"Marsz Czarnych Koszul na Rzym"
Chociaż zachowało się wiele zdjęć przedstawiających Benita Mussoliniego (szósty z prawej), biorącego udział w rewolcie, przyszły przywódca Włoch tak naprawdę nie uczestniczył w zamachu stanu. Fotografował się z jego uczestnikami jedynie ze względów propagandowych. Źr.: Wikimedia/Domena publiczna
Plan rewolty przyjęto 16 października 1922 roku na tajnej konferencji, na którą przybyli najbardziej znaczący przedstawiciele ruchu faszystowskiego. Realny kształt koncepcja nabrała jednak tydzień później, gdy Mussolini wygłosił przemówienie podczas wiecu organizowanego przez partię w Neapolu. "Albo pozwolą nam rządzić, albo pomaszerujemy na Rzym i zdobędziemy władzę" - powiedział wówczas do zgromadzonych w miejscowym teatrze ludzi.
Tak też się stało - 27 października 1922 roku z Mediolanu w stronę włoskiej stolicy ruszył tak zwany "marsz Czarnych Koszul", w którym udział wzięło około trzydzieści tysięcy członków faszystowskiej milicji. Po drodze dochodziło do licznych aktów przemocy, które nasiliły się po dotarciu bojówek do miasta.
Faszyści w drodze do Wiecznego Miasta. Źr.: Wikimedia/domena publiczna
Mimo że atmosfera panująca w państwie była napięta od dłuższego czasu, ówczesny premier Luigi Facta zaproponował królowi Wiktorowi Emanuelowi III ogłoszenia stanu wyjątkowego i powołania pod broń rezerwistów. Nie wierzył bowiem, że Mussolini jest w stanie przeprowadzić udany zamach stanu.
Zobacz także:
Gdy w końcu uświadomił sobie powagę sytuacji, było już za późno. Pomimo licznych próśb, monarcha - prawdopodobnie obawiając się rozlewu krwi - odmówił podpisania dekretu o stanie wyjątkowym. W efekcie premier został zmuszony do złożenia rezygnacji z urzędu. 29 października 1922 roku nowym szefem rządu mianowano Benita Mussoliniego.
09:41 mussolini premierem ___3592_00_iv_tr_0-0_10304830616a605e[00].mp3 Historyk Mieczysław Żochowski przedstawia kulisy dojścia Benito Mussoliniego do władzy we Włoszech. Audycja Agnieszki Steckiej "Mussolini premierem" z cyklu "Dźwiękowy przewodnik po historii najnowszej". (PR, 28.12.2000)
Ku Imperium Rzymskiemu
Pełnię władzy Mussolini przejął jednak dopiero dwa lata później po wdrożeniu ustawy rozszerzającej uprawnienia szefa rządu. Wkrótce potem przyszły rozprawił się z opozycją, a także zarządził cenzurę prasy. Następnie przystąpił do reorganizacji kraju. Przede wszystkim wprowadził system korporacyjny o niejasnych zasadach działania, który miał zastąpić przestarzały - zdaniem premiera - liberalizm i socjalizm.
Pierwszym krokiem ku realizacji celu było rozwiązanie dotychczas istniejących związków zawodowych i utworzenie nowych, zrzeszających nie tylko pracowników, lecz także pracodawców. Nad takimi grupami czuwała Narodowa Rada Korporacji, ściśle kontrolowana przez faszystów. Ich praca miała zminimalizować efekty walki ekonomicznej i zmobilizować cały potencjał produkcyjny społeczeństwa. Nowy system szybko okazał się jednak nieskuteczny, ponieważ pracodawcy byli zbyt silni i nie pozwolili sobie narzucić takiej odgórnej kontroli. Rozbudowany aparat administracji korporacyjnej wkrótce stał się natomiast znacznym obciążeniem dla włoskiej gospodarki.
Mussolini usprawnił również sieć kolejową, mocno nadwyrężoną podczas I wojny światowej oraz inwestował w budowę autostrad, co zapewniło pracę wielu Włochom, dokonał rewaloryzacji lira, rozbudował armię, a także wspierał rozwój rolnictwa i nakładał wysokie cła na wywóz towarów, wierząc, że państwo jest w stanie być samowystarczalne.
Jego działania doprowadziły jednak do kolejnego kryzysu gospodarczego, skutecznie tuszowanego przez propagandę. Wspieranie rodzimej produkcji wywołało nagły wzrost cen towarów, a w efekcie protesty społeczeństwa, domagającego się wyższych płac. Podwyższenie wartości lira natomiast zostało wprowadzone sztucznie z powodów prestiżowych, a nie ekonomicznych i było prawdziwym ciosem dla eksporterów. Nastąpił gwałtowny spadek wielu akcji, wzrosły koszty utrzymania i produkcji oraz bezrobocie.
Przeczytaj również:
Jednocześnie premier prowadził dość agresywną politykę zagraniczną - na forum ogólnokrajowym mówił o prymacie swojego państwa w świecie, a nawet wspominał o możliwym ataku na Niemcy!
W 1926 roku Mussolini przeżył kolejny (czwarty w ciągu dwóch lat) zamach na swoje życie. Wydarzenie to można uznać za symboliczny koniec wprowadzania rządów dyktatorskich w kraju. Wkrótce po nim bowiem premier wdrożył szereg ustaw delegalizujących opozycję we Włoszech, rozbudował Milicję Faszystowską, a także powołał do życia Trybunał Specjalny dla Obrony Państwa, który wykorzystywał przede wszystkim do procesów politycznych.
Benito Mussolini - upadek Duce
Siebie natomiast kazał nazywać "duce", czyli "wodzem", symbolicznie nawiązując w ten sposób do tytulatury obowiązującej w Imperium Rzymskim. Nie był to zbieg okoliczności - Mussolini bowiem za swój główny cel obrał odbudowę starożytnego państwa. Jego ambitny plan rozpoczął się od zajęcia Abisynii w 1935 roku i ingerencji w wojnę domową w Hiszpanii. Kolejny krok włoski dyktator wykonał kilka lat później, decydując się na przystąpienie Włoch do II wojny światowej po stronie III Rzeszy.
Narodziny faszyzmu
Chociaż po I wojnie światowej Królestwo Włoch znalazło się w gronie zwycięzców, konflikt przyniósł państwu olbrzymie straty. Ponad pół miliona ludzi zginęło, gospodarka została zrujnowana, panowała hiperinflacja, bezrobocie rosło, a zdobycze terytorialne uzyskane na mocy traktatu wersalskiego były - zdaniem Włochów - niesatysfakcjonujące. Sytuacji panującej w kraju nie dało się natomiast unormować, ponieważ tamtejsza scena polityczna była niezwykle rozbita, a utworzenie większościowego, trwałego rządu było praktycznie niemożliwe. Wkrótce więc w państwie zaczęły się nasilać nastroje radykalne, nacjonalistyczne i w efekcie coraz częściej dochodziło do strajków i demonstracji niezadowolonej ludności.
13:54 benito mussolini___15_93_iv_tr_0-0_1080626761697a53[00].mp3 Historycy prof. Andrzej Bartnicki i prof. Tomasz Nałęcz przedstawiają przyczyny narodzin faszyzmu we Włoszech, a także mówią o marszu Czerwonych Koszul na Rzym z 1922 roku i objęciu przez Benito Mussoliniego funkcji premiera Włoch. Audycja Sławomira Szofa z "Benito Mussolini" z cyklu "Postacie XX wieku". (PR, 10.07.1993)
Na fali tych przemian w marcu 1919 z inicjatywy młodego dziennikarza Benito Mussoliniego powstały Związki Kombatanckie - ruch, który dwa lata później przekształcił się w partię faszystowską. Większość członków organizacji była weteranami I wojny światowej, łączył ich także wspólny cel - chcieli przeprowadzić we Włoszech gruntowne reformy gospodarcze i wprowadzić dyktaturę.
"Słabość demokracji i parlamentaryzmu". Prof. Maciej Marszał o źródłach włoskiego faszyzmu
Stopniowo ugrupowanie zaczęło zyskiwać na znaczeniu. Włosi - od kilku lat obserwując sytuację panującą w Rosji - coraz bardziej obawiali się bolszewików, a jako skuteczną obronę przeciwko nim widzieli faszystów, dysponujących rozbudowaną siecią jednostek paramilitarnych zwanych "Czarnymi Koszulami". Korzystając z nowo zdobytej sympatii społeczeństwa, Mussolini wraz ze swoim ugrupowaniem w 1921 roku postanowił wystartować w wyborach parlamentarnych.
Faszyści odnieśli wielki sukces, zdobywając prawie 7 proc. mandatów. Niedługo później utworzyli także Narodową Partię Faszystowską i powoli zaczęli dążyć do sprowadzenia w państwie rządów silnej ręki. Ponieważ nie mieli szans na zmianę konstytucji za pomocą legalnych procedur, zdecydowali się przeprowadzić zamach stanu.
jb
Podczas pracy korzystałam z książki Denisa Macka Smitha "Mussolini" (Wydawnictwo Michał Urbański, 1994 rok) i Rogera Eatwella "Faszyzm. Historia" (Dom wydawniczy Rebis, 1999 rok).