, a także w klasztorze sióstr albertynek w Życzynie na Mazowszu. O stronę finansową przedsięwzięcia dbała Żegota, czyli Rada Pomocy Żydom przy Delegaturze Rządu RP na Kraj. Po II wojnie światowej Hanna Krall została umieszczona w sierocińcu dla dzieci żydowskich w podwarszawskim Otwocku.
German Death Camps - zobacz serwis edukacyjno-społeczny
W latach 50. XX wieku studiowała dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Po ukończeniu nauki pracowała w redakcji dziennika "Życie Warszawy" – to właśnie na jego łamach w 1957 roku ukazał się jej debiutancki reportaż "Nietoperze nad Miechowem". Talent Hanny Krall w pełni rozwinął się, gdy dołączyła do zespołu tygodnika "Polityka". Z tym magazynem była związana przez dwanaście lat – od 1969 do 1981 roku.
16:35 prywatnie u hanny krall___pr iii 108409_tr_0-0_13f57f7e[00] (1).mp3 Hanna Krall zdradza, jak znajduje tematy do swoich reportaży i kogo uznaje za najważniejszego recenzenta swoich dzieł. Audycja Haliny Szopskiej "Prywatnie u Hanny Krall". (PR, 26.02.1989)
Odessa i Miszka Japończyk
Początkowo Hanna Krall pracowała jako korespondentka prasowa "Polityki". Od 1966 do 1969 roku wielokrotnie podróżowała po ZSRR, zbierając materiały i szkicując projekty historii, które w 1972 roku opublikowała w swojej debiutanckiej książce "Na wschód od Arbatu". Jeden z wydanych wówczas reportaży przedstawia losy najsłynniejszego odeskiego bandyty o psudonimie Miszka Japończyk, który był pierwowzorem bohatera noweli "Benia Krzyk" z 1926 roku, autorstwa rosyjskiego pisarza Isaaka Babla.
Izaak Babel. Czarodziej słów, kronikarz wojny, wróg Stalina
Pisarka wspominała w 1981 roku na antenie Polskiego Radia, że podczas szukania informacji o znanym gangsterze często przechadzała się po Mołdawiance (legendarnym żydowskim przedmieściu Odessy, gdzie mieszkał Miszka Japończyk). Podczas jednej z takich wizyt spotkała siwowłosą staruszkę, z którą nawiązała rozmowę.
– Zapytałam ją, czy przypadkiem nie znała Miszki Japończyka. A ona mi na to odpowiedziała: "Czy ja go nie znałam? Jak ja mogłam go nie znać, skoro szyłam suknię ślubną dla jego narzeczonej! Byłam najlepszą krawcową w całej okolicy. Może Pani spytać każdego o to, kto był najlepszą krawcową, to oczywiście odpowiedzą, że była nią Sonia Kaliga. A Sonia Kaliga to ja" – mówiła Hanna Krall.
Dodałarównież, że staruszka dokładnie opisała jej nawet suknię, którą ukochana gangstera założyła w dniu swojego ślubu. – Wtedy właśnie uwierzyłam, że ten cały świat nie został wymyślony przez Isaaka Babla, a że kiedyś istniał naprawdę i ja się w nim nagle znalazłam. Czy nie jest to nadzwyczajne? Że można tak wchodzić w różne światy, a potem w każdej chwili je opuszczać i wracać na swoje miejsce.
19:18 czas dzisiejszy - spotkanie z hanną krall___pr iii 81153_tr_0-0_13f28d58[00].mp3 Pisarka i dziennikarka Hanna Krall mówi o swojej pracy nad książką "Zdążyć przed Panem Bogiem". Audycja Hanny Mozer-Ciechanowskiej "Czas dzisiejszy". (PR, 03.03.1981)
Kłopoty z cenzurą
W 1977 roku w Krakowie ukazała się najsłynniejsza książka Hanny Krall – "Zdążyć przed Panem Bogiem". Jest to reportaż poświęcony Markowi Edelmanowi – jednemu z przywódców powstania w getcie warszawskim z 1943 roku, kardiologu i działaczu opozycji demokratycznej. Początkowo dzieło było publikowane w odcinkach na łamach miesięcznika "Odra".
Powstanie w getcie warszawskim. Walka o godną śmierć
– Z tą książką od samego początku dużo się działo. Gdy jej druga część miała się ukazać w "Odrze", została zdjęta przez cenzurę. To był 1976 rok. Już była na maszynach drukarskich, ale Marek Edelman podpisał list protestacyjny przeciwko zmianom w konstytucji (mowa tu o tak zwanym Memoriale 101 do Sejmu PRL - przyp. red. Było to jedno z pierwszych wystąpień polskich intelektualistów przeciwko PZPR), no i był źle widziany przez władzę. Ale dzięki staraniom Zbigniewa Kubikowskiego, redaktora naczelnego miesięcznika, książka ostatecznie ukazała się w tym piśmie – mówiła Hanna Krall na antenie Polskiego Radia.
29:14 Hanna Krall ok.mp3 Hanna Krall mówi o Marku Edelmanie i pracy nad swoją książką "Zdążyć przed Panem Bogiem". Audycja Doroty Gacek z cyklu "O wszystkim z kulturą". (PR, 08.04.2019)
Warto wspomnieć, że nie był to ani pierwszy, ani ostatni raz, gdy pisarka miała problemy z cenzurą. W 1976 roku planowała wydać zbiór swoich reportaży pod tytułem "Szczęście Marianny Głaz". Publikacja nigdy nie doszła jednak do skutku, a komunistyczne władze kazały zniszczyć cały nakład książki. W stanie wojennym natomiast zatrzymano publikację dwóch kolejnych dzieł Hanny Krall – zbioru reportaży "Katar sienny" i powieści "Sublokatorka". Pierwszą pozycję wydano ostatecznie w drugim obiegu w 1981 roku, a drugą w paryskim wydawnictwie Libella w 1985 roku.
Jej najsłynniejsza książka była dziełem przypadku
W reportażu "Zdążyć przed Panem Bogiem" Marek Edelman powraca pamięcią do wydarzeń z czasów II wojny światowej – opowiada, jak wyglądało życie codzienne i umieranie w getcie, oraz przedstawia przebieg wydarzeń z kwietnia 1943 roku. Mówi także o swoim powojennym życiu – studiach medycznych, swoich pacjentach i pracy w zespole wybitnego polskiego kardiochirurga prof. Jana Molla.
Powstanie w getcie - zobacz serwis historyczny
Jak wspominała pisarka na antenie Polskiego Radia, powstanie tej książki było tak naprawdę szczęśliwym zrządzeniem losu. Hanna Krall akurat przebywała w Łodzi, gdzie miała napisać reportaż o jednej z tamtejszych fabryk. Temat okazał się jednak mało interesujący i już miała wracać do domu, gdy w jej ręce trafiła "Gazeta Łódzka". Tam przeczytała o zabiegu wykonanym kilka dni wcześniej przez zespół prof. Molla. Zaciekawiona, zadzwoniła do lekarza i umówiła się z nim na spotkanie.
– Przypadkiem natknęłam się na doktora Edelmana, który brał udział w tej operacji. Przypadkiem prof. Moll poprosił dra Edelmana, żeby autoryzował mój tekst. A zatem przypadkiem go poznałam i przypadkiem, przy autoryzacji tego tekstu o operacji, rozmawiałam z nim dłużej w kawiarni w Łodzi. I być może, już nie przypadkiem, poprosiłam go o rozmowę nie o kardiologii, a o getcie. I być może, już nie przypadkiem, on się zgodził – mówiła.
"Zdążyć przed Panem Bogiem"
– Myśmy bardzo długo rozmawiali, zapisałam setki stron. Te rozmowy były mi niesłychanie bliskie – wyznała Hanna Krall na antenie Polskiego Radia. – Nie miałam żadnego wyobrażenia o tym, jak ta książka ma wyglądać. Skupiałam się tylko na tym, jak skłonić dra Edelmana do rozmowy, a to było najtrudniejsze. On w 1945 roku napisał książeczkę, taki jakby raport o powstaniu w getcie, wydany w minimalnym nakładzie. I od tamtej pory przez kolejne trzydzieści lat nie wracał już, przynajmniej publicznie, do tych spraw. Udało mi się go jednak przekonać, że należy wrócić do tego tematu, jeszcze raz go opowiedzieć, ponieważ dzisiaj jest już innym człowiekiem i inaczej o tym opowiada.
Hanna Krall dodała także, że to właśnie sposób, w jaki Marek Edelman przedstawił swoje wojenne losy, sprawił, że reportaż okazał się tak cenny i popularny. – Był w nim taki spokój, dystans, chłód czy może raczej pozory spokoju, dystansu i chłodu. Myślał, że tylko tak można dzisiaj o tym opowiadać współczesnym ludziom – ściszonym głosem, bez patosu i wielkich słów. Mnie to nie raziło ani przez chwilę. Właśnie dzięki temu mogłam opanować własne wzruszenie i w pełni tę historię wysłuchać – tłumaczyła.
Od lat 70. XX wieku ukazało się kilkanaście reedycji książki. "Zdążyć przed Panem Bogiem" zostało ponadto przetłumaczone m.in. na język niemiecki, hiszpański, węgierski, a nawet japoński. Do 2015 roku reportaż znajdował się na liście obowiązkowych lektur do matury z języka polskiego na poziomie podstawowym.
32:01 hanna krall.mp3 Hanna Krall mówi o swoich pasjach, twórczości i bohaterach swoich reportaży. Audycja Witolda Malesy "Pisarz, jego pasję i fascynacje". (PR, 05.06.2005)
Mistrzyni reportażu
W ciągu swojej ponad sześćdziesięcioletniej pracy dziennikarskiej Hanna Krall wydała dwadzieścia jeden książek. Wiele z nich obraca się wokół tematyki II wojny światowej oraz Holokaustu.
I tak w "Hipnozie" (Warszawa,1989) pisarka przedstawiła dzieje osób, którym cudem udało się uniknąć śmierci podczas niemieckiej okupacji. W zbiorze znajduje się m.in. reportaż "Powieść dla Hollywood", w którym autorka ukazała losy pewnej Żydówki, która – przekonana o wyjątkowości swojej życiowej historii – przez lata zabiegała o jej ekranizację. Jej marzenie nigdy jednak nie zostało spełnione.
59:31 dwukropek - po prostu krall___v2015008956_tr_0-0_13f3236d[00].mp3 Dziennikarze Wojciech Tochman i Mariusz Szczygieł mówią o pracy nad książką "Krall", natomiast Hanna Krall mówi o swojej pracy reporterskiej i niektórych swoich publikacjach. Audycja Doroty Gacek "Dwukropek". (PR, 10.09.2015)
Do tematu Zagłady Hanna Krall powróciła również w 1995 roku w swojej książce "Dowody na istnienie". Na jej kartach znajduje się m.in. historia Andrzeja Czajkowskiego, polskiego pianisty i kompozytora pochodzenia żydowskiego, który (w przebraniu) został wyprowadzony z getta przez własną babcię. Warto również wspomnieć o wydanym w 2001 roku zbiorze reportaży "To ty jesteś Daniel", w którym pisarka ukazała wojenne losy m.in. Teofili Reich-Ranickiej. Kobieta poznała w getcie warszawskim swojego męża, późniejszego krytyka literackiego Marcela Reicha-Ranickiego.
28:04 30.09. Spotkanie z Hanną Krall.mp3 Hanna Krall mówi o swojej najnowszej książce "Synapsy Marii H.". Audycja Doroty Gacek z cyklu "O wszystkim z kulturą". (PR, 30.09.2020)
Najnowsze jak dotychczas dzieło Hanny Krall ukazało się w 2020 roku. Książka przedstawia życie Marii Twardokęs-Hrabowskiej, polskiej emigrantki, od wielu lat żyjącej w Stanach Zjednoczonych, jej autystycznego syna oraz teściowej, która przeżyła warszawskie getto.
– Ja jestem reporterem i nigdy nikim innym nie będę jak tylko reporterem. Ja po prostu dokumentuję, a myślę, że kiedyś to literatura piękna stworzy jakąś wielką syntezę ukazującą panoramę tych czasów. Myślę, że tak właściwie, jeżeli uda mi się rzetelnie zgromadzić informacje dotyczące teraźniejszości, w której żyję, i zapisać relacje ludzi, z którymi się stykam, to właściwie wykonam moje zadanie. I to będzie w porządku – mówiła Hanna Krall na antenie Polskiego Radia w 1981 roku.
jb