Historia

Stepan Bandera – ukraiński nacjonalista, wróg Rzeczypospolitej

Ostatnia aktualizacja: 15.10.2024 05:35
15 października 1959 roku ukraiński nacjonalista Stepan Bandera został zamordowany w Monachium przez agenta KGB Bohdana Staszyńskiego.
Wystawa w poświęcona Stepanowi Banderze w Muzeum Narodowym we Lwowie, 2009 r.
Wystawa w poświęcona Stepanowi Banderze w Muzeum Narodowym we Lwowie, 2009 r.Foto: PAP/ITAR-TASS

16 października 1959 roku światowe agencje podały następujący komunikat: "Wczoraj w godzinach popołudniowych w Monachium na klatce schodowej został zabity ukraiński działacz emigracyjny Stepan Bandera. Policja prowadzi intensywne śledztwo".

Stepan Bandera to legendarna postać ukraińskiego ruchu nacjonalistycznego. Urodzony w 1908 roku polityk był przywódcą jednej z frakcji Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN). Jej zbrojne ramię, UPA, jest odpowiedzialne za prowadzone od wiosny 1943 roku czystki etniczne ludności polskiej na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.


Posłuchaj
29:51 postacie xx wieku____3287_02_iv_tr_0-0_10814373042d2a9f[00].mp3 Stepan Bandera - audycja Sławomira Szofa z cyklu "Postacie XX wieku". (PR, 3.11.2002)

 

Przez terror do niepodległości

Jak mówił historyk dr Adam Bosiacki – Stepan Bandera wyrastał w latach I wojny światowej w nadziei, że po jej zakończeniu powstanie niezależne państwo ukraińskie. Od samego początku swej politycznej edukacji wykazywał nastawienie antyrosyjskie, a później antypolskie.

Przed II wojną światową Bandera był organizatorem akcji terrorystycznych m.in. zamachów w 1933 roku na konsulat radziecki we Lwowie oraz w 1934 roku na ówczesnego wicepremiera i ministra spraw wewnętrznych II Rzeczypospolitej Bronisława Pierackiego.

Za zamach na ministra Pierackiego został skazany na karę śmierci, zamienioną następnie na dożywocie. Do 1939 roku Stepan Bandera przebywał w więzieniach polskich i to w więzieniach uznawanych za najcięższe. Okres jego pobytu w więzieniu to czas pewnego odprężenia w stosunkach polsko-ukraińskich i próby pojednania czynione z obu stron.

Taktyczny sojusz z Niemcami

Zwolniony we wrześniu 1939 roku kontynuował swoją działalność, m.in. współpracując z Niemcami. Utworzył ukraiński batalion "Nachtigall", jedną z Drużyn Ukraińskich Nacjonalistów w ramach Wermachtu.

30 czerwca 1941 roku Bandera ogłosił we Lwowie powstanie niepodległego państwa ukraińskiego, co spotkało się z ostrą reakcją Niemiec, którzy nie zamierzali pozwolić nacjonalistom ukraińskim na zbytnie uniezależnienie się. Bandera został aresztowany i osadzony w obozie koncentracyjnym w Sachsenhausen, skąd dalej kierował działaniami UPA. Umieszczono go w oddziale dla więźniów specjalnych tzw. Zellenbau, gdzie przebywał również pierwszy dowódca Armii Krajowej Stefan Rowecki.

Niemcy uwolnili Banderę z Sachsenhausen 27 września 1944 roku na mocy nieformalnego układu z UPA o dywersyjno-wywiadowczej współpracy przeciw ZSRR. Zaproponowano mu reorganizację OUN i stworzenie struktur wojskowych oraz organizacji politycznej opartej na jak najszerszej reprezentacji politycznej, którą była Ukraińska Główna Rada Wyzwoleńcza (UHWR).

Powojenna emigracja

Po zakończeniu II wojny światowej Stepan Bandera nadal przewodził ukraińskim organizacjom nacjonalistycznym. Tego typu działalność organizował z amerykańskiej strefy, a konkretnie z siedziby pod Monachium. Ukrywał się pod fałszywym nazwiskiem Stefan Popiel.

Według niektórych – jak mówił historyk dr Adam Bosiacki - został on najemnikiem wywiadu amerykańskiego, według innych osamotnionym przywódcą organizacji, która praktycznie przestała już istnieć. Skupił się jedynie na działalności propagandowo wydawniczej.

Martwego Banderę znaleziono na klatce schodowej w Monachium. Zginął w zamachu 15 października 1959 roku.

Przez dwa lata policji zachodnioniemieckiej nie udało się wyjaśnić, nawet wpaść na trop jakiegokolwiek zabójcy ani motywów zabójstwa szefa ukraińskich nacjonalistów. Dopiero po dwóch latach zgłosił się niejaki Bohdan Staszyński, pracownik Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego (KGB), który ujawnił szczegóły zabójstwa Stepana Bandery. Morderstwa dokonano za pomocą specjalnej rurki wypełnionej kwasem pruskim, który umieszczono w nozdrzach Bandery uśmiercając go bardzo szybko i nie zostawiając żadnych śladów.

W 2010 roku Stepan Bandera otrzymał pośmiertnie tytuł Bohatera Ukrainy. Nadał mu go specjalnym dekretem prezydent Wiktor Juszczenko. Dekret ostatecznie został uchylony przez sąd. Przyznanie Banderze tytułu Bohatera Ukrainy wywołało sprzeciw Rosji i Polski.

mk

Czytaj także

Rzeź wołyńska. Kainowa zbrodnia

Ostatnia aktualizacja: 29.08.2021 05:40
"Przeprowadziłem akcje we wsiach Wola Ostrowiecka i Ostrówki. Zlikwidowałem wszystkich Polaków od małego do starego. Wszystkie budynki spaliłem, mienie i chudobę zabrałem" - pisał w sprawozdaniu Iwan Kłymczak, dowódca ukraińskiego oddziału UPA.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wołyń - miejsce mordu na tysiącach Polaków

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2020 06:00
- Tego dnia była niedziela. Moja mama, mój ojciec, mój stryj i inni kuzyni byli na mszy w kościele w swojej wsi Kisielinie. Moi rodzice ocaleli, ale ojciec stracił nogę, a stryj był ranny. Zginęło tego dnia 80 Polaków, mieszkańców tej wsi - powiedział kompozytor Krzesimir Dębski w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl. 
rozwiń zwiń
Czytaj także

Wojna polsko-ukraińska 1918-1919

Ostatnia aktualizacja: 01.11.2020 05:35
Trwający osiem miesięcy konflikt między odrodzoną Rzeczpospolitą, a dążącymi do niepodległości Ukraińcami położył się cieniem na stosunkach między oboma narodami w okresie II RP.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Wielkanoc będzie czerwona od krwi Polaków". Zbrodnia UPA w Janowej Dolinie

Ostatnia aktualizacja: 24.04.2021 05:30
Atak Ukraińskiej Powstańczej Armii został szczegółowo przygotowany. W ciągu jednej nocy - z 22 na 23 kwietnia 1943 roku - w niewyobrażalnych mękach zginęło około 600 Polaków.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Prof. Grzegorz Motyka: to była etniczna czystka na Polakach

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2024 05:53
- To nie były działania spontaniczne, to była etniczna czystka na Polakach zorganizowana przez banderowskie ugrupowania nacjonalistyczne - mówił prof. Grzegorz Motyka, historyk, w rozmowie z portalem PolskieRadio.pl.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Rzeź wołyńska 1943. "Calutka wieś była wyrżnięta". Wspomnienia świadka

Ostatnia aktualizacja: 11.07.2023 05:55
- Calutka wieś była wyrżnięta. Kobiety były porozpruwane na wylot. Niektóre w ciąży. To wszystko leżało. Mężczyźni – głowy odcięte. A małe dzieci na kołki nasadzane. Żywcem na kołki - wspominał ocalony z rzezi wołyńskiej Wacław Gąsiorowski. 
rozwiń zwiń