Historia

Nikifor: moje obrazy to rozmowy z Bogiem

Ostatnia aktualizacja: 21.05.2024 05:45
W ciągu swojego życia namalował kilkadziesiąt tysięcy rysunków. Uważał, że obrazek jest dopiero skończony, kiedy on sam zrobi mu ramkę.
Reprodukcja zdjęć Nikifora Krynickiego z Muzeum Nikifora w Krynicy Zdroju
Reprodukcja zdjęć Nikifora Krynickiego z Muzeum Nikifora w Krynicy ZdrojuFoto: PAP/Wojciech Pacewicz

129 lat temu, 21 maja 1895 roku, urodził się Nikifor Krynicki (właściwie Epifaniusz Drowniak), polski malarz pochodzenia łemkowskiego. Na grobie Nikifora na cmentarzu w Krynicy Zdroju znajdują się dwa napisy: "Nikifor Krynicki" alfabetem łacińskim i "Nykyfor Epifan Drowniak" cyrylicą.

Po latach odnaleziono jego metrykę, z której wynika, że matką jego była Jawdokia Drowniak, ułomna biedna dziewczyna, która najmowała się do prostych drobnych posług w krynickich pensjonatach. Przyjmuje się, że upośledzenie mowy Nikifora było odziedziczone po matce. Ojciec nie był znany. 


Posłuchaj
18:24 nikifor - rozmowa z bogiem przycięte.mp3 Nikifor - rozmowa z Bogiem - audycja przygotowana przez Annę Arwaniti w 100. rocznicę urodzin malarza. Ddowiedz się, jakie są hipotezy dotyczące tego, kim był ojciec Nikifora. (PR, 1995)

Moje obrazy to rozmowy z Bogiem

Od dzieciństwa malował i chciał być malarzem. Najstarsze prace Nikifora, jakie znamy, malowane były na drukach austriackich jeszcze przed 1920 rokiem. Nikifor urodził się w 1895 roku. Nigdy nie był zatrudniony i zameldowany. Często zatrzymywano go w związku z jego bezdomnością. W ciągu swojego życia namalował kilkadziesiąt tysięcy obrazków. Nikifor uważał, że obrazek jest dopiero skończony, kiedy on sam zrobi mu ramkę.

- Tworzył w czasie, w którym był zakazany inny niż socrealistyczny sposób patrzenia na sztukę. A on był i do dziś jest w światowej czołówce malarstwa kolorystycznego, impresjonistycznego, choć przez dziesięciolecia podciągano go pod twórczość ludową  – mówił Szymon Kobyliński. - Dla niego istotny był kolor i wrażenie, mniej istotny był temat, a i tak wszystko, co malował, było Krynicą.

Posłuchaj, dlaczego Nikifora przepędzano z głównego deptaka w Krynicy i dlaczego przez dziesięciolecia w PRL należało mieć jakiegoś "nikifora".

Żyć się nie musi, musi się malować

Przez całe swoje życie był bezdomny. 27 lat po śmierci znalazł swoje miejsce w Krynicy. Jest nim Muzeum Nikifora - galeria Romanówka. Dowiedz się z audycji Anny Arwaniti, co Nikifor zostawił po sobie i co można zobaczyć w muzeum. Światowa sława Nikifora zaczęła się w 1958 roku na wystawie w Paryżu.

- Jego kompozycje, jego paleta to było wydarzenie na skalę malarstwa światowego. W jego obrazki można wpatrywać się godzinami. Rzadko kto potrafi tak wpływać na odbiorcę  - mówił Szymon Kobyliński. - Nikifor ma autentyczną szczerość dziecka. Pozostał dzieckiem do końca życia. Bawił się kolorami. Używał najtańszych akwarelek, takich jak dzieci w pierwszej klasie.

im

Zobacz więcej na temat: HISTORIA malarstwo Nikifor
Czytaj także

Andy Warhol. Styl rozpoznawalny na całym świecie

Ostatnia aktualizacja: 22.02.2024 05:35
– Warhol w swoim najbardziej charakterystycznym okresie nie był kimś, kogo można określić grafikiem – mówiła Andrzejowi Erchardowi w 2002 roku krytyk sztuki Dorota Jarecka. – To był ktoś, kto poszukiwał zarówno w filmie, jak i w malarstwie. Artysta zmarł 37 lat temu, 22 lutego 1987 roku w Nowym Jorku. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Marc Chagall malował w jidysz

Ostatnia aktualizacja: 28.03.2024 05:47
– Baśnie, opowieści, mity chasydzkie przekładał niemal dosłownie na język malarstwa – mówiła o artyście z Witebska, który zdobył międzynarodową sławę, krytyczka sztuki Monika Małkowska w audycji Małgorzaty Kron.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Leon Wyczółkowski - romantyczny realista

Ostatnia aktualizacja: 11.04.2015 06:00
- W każdym obrazie jest miłość, serdeczne przywiązanie tego człowieka do przyrody - opisywał malarstwo mistrza portretu i pejzażu towarzysz plenerów artysty Kazimierz Szulisławski.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Olga Boznańska. Umiała namalować duszę

Ostatnia aktualizacja: 26.10.2024 05:40
"Jakże tu teraz malować, kiedy pani Boznańska robi takie cudne obrazy?" – miał pytać Stanisław Wyspiański, recenzując dzieła malarki. Prace artystki były cenione w całej Europie.
rozwiń zwiń